profil

Zjednoczenie Polski: przypadkiem czy prawidłowością.

poleca 89% 106 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Historia jest nauką o zdarzeniach przeszłych, które nie zaszły bynajmniej przez przypadek. Ciężko bowiem nazwać przypadkiem coś, co zawsze dzieje się z jakiejś przyczyny i kończy się skutkiem, który następnie staje się przyczyną kolejnego wydarzenia. Tym oto sposobem, odkąd człowiek uzyskał poziom ewolucji, na którym zdolny był do decydowania o swoich czynach i nauczył się ponosić ich konsekwencje, poodejmując kolejne decyzje, uruchomił łańcuch przyczynowo- skutkowy, którego ogniwa są kolejnymi odcinkami czasu w historii. Oznacza to, że nic nie jest dziełem przypadku, a jedynie nie zawsze możliwą do przewidzenia prawidłowością. Nie mogło być inaczej w przypadku zjednoczenia państwa polskiego, po długim okresie rozpadu dzielnicowego, wyniszczającego nas od środka przez wiele lat.

Okres w dziejach Polski, określany jako panowanie pierwszych Piastów charakteryzował się brakiem jakiejkolwiek więzi wewnętrznej. Spowodowane to było głownie istnieniem przeszkód naturalnych w postaci bagien, puszcz, etc. Na to nakładał się słabnący autorytet władzy piastowskiej, będący skutkiem długotrwałej utraty korony królewskiej. Wykorzystując to, państwem zaczynają rządzić morzni. Wkrótce wybuchają przeciwko nim bunty ludowe, a niektóre terytoria na krótko odpadły od państwa. Wówczas dopiero okazało się jak kruche i nietrwałe jest nowo powstałe z podbitych ziem państwo polskie. Panowanie Kazimierza odnowiciela przyniosło długo oczekiwane zmiany w powyższym stanie rzeczy. Przeniesienie stolicy do Krakowa pozwoliło na utworzenie kolejnych, równoważnych Gnieźnieńskim, ośrodka władzy oraz placówki kościelnej. Wielkopolska przestała być jedynym silnym ośrodkiem władzy w ówczesnej Polsce.
Następny władca, Władysław Herman, przechodząc do obozu cesarskiego, po raz kolejny doprowadził do utraty korony i zwiększenia znaczenia możnych. Tutaj zaczyna się wystąpienie przeciwko niemu jego własnych synów, Zbigniewa i Bolesława, podżegane i kierowane przez możnowładctwo. Doprowadziło to do wydzielenia im dzielnic. Zbigniew otrzymał Wielkopolskę i Kujawy, Bolesław Kraków, Sandomierz i Śląsk, natomiast Władysław pozostawił sobie Mazowsze oraz władzę zwierzchnią. Po śmierci Władysława, Polska została podzielona pomiędzy dwoch braci, a pozostawione bez władcy Mazowsze przypadło Zbigniewowi. Wkrótce doszło do konfliktu pomiędzy braćmi. Zbigniew ucieka z kraju i znajduje wsparcie cesarskie. Przyczyną tego wydarzenia stał się najazd niemiecki na Polskę. Jego odparcie również nie było dziełem przypadku. Bolesław (zwany Krzywoustym), zastosował po prostu sprawdzoną już w przeszłości podjazdową metodę walki, gdyż potęga wojsk cesarza Henryka V była miarzdżąca. Dzięki tej wygranej, Polska uwolniona została od płacenia trybutu na rzecz cesarstwa. Zbigniew został okaleczony i zabity przez Krzywoustego. Efektem tych wydarzeń stał się tak zwany Testament Krzyoustego, który pragnął uniknąć podobnych incydentów w przyszłości.

Testament ten podzielił Polskę pomiędzy synów Bolesława. Podział ten okazał się jednak druzgocący. Nie udało się bowiem zachować jedności państwa, a polecenia i zasady zapisane w ostatniej woli byłego króla szybko zaczęły być łamane. W efekcie, Polska stracia spójność terytorialną i polityczną. Władcy poszczególnych dzielnic zazdrośnie patrzyli na ziemie swoich sąsiadów, a także po swojej śmierci dalej dzielili swe dzielnice pomiędzy własne dzieci, doprowadzając do dalszego rozdrobnienia i osłabienia państwa. Polska stała się narażona na najazdy ze strony sąsiadów, gdyż książęta niechętnie sobie pomagali.
Z biegiem czasu powstały pewne grupy społeczne, które w obliczu powyższych problemów, a także problemu w postaci państwa Zakonu Krzyżaciego powstałego na północy, wykazywały tendencje zjednoczeniowe. W tym momencie kończy się jakiekolwiek prawdopodobieństwo zjednoczenia Polski jako dzieła przypadku. Fakt, iż Polską rządziła jedna dynastia, stał się czynnikiem sprzyjającym rozpoczęciu działań zjednoczeniowych. Potomków Piasta Kołodzieja uważano zatem za prawowitych władców Polski. Ponieważ utarło się przekonanie, że koronowany król jest zwierzchnikiem wszystkich książąt dzielnicowych, wielu z nich rozpoczęło starania o koronę. Cel ten udało się osiągnąć Przemysłowi II. Nie zdołał jednak dokonać żadnych kroków w kierunku zjednoczenia, gdyż został szybko zamordowany. Następnie Wacław II Czeski zdołał zjednoczyć w swym ręku Wielkopolskę i Małopolskę, a także podporządkować większość księstw śląskich. W 1300 roku koronował się na króla, ale jego polityka pro cesarska nie spotkała się z poparciem. Po jego śmierci szansę swoją uzyskał Władysław Łokietek. Po opanowaniu dwóch głównych dzielnic, rozpocząs swoje starania o koronę. Zakończyły się one sukcesem i w roku 1320 Władysław zostaje królem Polski. Uzyskując koronę, zakończył okres rozbicia dzielniowego, nawet pomimo tego, że nie wszystkie tereny dawnej Polski znalazły się pod jego panowaniem. Przywrócona została spójność, dodatkowo wzmocniona później przez Kazimierza Wielkiego.

Wszyscy wymienieni powyżej luzie i wydarzenia wskazują na prawidłowość zaistnienia procesu zjednoczeniowego po okresie rozbicia dzielnicowego. Każdy z nich wpleciony został w łańcuch przyczyn pewnych zdarzeń i ich skutków, który zaprowadził Polskę ku zjednoczeniu. Wydaje się ono być jak najbardziej prawidłowe i takie jest w istocie. Zjednoczenie można było przewidzieć już w momencie jej rozbicia. Był to okres w dziejach Europy, w któtym proceder określony w Polsce jako Testament Krzywoustego zdarzał się w większości ówczesnych państw. Ludzie natomiast nie byli głupi. W porę zrozumieli do czego prowadziła ich polityka i zaczęli ją zmieniać. Było to tylko kwestią czasu. Skutkiem zjednoczenia stała się suwerenna i silna Polska, która podźwignęła się z upadku i stała się jeszcze potężniejsza niż była przed nim. Nie stałoby się to bez świadomych decyzji ludzi takich jak Władysła Łokietek.

Wszystko jest w załączniku

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie