profil

Służyć poczciwej sprawie, być lisem i lwem, pracować u podstaw...Odwołując się do wybranych lektur, oceń różne modele patriotyzmu przedstawione w literaturze i wiążący się z nimi typ bohatera.

poleca 85% 1788 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Eliza Orzeszkowa Juliusz Słowacki

„Patriotyzm jest wyrazem twojego przekonania, że twój kraj jest lepszy niż wszystkie pozostałe, ponieważ ty się w nim urodziłeś.”(G.B. Shaw)- tak o patriotyzmie może powiedzieć tylko ktoś spoza granic Polski, gdyż dla Polaka „Ojczyzna to wielki, zbiorowy obowiązek.”(C.K. Norwid), to „Najdroższy wyraz”(J. Kasprowicz), „... to samo życie”(S. Żeromski),a także „Ojczyzna jest darem i zadaniem.”(Jan Paweł II). Nic więc dziwnego, że literatura naszego kraju od początku przesycona była patriotyczną postawą bohaterów. Sposób, w jaki bohaterowie ci wyrażali miłość do swojego państwa, zależał zawsze od momentu dziejowego, w jakim przyszło im żyć. W czasie wojny oczywiście walczą, w czasie niewoli- konspirują, przygotowują powstania, a w czasie pokoju- rozliczają się z mitami narodowymi, żądają reform i walczą z postawami szkodliwymi dla kraju. Patriotyzm, choć to jedna z dominujących postaw Polaków, nie jest zarezerwowany tylko dla nich. Przecież już w antycznym świecie Greków i Rzymian można zauważyć pierwsze patriotyczne postawy, przykładem jest Tyrteusz.

„Przechodniu, powiedz Sparcie, że leżymy tutaj posłuszni jej prawom.”- to epitafium wyryte na pomniku Spartan poległym pod Termopilami zna chyba każdy. Tak jak i każdy zna historię bohaterskiej obrony Termopil- górskiego wąwozu, jedynego przejścia z Tesalii do Grecji- przed licznymi wojskami perskimi, która stała się nieśmiertelnym symbolem prawdziwego patriotyzmu i honoru. To właśnie Spartanie w wierszu J. Słowackiego pt. „ Grób Agamemnona” mają być dla Polaków wzorem walki o ojczyznę, nawet za cenę śmierci. Do bezgranicznego patriotyzmu wzywa Słowacki w swoim kolejnym wierszu pt. „Testament mój” pisząc:

„Lecz zaklinam- niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec,
A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!”

Wiersz ten pisał poeta, gdy Polska była pod zaborami. Miał on świadomość, że odzyskanie niepodległości wymaga ofiar, ale przecież miłość do ojczyzny sprawia, że nie jest to żadne poświęcenie, ale obowiązek. Spadkobiercami testamentu Słowackiego było oczywiście pokolenie Kolumbów. Wszyscy młodzi bohaterowie wojny, którzy podejmując walkę z okupantem, szybko przekonują się, że służba ojczyźnie wymaga od nich najwyższego poświęcenia- ryzykują życiem własnym i swoich bliskich. Żyjąc w okresie tryumfu śmierci, grozy i nieszczęścia, wybierają drogę walki w imię ojczyzny, jaką podpowiada im miłość do niej- i to jest właśnie model patriotyzmu bezgranicznego. Tragicznie brzmiące ostatnie słowa wiersza „Z głową na karabinie” K.K. Baczyńskiego:

„Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało
wielkie sprawy głupią miłością.”

to bolesne stwierdzenie: nie ma wyboru, nie ma alternatywy, gdy chodzi o wolność kraju. Taki patriotyzm to godna podziwu postawa ludzi „...którzy potrafią piękni umierać i pięknie żyć”, to postawa niesamowitego oddania i ogromnej miłości, na którą stać tylko nielicznych. W. Bronieski w swoim wierszu „Na śmierć rewolucjonisty” napisze nawet:

„Trzeba umieć, jak żołnierz armii,
iść spokojnie pod mur cytadeli(...)
Trzeba nieść, jak chorągiew, głowę,
świecić piersią kulami rozdartą,
trzeba umieć umierać pięknie,
patrzeć w lufy wzniesione śmiało!
Aż się podłe zadziwi i zlęknie,
aż umilknie łoskot wystrzałów!”.

Ten typ patriotyzmu szczególnie widoczny jest w czasach trudnych dla Polski- zaborów i wojen. Nic w tym dziwnego, to przecież wtedy sprawy kraju dotykają bezpośrednio każdego obywatela, ale jednocześnie właśnie wtedy okazuje się, kto tak naprawdę kocha Polskę.

Nie tylko poświęcając życie ojczyźnie można okazać swoją miłość do niej. Innym modelem patriotyzmu jest troska o swój kraj, wyrażająca się w nawoływaniu do zmian, reform i ukazywaniu wad w rządzeniu państwem lub też przywar jego obywateli. Taka postawa bardzo widoczna jest w renesansie. Istniał nawet wtedy bardzo silny nurt poezji patriotyczno- obywatelskiej. Andrzej Frycz Modrzejewski jeden z najwybitniejszych publicystów nie tylko polskich, ale również europejskich nie ograniczał się wyłącznie do rzetelnej obserwacji i krytyki ówczesnej rzeczywistości. W swoim wybitnym traktacie „O poprawie Rzeczypospolitej” przedstawił propozycje konkretnych i bardzo postępowych reform, dotyczących wielu sfer życia; obyczajów, prawa, obronności, Kościoła i oświaty. Marzył on o Polsce sprawiedliwego prawa, państwie surowym, ale mającym na względzie dobro obywateli. Jego patriotyzm wyrażał się troską o los kraju i jego obywateli, ale nie przekonywał do swoich racji za wszelką cenę, często starał się znaleźć zrozumienie dla odmiennych poglądów. Znacznie bardziej wyrazisty był patriotyzm Piotra Skargi, autora „Kazań sejmowych”, które weszły do narodowej legendy jako arcydzieło polskiego piśmiennictwa, ale jednocześnie jako bystra obserwacja rzeczywistości i genialne ukazanie negatywnych zjawisk społeczno- politycznych. Był on zarówno wspomnianym w temacie lisem, bo potrafił manipulować uczuciami czytelnika (zachwycić, poruszyć, wstrząsnąć sumieniem) i w ten sposób wpłynąć na jego sposób myślenia, ale jednocześnie był też lwem, bo ostro mówił o problemach państwa. Głęboką troskę o dobro Rzeczypospolitej wykazywali również inni poeci renesansowi: Ł. Górnicki w „Dworzaninie polskim” czy Jan Kochanowski w „Odprawie posłów greckich”, gdzie przedstawiony został ideał renesansowego patrioty-Antenora. O tym, do jakiego stopnia los ojczyzny leży mu na sercu, świadczy choćby fakt, że nie tylko nie nęcą go bogate dary, którymi chce przekupić go Aleksander, ale dla dobra kraju gotów jest odstąpić od swych żelaznych zasad. Postawa poetów renesansowych nie jest to patriotyzm bezgraniczny, gdzie za ojczyznę warto poświęcić życie, ale przecież nie wymagał od nich tego czas w jakim przyszło im żyć. Dla Polski bardziej przydatne były wtedy konkretne reformy niż piękne śmierci, dlatego patriotyzm ich, choć nie tak bohaterski jak pokolenia Kolumbów, jest również godny szacunku. Ten model patriotyzmu widoczny jest jeszcze w barokowej poezji W. Potockiego czy też oświeceniowej twórczości I.Krasickiego i J.U. Niemcewicza. Jednak Ignacy Krasicki już z znacznie większym zaangażowaniem wypowiada się o miłości do ojczyzny:

„Święta miłości kochanej ojczyzny,
Czują cię tylko umysły prawdziwe!
Dla ciebie zjadłe smakują trucizny,
Dla ciebie więzy, pęta nie zelżywe.(...)
Byle cię można wspomóc, byle wspierać,
Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać.”

Specyficzny typ patriotyzmu prezentowali polscy pozytywiści, specyficzny ze względu na czas w jakim żyli. Zgodnie z logiczną prawidłowością jako naród zniewolony powinni porywać się do walki za wolność swojego państwa.. Nic bardziej mylnego! Rozczarowani tragicznymi wydarzeniami, klęskami kolejnych powstań, a w szczególności całkowitym niepowodzeniem powstania styczniowego, przestali wierzyć w sens zbrojnej walki. Czy oznacza to jednak, że przestało im zależeć na losie Polski? Oczywiście, że nie, po prostu inaczej okazywali miłość i przywiązanie do niej. Pracę na polskiej ziemi i troskę o nią, bez względu na to, pod jakim znajduje się zaborem, uznawali za akt patriotyzmu równy walce powstańczej. Doszli do wniosku, że najlepsze będzie przeprowadzenie reform ekonomicznych i społecznych, które doprowadzą do zapewnienia dostatku każdemu obywatelowi, a w rezultacie państwu. Taką postawę prezentują np. Benedykt Korczyński i Witold Korczyński z powieści „Nad Niemnem” E. Orzeszkowej. Jednak to nie Orzeszkowa wiodła prym w „krzepieniu serc” Polaków, to Sienkiewicz jak mówi Józef Kotarbiński: „Nauczył masy myśleć i czuć po polsku, on wskrzesił duch narodowego skinieniem czarodziejskiej różdżki swego talentu od razu, za życia i to w chwili najbardziej potrzebującej takiego cudu.”. Jego patriotyczna postawa nie opierała się na zagrzewaniu do pracy organicznej czy pracy u podstaw, ale przypominając chwalebne momenty z historii Polski wplecione w barwną opowieść o dziejach często fikcyjnych bohaterów, przypominał, że najważniejsza jest wiara i nadzieja na odzyskanie niepodległości. Przecież nadrzędnym celem „Trylogii” było właśnie pokrzepienie serc! Patriotyzm Sienkiewicza jest oczywiście nie do porównania z patriotyzmem ludzi, którzy za Ojczyznę oddali życie, gdyż są to tylko „słowa, słowa, słowa...”.

W każdej epoce literackiej można znaleźć mniejsze lub większe przejawy patriotyzmu, ale tylko jedna epoka tak naprawdę żyje nim. Sytuacja polityczna, brak autonomii ojczyzny i wielka troska o jej losy sprawiły, że wezwanie do patriotyzmu to najczęstszy temat literatury romantycznej. 29 listopada 1830 roku był przełomem dla twórców polskiego romantyzmu. Oto lud porwał się do walki o wolność ukochanego kraju- ten fakt musiał odbić się gromkim echem nie tylko wśród artystów polskich. Najpopularniejszą pieśnią powstania listopadowego była przecież „Warszawianka”, napisana przez francuskiego poetę Kazimierza Delawigne’a. Przedstawiała ona wzór Polaka bohatera, walczącego z honorem do ostatka:

„Powstań, Polsko, skrusz kajdany,
Dziś twój tryumf albo zgon”.

Taka właśnie postawa opiewana była również przez polskich poetów A. Mickiewicza w wierszach „Reduta Ordona” czy „Śmierć Pułkownika”, J. Słowackiego w utworze „Sowiński w okopach Woli”, a także w cyklu „Pieśni Janusza” W. Pola. To one utrwaliły wzór Polaka patrioty, który nie tylko żyje dla ojczyzny, lecz i umiera dla niej. Oczywiście prawda historyczna odbiega w bardzo dużym stopniu od tej pokazanej w wierszach, bo ani Ordon nie zginął podczas wysadzania reduty, ani Emilia Plater nie poległa w powstaniu, ani tego, w jaki sposób umarł gen. Józef Sowiński nie jesteśmy pewni. Oczywiście bohaterstwo i patriotyzm tych postaci były autentyczne i wielkie, choć może mniej wzniosłe niż w obrazie poetyckim, a to sprawia, że współczesny czytelnik ma problemy z oceną ich patriotyzmu. Może on czuć się zawiedziony, gdy jego wizja danego bohatera, zbudowana na obrazie stworzonym przez poetę, legnie w gruzach w konfrontacji z prawdą historyczną. Tak właśnie ja się czułam. Spowodowało to, że w moim odczuciu patriotyzm bohatera romantycznego, w porównaniu z patriotyzmem bohatera wojennego, jest troszkę sztuczny.

Polska literatura w dużym stopniu jest literaturą o ojczyźnie, o patriotyzmie, a wynika to oczywiście z tragicznej historii naszego kraju. Ponad sto lat zaborów, prawie pięćdziesiąt lat komunizmu nie zmieniły mentalności Polaków. Nadal pierwszą rymowanką, jaką uczy się małe dziecko, jest wiersz W. Bełza „Kto ty jesteś?/Polak mały.”. Dla większości obcokrajowców dziecko rymujące:

„-A w co wierzysz?
-W Polskę wierzę.
-Czym ty dla niej?
-Wdzięczne dziecię.
-Coś jej winien?
-Oddać życie.”

to conajmniej nienormalne zjawisko. Dla niektórych Polaków będzie to już tylko piękna tradycja, ale inni ciągle jeszcze mogą podpisać się pod słowami naszej noblistki:

„Ziemio ojczysta, ziemio jasna,
nie będę powalonym drzewem.
Codziennie mocniej w ciebie wrastam
radością, smutkiem, dumą, gniewem.
Nie będę jak zerwana nić.
Odrzucam pusto brzmiące słowa.
Można nie kochać cię- i żyć,
ale nie można owocować.”

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 9 minut