profil

Charakterystyka Juranda jako bohatera dynamicznego

poleca 85% 377 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Henryk Sienkiewicz

Jurand to jeden z głownych bohaterów powieści Henryka Sienkiewicza pt. "Krzyżacy". Był on zamożnym komesem Spychowa, rycerzem księcia Janusza Mazowieckiego. Władał świetnie każdym rodzajem broni, wszyscy bali się pojedynku z nim, gdyż wydawał się on ogromny i silny. Był także w podeszłym wieku, posiadał jedynie córkę Danuśkę, gdyż jego żona zmarła ze strachu podczas ataku Krzyżaków. Jurand to samotnik, jego córka nie mieszka z nim razem w Spychowie, ponieważ po śmierci matki zamieszkała na dworze u księżnej Anny Danuty. Jeśli chodzi o Juranda to trzeba jeszcze dodać, iż był on bohaterem dynamicznym, co oznacza, iż jego charakter zmieniał się w toku akcji. Przechodził przemianę wewnętrzną i zewnętrzną z powodu uwięzi w lochach w Szczytnie i po tym, jak został tam okrutnie okaleczony, odcięto mu prawą dłoń, wypalono jedyne oko i wycięto język.
Przed przemianą autor Krzyżaków pisze o wyglądzie Juranda w taki sposób: "[..] mąż postawy ogromnej, z płowym włosem i również płowymi wąsami, z twarzą dziobatą i jednym okiem barwy żelaza." Te jedyne oko Juranda, sprawiało wrażenie przeszywającego na wylot.
Najważniejszą cechą bohatera była żądza zemsty. Prezentował się on jako taki rycerz-mściciel, po zabiciu jego żony przez Krzyżaków postanowił ją pomścić. Mimo zakazu księcia Jurand nie stosował się do jego zakazów i cały czas zabijał prawie wszystkich ludzi z czarnym krzyżem na białym płaszczu, a niektórych więził w lochach na Spychowie, było to także przejawem okrucieństwa, gdyż nie dawał on wykupić Krzyżaków z niewoli. Kolejną jego cechą była odwaga, możemy to zaobserwować, gdy przebywał w Szczytnie i mimo tego, iż nie posiadał broni to w napadzie wściekłości gołymi rękami nie bał się zaatakować Krzyżaków, którzy mieli nie tylko przewagę liczebną, ale posiadali również broń.
Natomiast po przemianie bohater ten wyglądał i zachowywał się w taki sposób, jak przedstawił to autor powieści: "Ale gdy bystre jego oczy przywykły do mroku, zaledwie go poznał, tak jeszcze wychudł i wynędzniał. Olbrzymi mąż zmienił się w olbrzymiego kościeja. Twarz miał tak białą, że nie różniła się wiele od mlecznej barwy włosów i brody[..] Innego pokarmu prócz chleba i wody od dawna już Jurand nie używał. Za odzież służyła mu gruba włosiennica, przepasana powrósłem, którą nosił na gołym ciele."
Po przemianie bohater stał się zupełnie innym człowiekiem. Przestały interesować go sprawy doczesne, jego głównymi cechami były gorliwa pobożność i religijność. Zaczął żyć jak mnich, asceta i począł wszystkim wybaczać. Gdy został do niego doprowadzony Zygfryd de Lowe, to ten, zamiast go zabić i okaleczyć, tak jak on zrobił to jemu, toteż wybaczył mu, przeciął sznury i pozwolił odejść, zostawiając sprawiedliwość Bogu. Po śmierci Danuśki nic już mu nie zostało, dosięgnął go obłęd, stał się nieczuły na nic, aż wreszcie zginął.
Z kolei przyczyną zmian w zachowaniu Juranda było porwanie Danusi i okaleczenie go w Szczytnie. Nie pozostało mu już kompletnie nic, cały czas się modlił i nic go nie interesowało.
Moim zdaniem Sienkiewicz w taki sposób ukształtował Juranda, iż był on postacią tragiczną i miała ona na celu ukazać ile zła potrafili wyrządzić Krzyżacy, lecz mimo to on i tak nie poddawał się i nadal walczył o córkę. Tragizm tej postaci polega na tym, że jego żona została zabita przez Krzyżaków, następnie uprowadzilona została Danusia. Po porwaniu żony Jurand się załamał i ciągle próbował zemścić się na Krzyżakach, mordował ich, więził w lochach. Ogarniał go gniew, wściekłość, by odzyskać swoją córkę musiał również upokorzyć się przed Krzyżakami, lecz i tak nic to mu nie dało, gdyż przyprowadzono mu chorą umysłowo dziewczynę i chcieli mu wmówić, iż jest to jego córka. Kończąc, chciałbym dodać, iż Jurand ukazany został w powieści jako bohater ludzki, był postacią dynamiczną, przez cały czas jego charakter ulegał zmianom. Wszystkie te fakty powodują to, iż uważamy Juranda za postać tragiczną, nieszczęśliwą.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 3 minuty