Jak rozumiesz słowa poety:„Zastanów się śmiało nad człowieka stanem.Rozległy to labirynt, lecz z właściwym planem „

Życie każdego człowieka jest pewnego rodzaju labiryntem. U jednych jest to labirynt niezbyt skomplikowany o ścieżkach, po których spokojnie możemy dojść do upragnionego celu – wyjścia. U innych natomiast labirynt życia składa się z wielu pułapek, zagmatwanych dróg, z których tylko jedna jest właściwa. W labiryncie każdego z nas bez znaczenia kim jesteśmy i jak ten nasz labirynt wygląda, znajduje się Minotaur – przeszkoda, którą musimy pokonać aby dojść do wyjścia. Ta przeszkoda krąży po zagmatwanych ścieżkach labiryntu tak jak my i czeka na dogodną okazję by wyłonić się zza rogu naprzeciw nas w najmniej przez nas oczekiwanym momencie.

Każdy z nas ma wpływ na to jaka będzie droga naszego życia. Swoimi czynami możemy jak inżynier budujący budynki tworzyć swój własny labirynt. Sami umieszczamy w nim poszczególne sale i korytarze. Planujemy pomieszczenia szczęścia i smutku, długie korytarze zabawy i zamyślenia, ale na świecie są też inni budowniczowie. Oni tak jak my starają się aby ich labirynt był jak najbardziej prosty do przebycia. Możemy żyć od nich w odosobnieniu bądź starać się z nimi nawiązać współprace i połączyć swoje labirynty. Należy jednak uważać z podjęciem takiej decyzji. W końcu nigdy nie wiadomo jakie przeszkody postawił w swoich pomieszczeniach nasz współ budowniczy a na dodatek im więcej labiryntów połączymy z sobą, tym bardziej będą one skomplikowane. Dlatego też powinniśmy żyć w zgodzie z budowniczymi ,którzy mają wpływ na nasz labirynt aby nie mieli powodów zakładać nam pułapek i budować dla nas ślepych uliczek w naszym własnym labiryncie.

Na świecie są jednak budowniczowie, którzy mogą dobudować się do naszego labiryntu bez naszej wiedzy bądź co gorsza zgody. Mogą oni próbować ingerować w jego rozkład a tym samym utrudnić nam wyjście z niego. W ostateczności mogą nawet spowodować nasze zagubienie się we własnych pomieszczeniach, we własnym labiryncie, we własnym życiu. Mogą również próbować wykorzystać miejsce zajmowane przez nasz labirynt w celu poszerzenia – uproszczenia swojego własnego. Dlatego też należy być przygotowanym na sytuację w której podczas wędrówki przez nasz własny labirynt – nasze własne życie, napotkamy raptem zamknięte drzwi z zawieszoną na nich tabliczką i napisem o treści mówiącej nam w jednoznaczny sposób, że ta część naszego labiryntu – naszego życia została nam zabrana w nieuczciwy sposób przez innego budowniczego – przez innego człowieka. Wtedy zadajemy sobie pytanie co uczyniliśmy nie tak, że jakiś nieproszony gość dostał się na teren naszego labiryntu. Może za słabo przyłożyliśmy się do umacniania ścian, może decyzje o rozbudowaniu się w tą stronę podjęliśmy zbyt pochopnie – nieprzemyślanie, a może po prostu padliśmy ofiarą jednego z naszych współ budowniczych. Nie oznacza to bynajmniej, że powinniśmy od razu zerwać ze wszystkimi kontakty, obwarować się i każde swe następne posunięcie planować godzinami niczym szachista. W końcu gdy będziemy żyć dobrze z naszymi współ budowniczymi to i nam i im będzie łatwiej gdyż budowanie wspólnie labiryntu życia pozwala na uniknięcie wielu niepotrzebnych błędów. Zawsze przecież można sobie nawzajem doradzić, postawić pułapkę w takim miejscu aby samemu na nią nie wpaść, wybudować wspólnymi siłami jakieś pomieszczenie bądź korytarz bądź też pokonać swoją największą przeszkodę – jakiegoś Minotaura, który przecież przez całe nasze życie włóczy się po tych samych komnatach co my i nigdy nie wiemy kiedy zaatakuje, a przecież dużo łatwiej będzie go pokonać w kilku budowniczym niż samemu.

Moim zdaniem słowa zawarte w temacie w doskonały sposób odnoszą się do życia każdego z nas. Mamy na nie duży wpływ, chcemy aby miało ono „właściwy plan” ,ale jest ono i tak z góry zaplanowane. Często natrafimy na jakieś nieprzewidziane przeszkody i sytuacje – one też spotykają nas nie z przypadku lecz po to aby nam coś przekazać. I takie właśnie niespodzianki życiowe powinniśmy pokonywać i nie przejmować się tym co było lecz tym co nastąpi w zawiłym labiryncie naszego życia.