profil

Wywiad z synem Adama Mickiewicza

poleca 88% 101 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz Juliusz Słowacki

Śladami Adama Mickiewicza

Rozmowa z Władysławem Mickiewiczem synem wybitnego polskiego poety o biografii jego ojca, Adama Mickiewicza
Pana ojciec urodził się w wigilie 1798 roku, przyzna Pan że to bardzo symboliczna data.
Tak, to bardzo magiczna, istnieje legenda która mówi że ludzie urodzeni tego dnia są zdolni do wielkich rzeczy, ale nie wiem czy to prawda .
W 1812 roku Pana ojciec był świadkiem przemarszu przez Polskę wojsk Napoleońskich. Myśli Pan że mogło to mieć wpływ na utwory pisane w przyszłości?.
Z pewnością, trzeba pamiętać że tata miał wtedy tylko 14 lat, taki widok musiał wywrzeć na nim ogromne wrażenie i towarzyszył mu przy pisaniu jego największych dzieł.
W 1815 młody Adam Mickiewicz przeprowadza się do Wilna i rozpoczyna naukę na uniwersytecie, dwa lata później z przyjaciółmi zakłada towarzystwo Filomatów. Czym się ono zajmowało?.
Na początku celami towarzystwa była wymiana myśli na temat przeczytanych książek, poglądów na sprawy krajowe, wspólna nauka oraz prezentacja własnych utworów. Z biegiem czasu towarzystwo zmieniło swój statut, stało się organizacją patriotyczną. Zaczęto ratować polską literaturę, teksty pisane przez Filomatów nabrały rewolucyjnego charakteru stały się podniosłe, potępiały bezczynność namawiały do buntu .
Takie działania musiały zwrócić uwagę władz rosyjskich, czy wtedy nie pojawiła się chwila strachu o własny los?
Myśl że nie. Ojciec wierzył w to co robił i wiedział jakie mogą być konsekwencje, jednak trzeba przyznać, że miał też trochę szczęścia .
Dlaczego?
Ponieważ było to pierwsze "przestępstwo" mego ojca, to wyrok był dość łagodny. Tylko rok aresztu, niestety żeby powstrzymać tatę przed pisaniem podobnych treści zmuszono go do opuszczenia Polski i zamieszkaniu w Rosji.
Jak Tata znosił tę swego rodzaju niewole?
Zadziwiająco dobrze. Ojciec nie miał dużego rygoru, mógł swobodnie się poruszać i spotykać się z ludźmi, więc po jakimś czasie zaprzyjaźnił się z tamtejszymi poetami w Petersburgu. Wydał Sonety Krymskie i powieść Konrad Wallenrod. Dzięki tym dziełom zyskuje popularność wśród elit Rosyjskich.
Można powiedzieć że Adam Mickiewicz zrobił w Rosji małą karierę.
Poniekąd tak, lecz nie zapominajmy, że ciągle był tam więźniem i nie mógł pisać tego co chciał.
Wtedy przychodzi upragniona wolność
Owszem dzięki pomocy swych przyjaciół ojciec otrzymuje pozwolenie na wyjazd z Rosji i zaczyna swoją podróż po europie przez Niemcy Szwajcarię i Włochy poznając przy tym innych poetów jak Goethe czy A W. Schlegl, aż w końcu powrócił do ojczyzny z zamiarem wzięcia udziału w powstaniu listopadowym lecz niestety się to nie udaje.
Gdy o klęsce powstania dowiaduje się pański Ojciec pisze "Dziady" część lll przez wielu uznawane za
najlepszy dramat
Wiadomość o upadku powstania bardzo wstrząsnęła moim ojcem, miał wyrzuty sumienia, że nie był wtedy z powstańcami. Nie mógł się z tym pogodzić. Trzecia część Dziadów jest swego rodzaju przeprosinami za jego nieobecność, mają również inne przesłanie. Ojciec chciał by niosły nadzieje ludziom, że te wszystkie cierpienia, którym są poddawani nie pójdą na darmo i mają swój cel którym jest wyróżnienie Polaków jako najszlachetniejszego z narodów.
Nadawanie Polsce specjalnego wręcz boskiego znaczenia jest bliskie idei towianizmu którego wiernym
wyznawcą był pański ojciec.
Tak to prawda, Andrzeja Towiańskiego ojciec poznał w 1841 i zafascynował się teoriami przez niego głoszonymi do tego stopnia, że został jednym z głównych członków sekty. Na szczęście z czasem zrozumiał o co w tym chodzi i wystąpił z tej dziwnej organizacji. Juliusz Słowacki również był zafascynowany towianizmem, ale szybciej przejrzał na oczy. Dziwne, że ojciec dał się w to wciągnąć, ale za jego usprawiedliwienie może posłużyć to, że wielu innych przedstawicieli inteligencji wstąpiły do tej sekty.
Co Pan czuł, kiedy ciało Adama Mickiewicza wróciło do Polski?
Poczułem ogromną radość. Sądzę, że ojciec tego chciał. Tworzył dla Polski, kochał Polskę i zapewne chciał tutaj złożyć swoje szczątki. Zapewne jego duch dzisiaj raduje się z wolnej Ojczyzny.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Podobne tematy