profil

Czy Balladyna zasługuje na potępienie czy na współczucie?

poleca 85% 1191 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Juliusz Słowacki

Nawiązując do tematu Balladyna według mnie na pewno zasługuje na potępienie i na kare. Zastanawiam się jednak czy osoba taka jak ona zasługuje na współczucie.
Balladyna była osobą rządna władzy, potrafiła dla władzy zabić najbliższą sobie osobę, nie posiadała współczucia, dla niej ważna była tylko ona sama. Balladyna była bardzo surową, okrutną, manipulującą innymi ludźmi. Balladyna gardziła pracą dla niej najważniejsza była wygoda, myślała tylko o sobie do tego stopnia że nie interesowała się losem własnej matki. Miała satysfakcję z wydawaniem rozkazów innym ludziom, swoje zachowanie uważała za nienaganne. Czuła się osobą bezkarną. Dążyła tylko do władzy i wszystkich luksusów pałacowych.
Człowiek z takimi cechami jak ona nie ma w życiu łatwo i wszyscy się od niego odwracają. Dlaczego była takim człowiekiem? Dlaczego za wszelką cenę dążyła do władzy? Według mnie, dlatego że pochodziła z bardzo ubogiej rodziny i przez całe jej życie brakowało jej wszystkiego. Śmiem twierdzić, że cały czas żyła w cieniu swojej siostry Aliny, która była wzorem cnót. Dla Balladyny wyjście za mąż za Króla Kirkora było wyjściem z tej sytuacji, wreszcie mogła stać się kimś, kimś zauważonym przez innych i ważnym, jednak gdy do ślubu nie doszło uknuła inny podły plan zdobycia władzy. Zaczęła zabijać, po to by w rezultacie zasiąść na tronie. Myślała, że w ten sposób osiągnie szczęście ale oczywiście do tego nie doszło, mimo tego że miała już wszystko ona nadal czuła się podle. Nie rozumiała dlaczego tak się dzieje i dążyła do własnego celu po trupach. Była zaślepiona swoją żądzą władzy i właśnie przez to popełniła wiele niewybaczalnych rzeczy. Dla własnego lepszego życia dopuściła się do zabicia własnej siostry i matki. Własnymi rękami zabiła Pustelnika Gralona, Grabca i Kostryna, a zabójstwo swojego męża Kirkora zleciła jego armii. Zabójstwo za zabójstwem, ta sytuacja zatraciła Balladynę. Trzeba także pamiętać o tym, że po zabójstwie swojej siostry Aliny na czole Balladyny pojawiło jej się czerwone znamię, które bardzo chciała ukryć, ewidentnie się go wstydziła. Te znamię przypominało jej o tym, że jest zła. Nie potrafiła tego zmienić. Balladyna choćby w głębi duszy była inną osobą wiedziała, że zrobiła w swoim życiu tyle niewybaczalnych rzeczy, że nie było odwrotu. Myślę, że należy jej współczuć ponieważ nigdy nie poznała co to znaczy obdarzyć kogoś miłością. Była nieszczęśliwa, była obdarta z tych wszystkich uczuć które dla innych są najważniejsze na świecie. Dlatego bardzo jej współczuje. Uważam, że gdyby bardzo się starała i mocno w to wierzyła, że może stać się dobrym człowiekiem, zmieniła by się na lepsze.
Na zakończenie, wracając do pytania postawionego w temacie, udzielam jednoznacznej odpowiedzi: „tak”. Myślę że Balladyna zasługuje na karę i jednocześnie na współczucie. Była osobą zimną i bez serca, która dopuszczała się najokrutniejszych czynów ale również osobą która nigdy nie była szczęśliwą, była osobą która uważała że mieć władzę to również mieć szczęście. Niestety to przekonanie zabiło ją i jej najbliższych.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Ciekawostki ze świata