Uzasadnij, że bohater .....

Każdy człowiek będący za granicą tęskni za swoją ojczyzną. W obcym kraju czuje się zagubiony, powoli traci uczucie przywiązania do miejsca gdzie się urodził. Jest mu już obojętne miejsce zamieszkania,lecz są chwile, gdzie miejscami jest w ojczyźnie. Z bohaterem J.Słowackiego-Skawińskim-było tak samo do czasu gdy dostał paczkę z polska książką “Pan Tadeusz” A.Mickiewicza. Nie czytał jej tylko oczami, ale i sercem. Potwierdzic to mogą przytoczone argumenty.

W latarniku Skawińskim odżyły uczucia związane z tęsknotą za krajem. Wcześniej,gdy tułał się po świecie nie myślał o swojej ojczyżnie. Był dla niego ważny sposób, w jaki przeżyje następna przeszkodę rzuconą przez los. Jako pracownik na latarni morskiej chciał tylko odpocząć i umrzeć w spokoju. Po przeczytaniu “Pana Tadeusza” A.Mickiewicza przypomniał sobie czym jest ojczyzna. Zrozumiał jak bardzo tęskni i kocha kraj swoich przodków,swoja ojczyznę.

Kolejna sprawą jest to,iż Skawińskiemu po przeczytaniu samej inwokacji “Pana Tadeusza”
przypomniało się dzieciństwo. Przypomniał sobie swoje miejsce zamieszkania. Rodzinna wieś,pola,łąki,chałupy z rozpalonymi światłami. Chciał wrócić do domu,w którym się wychował. Zapragnął być tam,za czym serce tęskniło. Z każdym wersem lektury przypominał sobie miejsca,które darzył specjalnym uczuciem. Nigdy się nie spodziewał,że cos może przywrócić dawno zapomniane obrazy z dzieciństwa.

Najważniejszy argument to przeżycia wewnętrzne i reakcja towarzysząca czytaniu “Pana Tadeusza” A.Mickiewicza. Bohater nie umiał sobie uzmysłowić,że książka,którą dostał była polska. Nie spodziewał się,że kiedykolwiek dostanie coś,co pochodzi z jego ojczyzny. Już po pierwszych wersach lektury coś go ścisnęło za gardło,nie mógł wydobyć z siebie glosu. Był bardzo wzruszony,jak jeszcze nigdy w życiu. Przez wiele lat spotkało go dużo gorzkich rozczarowań,lecz nigdy nie zdarzyło mu się płakać tak,jak przy czytaniu ksiązki. Był bardzo szczęsliwy. Czuł jakby odzyskał małą część ojczyzny.”pan Tadeusz” był dla niego skarbem i dowodem na to,że jeszcze kiedyś zobaczy rodzinne strony.

Te trzy argumenty mówią o tym,że Skawiński nie czytał “Pana Tadeusza” A.Mickiewicza tylko oczami, jak inne książki, ale i sercem, co dawało mu siłę do powrotu tam, gdzie się urodził-ojczyzny.