profil

Oświecenie za czasów St. Augusta.

poleca 87% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Oświecenie to epoka rozwijającego się nowoczesnego narodu, zainteresowania sprawami reformy ustrojowej, wzrostu kręgu osób, które myślały kategoriami całego państwa. To epoka przepojona treściami narodowymi, owocująca bogatą spuścizną w wielu dziedzinach: polityki, gospodarki, nauki, sztuki. Mimo ciężkich i skomplikowanych realiów, Oświecenie to piękna epoka, która pozostawiła nam bogatą spuściznę duchową i materialną, w postaci dzieł sztuki urbanistycznej, architektonicznej, ogrodowej, rzeźby, malarstwa, muzyki, poezji itd. Style, które służyły wyrazowi artystycznemu to barok i klasycyzm.

Ostatni król Polski odgrywał ważną rolę w rozwijaniu w społeczeństwie myślenia kategoriami państwa i narodu. Zaliczany był do najświatlejszych ludzi w Europie. Rozwijał naukę i sztukę. Gromadził wokół siebie wybitnych polityków, naukowców, artystów. Wielu z nich upamiętnionych jest również w Siedlcach, np. nazwaniem ulic od ich imienia. Oprócz wybitnych Polaków, działało tu wielu słynnych, zagranicznych twórców.

Pod jego panowaniem zachodziły zmiany w budownictwie miejskim, rosła liczba budynków użyteczności publicznej: szkół, szpitali itp. Wzrastała ogólna dbałość o stan miast. Służyła temu m. in. Komisja Brukowa założona w 1743 r. Dziś pewnie warto by było wskrzesić Komisję Dobrego Porządku.

Król miał ambicje posiadania w kraju pieniądza rzetelnego (a zarazem estetycznie wykonanego). Według reformy z 1766 r. z grzywny kolońskiej złota, wagi 233,8 g wybijano 68 sztuk dukatów, czyniąc z polskiego dukata monetę o najwyższej (poza węgierską) próbie w Europie. Dzisiaj jeszcze mamy polskie złote i grosze, ale za to z motywem liścia dębu amerykańskiego.

Stanisław August Poniatowski sam był artystą i projektantem (rozbudowa zamku Królewskiego, Łazienek Królewskich - 1766-1780). W Siedlcach zaprojektował przebudowę pałacu, zaś wykonawcą przedsięwzięcia został architekt Komisji Edukacji Narodowej, kształcony w Rzymie protegowany króla Stanisław Zawadzki. Według znanego historyka sztuki T.S. Jaroszewskiego "pałac siedlecki reprezentuje po pałacu Prymasowskim jedno z najwcześniejszych w Polsce założeń palladiańskich okresu klasycyzmu". Niestety, ta najwcześniejsza i najbardziej reprezentacyjna budowla nie jest już własnością Miasta i wygląda obecnie nader przygnębiająco. Ratusza, nawiasem mówiąc, Miasto też nie posiada.

W tworzeniu "Aleksandrii" król miał swój udział również. Dodajmy jeszcze, że według wskazówek króla, Zawadzki w latach 1784-1793 przebudowywał kościół św. Stanisława. Wnioskować można, że Stanisław August Poniatowski w Siedlcach nie tylko oddawał się uciechom, ale że była to również ważna wizyta robocza, z której efektów Siedlce powinny korzystać do dzisiaj. Siedlce były miastem prywatnym. Okres władania księżnej Aleksandry Ogińskiej przypada na lata 1775 -1798. Czas ten można ocenić jako złoty okres w historii miasta. O pomyślnym rozwoju świadczą liczne dokumenty. I księżna, i jej kuzyn stosowali najnowsze wynalazki techniki. Na przykład w 1794 r. na wieży zamkowej w Warszawie i na wieży ratuszowej w Siedlcach zainstalowano pierwsze piorunochrony.

W 1798 r. umarł król Poniatowski, umarła też księżna Ogińska. Z chwilą śmierci księżnej "Siedlce powracają do swego dawnego zastoju". Królowi udaje się realizować swoje koncepcje nawet w XX wieku. Chyba byłby skłonny zaakceptować założenie ogrodowe przy Zamku Królewskim z 1994 r., którego za swego życia się nie doczekał. W 2002 r. wmurowano kamień węgielny pod Świątynię Opatrzności Bożej. Szkoda, że w tym przypadku nie będzie zrealizowany pierwotny projekt. Ale możemy chociaż podziwiać tę świątynię w miniaturze w Mokobodach.

Oto krótki zarys spuścizny kulturowej króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, ostatniego króla Polski, a w tym jego przyczynek do rozwoju Siedlec. Każde miasto utrwala skrzętnie ważne wydarzenia i zasługi dla swej historii. Są miasta, które miały zaszczyt gościć po kilka koronowanych głów. Siedlce nie miały takich wizyt w nadmiarze, dlatego tym bardziej warto wspominać wydarzenia sprzed 220 lat.

Tuż przy głównej ulicy wiodącej do pałacu, dawnej Prospektowej, dziś Asłanowicza, którą król Stanisław August przemierzał przed laty, w miejscu dawnych ogrodów dworskich, w których bywał, powstał niewielki ogródek urządzony w stylu barokowym. Czeka on na skromny pomnik klasycystyczny "ku pamięci". Jeśli powiodą się starania grona osób reprezentujących siedlecką oświatę i kulturę, to stanie w Siedlcach nie tylko kolejny skromny pomnik, ale miasto wzbogaci się o też o urokliwy zakątek, których w naszym mieście nie ma w nadmiarze.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 4 minuty