profil

Opis obrazu J. Matejki "Bitwa pod Grunwaldem"

Ostatnia aktualizacja: 2024-02-18
poleca 82% 4023 głosów

Treść Grafika Filmy
Komentarze
Jan Matejko bitwa pod Grunwaldem bitwa pod Grunwaldem

Oglądając obraz J. Matejki pt. "Bitwa pod Grunwaldem", znajdujemy się w samym centrum walki. Na środku obrazu widzimy rycerza na koniu, który ubrany jest w czerwony żupan i ma mitrę na głowie. W rozpostartych i podniesionych do góry rękach trzyma miecz i tarczę. Jest bez pancerza i hełmu. A na koniu pędzi bez trzymania. Jest to litewski książę Witold.

Z lewej strony obrazu znajduje się mistrz krzyżacki Ulrich von Jungingen. Jest on ubrany w biały płaszcz z czarnym krzyżem na piersi. W jego oczach widać przerażenie, ponieważ atakuje go dwoje wojowników. Dalej po lewej stronie spieszy mu z pomocą książę szczeciński. Pędzi on na czarnym koniu, w hełmie z pawimi piórami. Obrońcę jednak atakuje polski rycerz z kopią – Jakub Skarbek z Góry. Giermek zaś chwycił za cugle konia, którego dosiadał książę szczeciński.

Wśród tłumu na obrazie znajduje się też wiele postaci historycznych walczących zarówno po stronie polskiej, jak i po stronie krzyżackiej. U boku ginącego mistrza krzyżackiego widać brodatego starca. Jest to komtur elbląski Werner Thettingen. Na środku, w dole obrazu, leży martwy rycerz Lichtenstein.

Po lewej stronie u góry, za księciem Witoldem, toczy się walka o niemiecką chorągiew, którą Polak wydziera Niemcowi. Natomiast po prawej stronie widać trąbiącego rycerza z flagą polską. Sztandar ten dumnie powiewa na wietrze, gdy niemiecki chyli się ku ziemi. Jest to symbolem ostatecznego zwycięstwa Polaków.

Po prawej stronie obrazu punktem centralnym jest rudobrody olbrzym w zbroi. Jego koń (który także jest w zbroi) ma przerażone oczy, gdyż pada pod olbrzymem. Jeden z Tatarów zarzucił grubasowi na szyję powróż. Ten rudobrody mężczyzna to komtór brandenburski Markward von Salzbach.

Na pierwszym planie widać wąsatą postać rycerza w zbroi, który jedną nogą stoi na ziemi, a drugą nogę postawił na powalonym przeciwniku. Podniósł do góry miecz, by zadać śmiertelny cios wrogowi – Henrykowi, komturowi tucholskiemu. Tymczasem zagraża mu podstępna postać w ciemnym ubraniu, która czai się, by zadać cios w bok kordelasem.

Nie sposób opisać wszystkich uczestników bitwy, lecz nie można pominąć Zawiszy Czarnego. Jest w fioletowym ubraniu, bez hełmu i z kopią pędzi na koniu. Wokół pełno mieczy i dzid.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty