Czy uczucia na przestrzeni wiekow sa niezmienne? - Kochanowski i Broniewski.

Wszystko sie zmienia. Swiat sie zmienia, ludzie sie zmeniają...
Ale czy aby napewno Wszystko sie zmienia??
Czy ludzie odczuwaja wszystko tak samo?? Czy ich uczucia sie zmieniły??
Postaram sie odpowiedziec na to pytanie...
Juz w najdawniejszych czasach ludzie przyjaznili sie, kochali , rozpaczali po stracie bliskich. Dzis jest
tak samo. Ludzie przyjaznia sie, nienawidza , kochaja jakby nic sie pomiedzy tymy okresami niezmienilo. A przeciez minelo tyle czasu...
Jednym z dowodow na potwierdzenie mojej tezy moga byc Treny Kochanowskiego i Broniewskiego.
Chodz zyli oni w tak roznych od siebie okresach to obydwoje jednakowo rozpaczali po smierci swoich córek i swe cierpienie przelali na papier. Broniewski wydal Treny pod tytółem Anka poswiecone doroslej juz zmarlej córce Joannie a Kochanowski swojej zmarlej córce Urszulce ktora miala zaledwie poltora roku w chwili smieci. Obaj ocjowie strasznie rozpaczali po smierci swoich córek co mozemy zauwazyc czytajac ich Treny. Kochanowski wydal 19 trenow poswieconych swojej córce a Broniewski jeden tren. W ostatnich trenach Kochanowski opisuje swoje sen w ktorym widzi swoja matke i Urszulke z nia, Urszulka mowi mu ze dobrze jej w niebie co ukoiło serce Kochanoskiego i pozwolilo mu pogodzic sie ze smiercia córki. Broniewski jednak nigdy niepogdzil sie ze smiercia swojej córki Joanny z ktora kręcil Film podtytulem "Wisła". W koncu rozpacz doprowadzila go do Zakladu dla nerwowo chorych.
Argumenty te potwierdzaja mą teze ze uczucia ludzi na przestrzeni wiekow pozostaja niezmienne. Dzis tylko inaczej je wyrazamy, Kiedys by porozumiec sie z kims kto byl daleko od nas pisalo sie list, dzisiaj wystarczy telefon. Chciaz tak wiele sie zmienilo uczucia zawsze byly i pozostana niezmienne.