profil

"Kto nie czyta, przeżyje tylko swoje życie, czytający przeżyje więcej." Czy zgadzasz się z tym twierdzeniem? Odpowiedź uzasadnij, odwołując się do swoich doświadczeń czytelniczych.

poleca 89% 103 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Książki od zawsze towarzyszyły mojemu życiu. Czytam je niemal codziennie wieczorem. Mogę wymienić bardzo wiele powieści z którymi się zapoznałam. Sądzę, że czytający przeżyje więcej i mogę to poprzeć wieloma argumentami.
Przede wszystkim, książki dają nam niepowtarzalną możliwość poznania różnych kultur. Gdy czytałam znakomitą powieść Anny Onichimowskiej pod tytułem "Dziesięć stron świata", poznałam ogromną ilość zwyczajów panujących w Brazylii, Japonii i wielu innych krajach. Dzięki temu wiem, jak wygląda życie na świecie, co potwierdza moją opinię.
Po drugie, bohaterowie czytanych przeze mnie książek przeżywają najróżniejsze niesamowite przygody. Podczas zapoznawania się z "Baśnioborem" Brandona Mulla razem z główną bohaterką, Kendrą, przeżyłam ciekawe podróże i spotkało mnie wiele interesujących sytuacji. To sprawiło, że moje życie jest pełniejsze o wiele stron niesamowitych zdarzeń.
Kolejnym z moich argumentów jest to, że czytając, przeżywamy wiele rozmaitych emocji, zawieramy przyjaźnie, zakochujemy się. "Buba" Barbary Kosmowskiej sprawiła, że poczułam wielką sympatię do dziadka głównej bohaterki, który pomagał jej podczas kłopotów i nie przepadałam za Jolką, jej rywalką. To stanowczo przemawia za moją opinią.
Ostatnim z moich argumentów są dzieła takie jak pamiętniki i dzienniki. Czytając je, dokładnie poznajemy życie osób opisanych w tego typu utworach. Gdy zapoznawałam się z "Dziennikiem" Anny Frank, czułam się, jakbym była we wszystkich sytuacjach i miejscach opisanych przez nią. Można powiedzieć, że oprócz swojego, przeżyłam także, przynajmniej część, jej życia, dlatego sądzę, że ten argument potwierdza postanowioną przeze mnie tezę.
Z drugiej strony, zdarzają się ludzie, którym brak umiaru w czytaniu. Pożerają książkę za książką, całkowicie zapominając o swoim życiu. Są postrzegane przez innych jako nierozrywkowe aspołeczne istoty. W ten sposób, zaczytując się, zapominają o prowadzeniu swojego życia, które zastępują im książkowe przygody.
Reasumując, czytanie to czynność, która daje nam okazję do zdobycia wielu doświadczeń i poznania różnych kultur. To wspaniała okazja, by przeżyć nie tylko swoje życie, ale także losy wielkich, odważnych bohaterów, zwyciężających nad swoimi słabościami. Nie zapominajmy jednak o umiarze i pamiętajmy, że najpiękniej wspomina się przygody odbyte przez samego siebie.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty