profil

Charakterystyka Pana Tomasza, bohatera noweli "Katarynka".

poleca 81% 3120 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Postać ta mi się bardzo spodobała ,ponieważ pan Tomasz posiadał niektóre cechy charakteru bardzo przeze mnie podziwiane. Na początku nowelki poznajemy pana Tomasza jako starszego już mężczyznę o rumianej twarzy zachowującego się dostojnie i wykwintnie. Włosy miał już rzadkie i szpakowate tak samo jak bujne bokobrody okalające jego twarz. Oczy miał wesołe w kolorze niebiesko-szarym. Ubiór jego podobnie jak zachowanie był wykwintny i dobrany. Nosił on ciemnogranatowe palto, popielate spodnie uszyte u pierwszorzędnego krawca, oraz pięknie wyglancowane do połysku buty. Na głowie nosił nieco podstarzały cylinder. Jego postać dopełniały laska o złotej rączce lub gdy było pochmurnie albo padało jedwabny angielski parasol. Chodził po mieście zamyślony, lekko pochylony trzymając ręce w kieszeniach. Z życzliwym wyrazem twarzy ustępował każdemu kto go potrącił. Mimo swego zamyślenia był spostrzegawczy, bo gdy w pobliżu przechodziła piękna kobieta zatrzymywał się i wkładając swoje binokle starał się ją dobrze obejrzeć. Przeważnie mu się to nie udawało bo przez swoją dostojność i flegmatyczność wynikającą z wieku nie zdążał założyć okularów gdy panie były jeszcze w pobliżu. Podobała mu się też piękna polska aktorka Helena Modrzejewska, bo zawsze przechodząc koło fotografa który wystawiał jej zdjęcie w witrynie oglądał je długo i z zainteresowaniem.

Pan Tomasz był z zawodu prawnikiem. Praktykował on w młodości w sądzie grodzkim, jako obrońca a dopiero później jako mecenas. Był wtedy bardzo pracowity, wesoły, rozmowny, trzymał się prosto, miał czuprynę i nosił wąsy zakręcone ostro do góry. Wtedy też zaczął interesować się sztukami pięknymi, a przede wszystkim malarstwem i muzyką operową.. Kolekcjonował obrazy i często bywał w operze. Kochał się też w wielu pannach ,lecz przez ich nadmiar i wiele obowiązków i zajęć, nigdy się nie ożenił. Przez całe życie był gościnny, przyjęcia robił świetne i utrzymywał stosunki z muzykami, więc nieznacznie zorganizowały się u mego wieczory koncertowe, które nawet damy zaszczycały swoją obecnością.. W dalszym ciągu był jednak starym kawalerem. Miał też swoje dziwactwa. Pan Tomasz nienawidził katarynek, uważał że ta muzyka nie jest warta słuchania i bezcześci jego wykwintny słuch.

Pod koniec noweli poznajemy jego najpiękniejszą cechę jest to współczucie i chęć bezinteresownej pomocy drugiemu człowiekowi.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty

Teksty kultury