Po przygotowaniu w mieszkaniu Rudego zapalników elektrycznych i min do wysadzenia torów kolejowych pięciu uczestników akcji, a wśród nich Rudy i Zośka, rusza w kierunku Kraśnika.
Jest sylwestrowa noc z 1942 na 1943 rok. Celem akcji jest wysadzenie torów i zatrzymanie pociągu z niemieckim sprzętem wojennym przeznaczonym na front wschodni. Samochód zatrzymuje się we wcześniej w ustalonym miejscu. Po wystawieniu wart, chłopcy szybko i sprawnie zakładają miny. Pracę utrudnia zamarznięta ziemia ― nikt o tej przeszkodzie wcześniej nie pomyślał. Teraz każdy radzi sobie, jak może. W ruch idą pilniki, noże kieszonkowe, a nawet korba samochodowa. Rudy pełni obowiązki wartownika. Nagle zauważa zbliżającą się postać ― na szczęście to tylko pijany mężczyzna, wcześniej wracający z sylwestrowej zabawy. Przez kilka godzin posiedzi w dywersyjnym "areszcie".
Wreszcie wszystko gotowe. Już słychać nadjeżdżający pociąg. Zośka koncentruje się na właściwej ocenie sytuacji. Wybuch musi nastąpić
w dokładnie określonym momencie. Oczekiwany moment nadchodzi. Zośka krzyczy: "Ognia!". Sytuacja staje się dramatyczna — zawiódł zapalnik.
Miner nie traci jednak zimnej krwi, bez zastanowienia szarpie przewód elektryczny i uruchamia zapalnik pociągowy. Wszystkich ogłusza huk.
Akcja zostaje wykonana bez zarzutu, zgodnie z planem.
Ogólnym dowódcą przedsięwzięcia był podpułkownik Oliwa.
66 6 :D
mroczna_pieczarka Daję 6. krótko, zwięźle , na temat. Wszystkie najważniejsze informacje zawarte.
odpowiedz