profil

Teatr absurdalny – czego można się po nim spodziewać, a czego oczekiwać?

poleca 88% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Czasy się zmieniają. Tym stwierdzeniem obiektywnie można by skomentować ewolucję teatru współczesnego od starożytnego. Od czasów greckich komedii i tragedii zmieniły się realia świata. Ludzie nie pracują już w manufakturach, a purpura nie jest symbolem władzy. Jednak człowiek nadal pragnie doświadczyć przyjemności dla duszy. Ową przyjemnością jest muzyka, obraz, i, między innymi, teatr. W zmieniającym się świecie, teatr zawsze musiał nadążać za zmianami politycznymi, ekonomicznymi oraz zmianami realiów życia ludzi.

Ja, jako bierny obserwator, oczekuję od teatru rozrywki dla duszy. Ładnie nazwane, bowiem istota ludzka, w odróżnieniu od innych zwierząt, może cieszyć się nie tylko z rzeczy czysto przyziemnych, jak jedzenie czy spanie. Człowiek potrafi analizować sytuacje i oceniać je. Z tych sytuacji potrafi się cieszyć lub smucić. Teatr jest niejako wesołym miasteczkiem dla naszych uczuć. Tam właśnie sztucznie wywoływane są nasze emocje. Może być to wesołość, radość, smutek, współczucie i tak dalej. W odróżnieniu od, chociażby, telewizji, mamy wrażenie większej głębi i uczestnictwa w wydarzeniach. Oprócz tego, w teatrze potrafimy fizycznie ocenić realizm postaci, stwierdzając, iż są to żywe istoty. Generalnie, teatr oferuje również przeżycia głębsze, aniżeli w telewizji.

Zasadniczo oczekuję od teatru dwóch rzeczy. Pierwsza z nich, to fabuła przedstawienia. Fabuła jest podstawą sztuki, a bez niej nawet najlepsza sztuka staje się płytka i bezsensowna. Podczas, gdy media takie, jak telewizja, nastawione są na masowego odbiorcę, teatr powinien stanowić źródło rozrywki bardziej wysublimowanej i skierowanej do konkretnej grupy ludzi. W telewizji bardzo dużo czasu zajmują schematyczne seriale brazylijskie i banalne filmy akcji. Niestety, właśnie takie produkcje cieszą się wzięciem wśród naszego społeczeństwa. Telewizja nie może zatem, dla własnego dobra, zajmować czasu bardziej ambitnymi programami i musi walczyć o widza, ponieważ może on w danym czasie włączyć którąkolwiek inną stację. Teatr natomiast, nie walczy o swojego widza w ten sposób. Zamiast tworzyć uniwersalne przedstawienia skierowane dla każdego, może on pozwolić sobie na tworzenie specyficznych sztuk skierowanych do różnych grup społecznych. W związku z tym teatr może wystawiać bardziej ryzykowne oraz bardziej skomplikowane sztuki.

Opinia i komentarz są niezbędne do napisania pełnej sztuki. Właśnie to jest dla mnie drugą ważną rzeczą w teatrze. Bez nich, przedstawienie jest mdłe i puste. Każda sztuka nie zawierająca w sobie poglądów autora jest bezsensowna i nic nowego sobą nie wnosi. O ile telewizja musi wstrzymywać się ze swoimi poglądami na tyle, na ile tylko jest to możliwe, o tyle opinie zawarte w sztukach teatralnych mogą być zarówno wstrząsające jak i skłaniające do refleksji. Popularne mass media często stronią od tego w obawie o utratę publiczności. Dlatego właśnie teatr spełnia ważną rolę, funkcjonując jako krzywe zwierciadło naszych poczynań. Jest to ważne dlatego, że często nie mamy czasu aby zauważyć otaczający nas absurd i zakłamanie.

Teatr, jaki do mnie trafia, to teatr absurdalny. Słusznie można go nazwać współczesnym. Od momentu powstania teatru greckiego wiele się zmieniło. W świecie korupcji, kłamstw, kradzieży i komercji, aby wymienić jedynie na k, tragedie i komedie są zbyt restrykcyjne, aby w pełni oddać absurd współczesnych czasów. Teatr absurdalny powstał dlatego, że przekaz standardowych greckich tragedii był zbyt słaby i delikatny. Aby dotrzeć do widza trzeba było dostarczyć mu odpowiednio silnych emocji. W dzisiejszym świecie morderstwo czy gwałt, przedstawiane ciągle przez telewizję, stały się rzeczą normalną. Każde dziecko zna co najmniej kilkanaście sposobów na zabicie człowieka. Z naszej perspektywy wydaje się to jak najbardziej normalne, ale dopiero w oparciu o opinie innych ludzi można zmierzyć różnice we wrażliwości ludzi dziś i kiedyś. Tragedia, w której umrze bohater, nie jest już silnym bodźcem, ponieważ ten motyw, poprzez częste wykorzystanie w filmach, stał się już szablonem. Nowa forma teatru ma być na tyle szokująca, aby dostarczyć widzowi tych samych wrażeń, których ludziom antyku dostarczały greckie tragedie. Patrząc na podobieństwo funkcji, można uznać teatr absurdalny za nowe wcielenie teatru greckiego. My, jako nowe pokolenie, jesteśmy już ukształtowani przez media, niejako niewrażliwi. Mimo to, dalej poszukujemy przeżyć duchowych. Dlatego właśnie sięgamy po teatr absurdalny.

Jedną z najważniejszych cech teatru absurdalnego jest dla mnie jego swoboda. Ten typ teatru nie przestrzega żelaznych reguł, i nie kreuje sztuki według zapisanych zasad. W wyniku tego powstałe sztuki często zawierają innowacyjne elementy, których bez rezultatów można szukać gdzie indziej. Prawdą jest, że zbytnia fantazja potrafi stworzyć produkt trudny do przyjęcia, szczególnie, gdy jest to inwencja przymuszana. Efekt sztuki absurdalnej zależy jedynie od autora, bowiem w takim dziele często odbija się jego światopogląd i opinie.

Sztandarową cechą teatru współczesnego jest jego groteskowość. Cynizm, jaki wydobywa się ze sztuk groteskowych, często jest czynnikiem skłaniającym człowieka do zastanowienia się nad sytuacją - a nie tylko przyjęcia jej z radością lub smutkiem. Cynizm i groteskowość tworzą to, co nie pozwala widzowi po prostu przejść nad sytuacją do porządku dziennego. Czynniki te sprawiają, że jakaś konkretna sytuacja staje się na tyle dziwna i nienaturalna, że skłania do śmiechu lub płaczu. Ale, co najważniejsze, skłania przy tym również do myślenia.

Teatr absurdalny można by nazwać brutalnym. Przedstawia skrajnie komiczne lub tragiczne sytuacje, które potrafią, w zależności od psychiki oglądającego, śmieszyć lub straszyć. Sztuki absurdalne, w odróżnieniu od tragedii antycznych, nie są nastawione na jedną, ściśle określoną reakcję widza. Są one pisane w sposób, który umożliwia różnorodne reakcje oglądających, zależnie zarówno od ich spojrzenia na świat, jak i od sposobu wystawiania sztuki. Jest to zdecydowanie rozrywka dla ludzi inteligentnych. Nie ma tu, bowiem histerycznego, do bólu sztucznego śmiechu po każdym dowcipie, ani przygrywającej w tle melodramatycznej muzyczki. Tutaj to widz decyduje, czy się śmieje czy płacze.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 5 minut