profil

Miłość i nienawiść w książce i filmie.

poleca 85% 336 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Henryk Sienkiewicz William Szekspir

Miłość i nienawiść w filmie i książce, tak powinien brzmieć właściwy tytuł tej pracy.
Przemysł kinematograficzny, jest jedną z najbardziej komercyjnych gałęzi sztuki. Słowo „komercja”, nie jest jednak w tym wypadku pejoratywne. Gdy idziemy do kina, chcemy aby film, który oglądamy był ciekawy, precyzyjnie wykonany, by gra aktorów była realistyczna, a fabuła ambitna i intrygująca. Po prostu liczymy na to, że dany film będzie dobry, a producenci, aktorzy i spece od efektów specjalnych pragną naszym wymaganiom i gustom sprostać. Podobnie ma się sprawa z pisarzami. Mało który autor pisze „do szuflady”. Pomimo, że niektórym z nich przyświecają wyższe cele: polityczne, propagandowe, czy religijne, to niemal wszystkim zależy na osiągnięciu popularności i poczytności.
Gdy bliżej przyjrzymy się kilku książkom, lub kilku produkcjom filmowym, różnych twórców, pochodzących z odmiennych kręgów kulturowych, bez trudu dostrzeżemy, że niektóre motywy się pokrywają. Motyw zbrodni, zdrady, w filmach kryminalnych, maniakalny morderca w thrillerach, czy fajtłapa-nieudacznik, obdarzony niezwykłym szczęściem w komediach.

Miłość i nienawiść, to uczucia skrajne, najpełniejsze. Powiedzieć, że się kogoś kocha lub nienawidzi, to coś więcej niż stwierdzić, iż ktoś jest nam bliski, lub działa nam na nerwy. Bohaterowie książek i filmów najczęściej są wyraziści, pełni emocji. Ich miłość, pomimo, że często wydaje się być prawdziwa, równie często nie ma urzeczywistnienia.
Można powiedzieć, że powstały wręcz stereotypy filmowych kochanków i kochanek, amant, pojawiający się nagle, i równie szybko znikający, Zaborczy mąż-tyran, cichy adorator, romantyczny „Romeo”.

Jednak na łamach książek, poza miłością do kobiety, pojawiają się motywy miłości braterskiej, umiłowania ojczyzny, lub idei.

Książką, jeżeli tak to dzieło można w ogóle nazwać, przekazującą wzory miłości, i przykłady nienawiści, jest „Książka nad książkami”, Biblia. Tworzona i uzupełniana na przestrzeni sześciu tysiącleci, jest najbogatszym i, chyba najpełniejszym kompendium wiedzy o historii narodu żydowskiego. Lecz nie jest to jedynie obszerny traktat historyczny. Biblia składa się w rzeczywistości w większej mierze z ksiąg prorockich i mądrościowych niż historycznych. Zawiera ona nieomal wszystkie podstawowe gatunki literackie, a także takie, które nie występują nigdzie indziej, jak ewangelie i przypowieści. Stary Testament obfituje w opowiadania, hymny, pieśni, podania historyczne, moralitety i proroctwa, a autorzy używają tak mnogich alegorii, przenośni i metafor, że czytelnik, nie starający zastanowić się nad treścią, przesłaniem i sensem Biblii, uzna ją za „bajkę o Bogu”. Jednak po głębszej refleksji okazuje się, że to monumentalne dzieło, składające się ze starannie dobranych tekstów jest odpowiedzią na wszystkie pytania, fundamentem wiary.

Miłość Boga do człowieka, jest miłością doskonałą. Taką, która wszystko zniesie, wszystko wybaczy. Ale nie jest to miłość, którą można pojąć na zasadzie porównywania jej do miłości między ludźmi, która często jest niedoskonała.

Sam akt stworzenia człowieka, jest wyrazem najczystszej i najdoskonalszej miłości Boga, który jest jej źródłem.
Ludzie z czasem jednak zaczęli odwracać się od swego Stwórcy, obdarzeni przez niego wolną wolą. On jednak nie przestał ich kochać. Ponieważ wiedział, że w stanie grzechu nie będą mogli osiągnąć wiecznego życia, oddał za nich swego syna, jak mówi Biblia „ Bóg tak ukochał Świat, że swego Syna dał, abyśmy mieli życie wieczne”. Jezus Chrystus z miłości do Ojca i z miłości do ludzi przyjmuje śmierć męczeńską na krzyżu. Akt odkupienia, obok aktu stworzenia, są przykładami najwyższej miłości. Takiej, do jakiej żadna istota poza samym Bogiem, nie byłaby zdolna.
Nie znaczy to jednak, że człowiek nie jest w stanie odwzajemnić, chociaż w niewielkim stopniu boskiej miłości. Wiemy przecież o istnieniu wielu świętych-męczenników, którzy za to, że oddali życie za wiarę, zostali wpisani w poczet świętych. O takich ludziach można powiedzieć że Boga kochali naprawdę.
Bóg stworzył człowieka jako Mężczyznę i Kobietę, jednocząc ich w miłości. Więc człowiek jest z natury do niej powołany i „Źle jest aby mężczyzna był sam”, a to samo tyczy się kobiety. Miłość, taką jaką jest w zamyśle Boga opisuje św. Paweł, w „Hymnie do Miłości”. „Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości,(…) nie unosi się pychą, nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego...”. W tym fragmencie Biblii, będącym sam w sobie wspaniałym literackim utworem, zawarta jest cała kwintesencja i istota miłości. Moim zdaniem jest to najpełniejsza definicja tego uczucia.

Taką idealną miłością można nazwać miłość Winicjusza do ligi, z książki H. Sienkiewicz pt. „Quo Vadis”. Marek był rzymskim oficerem. Patrycjuszem, a więc osobą zamożną, . Był człowiekiem wielkiej urody, więc na brak kobiet nie narzekał. Jednym słowem miał wszystko co mu było potrzebne do szczęścia. Pokochał jednak zakładniczkę, Kalinę, zwaną Ligią. Początkowo chciał uczynić z niej swoją kurtyzanę, lecz musiałby to uczynić wbrew jej woli, gdyż była ona chrześcijanką. Stopniowo, coraz bardziej ją poznając, Winicjusz sam zaczął się zmieniać. Prawie że nieświadomie, zaczął poznawać religię chrześcijańską. Pomimo, że czuł się nią zafascynowany, nie bardzo ją rozumiał. Ale jednak się nawrócił. W ciągu kilku tygodni zmienił się z frywolnego Rzymianina w kochającego, wiernego męża i wstrzemięźliwego chrześcijanina. Taka miłość, o którą się walczy z przeciwnościami losu, dla której człowiek się poświęca, i do której podchodzi z rozwagą, jest ideałem miłości, zarówno książkowej, jak i rzeczywistej.
William Shakespeare, tworzy swoje dramaty w sposób niezwykle wyrazisty. Bohater Szekspirowski to postać, z którą można się utożsamić. Miłość w dramacie Shakespeara, to miłość „do grobowej deski”, ponad wszystko. Dziełem, będącym przykładem takiej, idealnej miłości mężczyzny do kobiety jest „Romeo i Julia” .
Pomimo, że ci legendarni już kochankowie pochodzą ze zwaśnionych rodów, nie jest to w stanie zmienić ich uczuć. Pragnienie szczęścia we wspólnym życiu i dążenie do małżeństwa prowadzi do śmierci obojga. Śmierć jednego z kochanków równała się śmierci samobójczej drugiego, była dowodem wielkości uczucia obojga..
Nie pochwalam w tym momencie targnięcia się na swoje życie w wyniku straty ukochanej osoby, ale czyż można dać większy dowód miłości do innego człowieka. Wszak ślub Romea i Julii mógł pogodzić oba rody bez niepotrzebnego rozlewu krwi. Wydaje mi się, że młodzieńczy zapał Romea trochę zawładnął młodziutką Julią. Kochankowie nie potrafili zachować w swoim uczuciu rozsądku, a to doprowadziło do tragedii.

Nie zawsze jednak książkowa miłość jest tak wyidealizowana, jak w „Quo Vadis”, czy „Romeo i Julii”. Wynika to z tego, że nie wszyscy ludzie są tak idealni. Wielu z nich często wypacza uczucia, w miłości zachowuje się biernie i ulegle, jak Albin, ze „Ślubów Panieńskich” Fredry, lub zbyt zaborczo.
Przykładem wypaczonej, zaborczej miłości, jest uczucie Bohuna do Heleny Kurcewiczówny, z książki H. Sienkiewicza pt. „ Ogniem i Mieczem”.

Bohun, w swojej miłości do Heleny staje się egoistą. Tak naprawdę przestaje interesować się tym, co czuje ukochana, a zabiega jedynie o własna satysfakcje. Nie liczy się dla niego szczęście Heleny. Jest tak zaborczy, że w każdym mężczyźnie zaczyna widzieć potencjalnego konkurenta, nie może zrozumieć, że Helena go nie kocha. Tym samym doprowadza do rozpaczy zarówno siebie, jak i ukochaną.
W naszą psychikę, poza wewnętrzną potrzebą kochania i bycia kochanym przez innego człowieka, wpisana jest miłość do ojczyzny, do rodziców, do dzieci. Każda z tych „miłości” jest nam w pewnej mierze potrzebna aby samemu móc w pełni stać się człowiekiem, zrozumieć własne uczucia i uczucia innych ludzi. Autorzy wielu filmów, starają się te uczucia przedstawić i oddać w jak najbardziej barwny sposób.
Miłość rodziców do dziecka i dziecka do rodziców, jest „uczuciem wpisanym w geny. Wyłączając rodziny patologiczne, utrata matki, burzy porządek naszego małego świata i pozostawia pustkę w sercu do końca naszego życia. Nic nie jest w stanie ukoić bólu matki po stracie dziecka. Nasi rodzice i nasze dzieci są osobami których miejsca nikt nie może zająć a miłość jaką ich darzymy jest nie do zastąpienia żadnym innym uczuciem..
Niesamowitym wyczuciem więzi między rodzicami a dzieckiem, wykazał się autor włoskiego filmu pt. „Życie jest Piękne”,. We Włoszech podczas drugiej wojny światowej, nasilają się ruchy antyżydowskie. Pewien włoski Żyd, Bellutio, wraz ze stryjem i synkiem zostaje zmuszony przez faszystów do wyjazdu do Polski. Jego żona, Włoszka, pomimo, że nikt jej do tego nie zmuszał również wsiada do pociągu, wiozącego dzieci, starców, kobiety i mężczyzn. Pociąg, nie zatrzymując się, jedzie wprost do obozu koncentracyjnego. Kobiety trafiają do innej części więzienia niż mężczyźni. Podział odbywa się bez względu na wiek ofiar. Bellutio szybko orientuje się w sytuacji. Starcy i dzieci, pod pretekstem pójścia pod prysznic trafiają do komór gazowych; są nieprzydatni do pracy. Bellutio przedstawia swojemu synkowi całą, jakże tragiczną sytuację jako grę. Niemcy są przeciwnikami, przed którymi należy się kryć pod groźbą utraty wszystkich punktów.
Pomimo chwil zwątpienia, Bellutio cały czas utrzymuje synka w przekonaniu o grze, sam zaś próbuje się skontaktować z żoną. Synka ukrywa wśród Niemieckich dzieci. Zabrania mu się odzywać. Ojciec wie że jego mały synek nie zniesie prawdy, że świadomość rzeczywistości okaleczy jego psychikę, o ile przeżyje. Podczas oswobadzania obozu Bellutio ginie z rąk faszystów, odwracając ich uwagę od żony i synka. Jego rodzina uchodzi z życiem.
Historia ta jest przejawem największej miłości ojca do syna. Chłopiec przeżył właściwie tylko dzięki temu, że całą rzeczywistość odbierał jako grę. Jego ojciec wiedział, że gdyby maluch dowiedział się całej prawdy, zacząłby się bać, na pewno by się zdradził, co skończyło by się dla niego tragicznie.
Bellutio oddał życia za kochane osoby. Nie zawahał podjąć się tej najwyższej ofiary jaką człowiek może złożyć drugiemu człowiekowi.. Synek dał dowód miłości do ojca w swojej bezgranicznej ufności, pomimo iż miewał chwile zwątpienia nigdy nie przestał wierzyć ojcowskim słowom. Tak miłość w rodzinie powinna być wzorem dla wszystkich rodzin.
Miłość do ojczyzny, patriotyzm, jest cechą głęboko zakodowaną w naszej psychice. Można się jej wyzbyć, ale jak słusznie zauważ Wisława Szymborska, jest się wtedy powalonym drzewem . Nie dostrzega się już swojej odrębności, przez co zatraca się poczucie indywidualności. Uczucie to jest tak…że pięknym materiałem na nakręcenie wspaniałego filmu. Takim filmem, nagrodzonym czterema „Oscarami”, jest film „Braveheart”. Akcja filmu rozgrywa się w XIII wiecznej Szkocji. Pomimo, że jest ona jeszcze suwerenna faktycznie jest zależna od Anglii. Główny bohater filmu to Szkot, próbujący wskrzesić powstanie przeciwko Anglikom. Początkowo spotyka się z niechęcią, niewiarą we własne możliwości, niekiedy ze zdradą. Jednak dzięki swojej determinacji urzeczywistnia swoje marzenia. Powstanie wybucha na wielką skalę. Sam jednak dostaje się do niewoli. Anglicy pod groźbą śmierci każą mu podpisać akt poddania Szkocji, Angielskiej koronie. On wybiera śmierć. Ginie z rąk kata. Szkoci uniesieni jego ofiarą zadają Anglikom klęskę. Jest on przykładem miłości do ojczyzny, gotowej na wszystko nawet za cenę własnego życia. Wiele wspaniałych produkcji filmowych, oparte jest na wspaniałym uczuciu, jakim jest patriotyzm, przejawiający się w poświęceniu i miłości do własnego kraju. W polskiej literaturze jest wiele przykładów bezinteresownej miłości do ojczyzny. Prawie cala Sienkiewiczowska twórczość przesiąknięta jest bohaterstwem w obronie Rzeczpospolitej.
Patrząc na wszystkie wymienione tu przykłady, wydaje mi się, że każdy z nich jest wyrazem miłości takiej, jaką jest ona naprawdę.. Zauważam również, że każdą z tych „pozytywnych miłości”, da się przyłożyć do słów Świętego Pawła w każdym punkcie, a uczucie spaczone, będzie w każdym punkcie zaprzeczeniem słów apostoła.
Uczuciem całkowicie miłości przeciwnym jest nienawiść. O ile miłość jest uczuciem samym w sobie dobrym, o tyle nienawiść, jest rdzennie zła, i do zła prowadzi. Wydaje mi się, że w nienawiści nie należy postępować a jeżeli już tak się stanie to należy się z tej nienawiści jak najszybciej wyzwolić. O ile miłość jest bardzo często uczuciem spontanicznym, rodzącym się samym z siebie, o tyle w nienawiść popadamy pod wpływem innych uczuć: gniewu, zazdrości, strachu, rozczarowania, pożądliwości. A więc uczuć negatywnych.
Pierwszym aktem nienawiści w Biblii jest nienawiść Kaina do Abla. Kain składając Bogu nieszczerą ofiarę nie zaskarbił sobie jego łaski. Natomiast ofiara Abla spodobała się Panu, ponieważ była złożona ze szczerego serca. Kain zaczął popadać w zazdrość, a w efekcie zaczął nienawidzić swojego brata, a zarazem Boga, który wydał u się niesprawiedliwy. Postanowił zabić brata.. Gdy wybrali się razem na spacer, Kain uderzył Abla kamieniem w głowę. Zabił go. Jednak pierwszy morderca żałował swego czynu i prosząc o przebaczenie uzyskał je W Biblii jest wiele przykładów nienawiści ale Męka Zbawiciela jego droga krzyżowa i sam akt ukrzyżowania jest przykładem największej nienawiści w dziejach ludzkości . Często postaci zyskują satysfakcję, kogoś nienawidząc, świadomie dążą do zniszczenia drugiej osoby widząc w niej przeszkodę, na drodze do własnego celu, a często nie mają wpływu na swe uczucie, bo jest ono wynikiem niesprawiedliwego działania innych.

Dziełem, które wielu krytyków określa mianem „Sztuki o nienawiści”, jest dramat Shakespeara „Hamlet”. Hamlet, wydawałoby się nienawidzi króla ze względu na miłość do ojca, ale czyż sam dla siebie też nie pragnie tronu? W swej zapamiętałej nienawiści popada w istny obłęd. Nie tylko udawany. Ofiarą jego straszliwej intrygi padają osoby zupełnie niewinne i niczego nieświadome. Hamlet zabija ojca Ofelii, ją samą doprowadzając do szaleństwa. Brat Ofelii, Laertes, d początku niechętny związkowi siostry z Hamletem, zaczyna gorąco królewskiego bratanka nienawidzić. Podczas przedstawienia w teatrze, król dowiadując się, że Hamlet wie o tym, że to on zamordował prawowitego króla, zaczyna pałać do bratanka nienawiścią. Sam też knuje intrygę wciągając, również nienawidzącego Hamleta Laertesa. Obaj pragną śmierci szalonego następcy tronu. Król organizuje szermierczy turniej. Laertes ma się zmierzyć z Hamletem. Wszyscy jednak wiedzą, że Hamlet jest lepszym szermierzem. Dlatego miecz Laertesa jest zatruty. Zatrute jest również wino, którym Hamlet miał się pokrzepiać w czasie pojedynku. Pierwsza ofiarą trucizny pada matka Hamleta, Gertruda, która wznosi toast pucharem swego syna. Król nie chcąc wydać spisku, który pozbawiłby go tronu, nie ostrzega królowej. Hamlet pomimo swej wyższości zostaje zadraśnięty zatrutą bronią. W czasie walki Laertes spada z wysokiego krużganka. Ginie. Przed śmiercią wyjawia cały spisek. Hamlet zabija króla. Sam chwilę potem ginie od trucizny. Dramat kończy się wkroczeniem Norwegów do Danii. Fortembras koronuje się na nowego króla. Nienawiść Hamleta doprowadza do śmierci wszystkie jego bliskie osoby. Powoduje upadek Danii.

Na tym przykładzie, bardzo wyraźnie widać, jakie fatalne skutki może mieć nienawiść do drugiej osoby. Przecież Hamlet mógł całą tą sytuację rozwiązać w inny sposób. Mógł nie dawać swojej nienawiści możliwości rozwijania się. Mógł przebaczyć.

Nienawiść jest uczuciem, które jeśli jest wyzwolone, zaczyna narastać, powodując zło. Nienawiść rodzi nienawiść. Nienawidzący się ludzie wciągają w swoją złość kolejne osoby tworząc nasilający się krąg zła. Hamlet chciał się zemścić na królu, a jego żądza zemsty skrzywdziła i doprowadziła do tragedii innych ludzi.
Nienawiść bardzo często rodzi się również z zazdrości.
Filmowym przykładem takiej nienawiści zrodzonej z zazdrości jest film pt. „Gladiator”. Kommodus zazdrościł Maximusowi wszystkiego. Ojcowskiej miłości, kobiety, uznania żołnierzy, wojskowego talentu. Pomimo, że wychowali się razem i Maximus traktował Kommodusa jak brata, ten drugi pozwalał swojej nienawiści przez lata narastać. Gdy Marek Aureliusz postanowił przekazać tron Maximusowi, Kommodus dał upust swojej nienawiści. Postanowił swego przyrodniego brata za wszelką cenę zniszczyć. W tym celu zabił własnego ojca. Poprzez nienawiść do Maximusa znienawidził siostrę, sam siebie doprowadził do szaleństwa, a w efekcie i do śmierci.

Miłość i nienawiść. Uczucie wspaniałe i uczucie odrażające. Oba z nich są naszym udziałem od zarania dziejów. Oba występują w naszej twórczości odkąd ona istnieje. Dla obu człowiek jest niekiedy gotów na wszystko, ale o ile w pierwszym przypadku jest to piękne, o tyle w drugim prowadzi do wyniszczenia. Książka i film, są tworzone przez ludzi, dla ludzi, starają się coś przekazać. Opierając swą prace na ich przykładzie chciałem tak naprawdę w nieznaczny chociaż sposób sprecyzować czym są te dwa najważniejsze uczucia. Punktem wyjściowym stała się dla mnie Biblia. Zgodnie z nią chciałbym również tą pracę zakończyć. Kiedy jeden z uczniów zapytał Chrystusa czy ma przebaczyć swojemu wrogowi aż siedem razu, Jezus mu odpowiedział, że jeśli to będzie konieczne to powinien to uczynić nawet siedemdziesiąt siedem razy. Nienawiść, która nie znajdzie przebaczenia, będzie narastać, nie będzie miała końca, a miłość, która nie będzie taką, jaką ją opisał Św. Paweł, nie będzie prawdziwą miłością. Pisarze, i autorzy filmowych scenariuszy, nie zastanawiając się nad istotą tych uczuć, przekazują tylko własne wyobrażenia odbiorcom. Wydaje mi się, że książka i film bardzo często są dla nas przykładem miłości i nienawiści. Często się utożsamiamy z ich bohaterami, dlatego warto oglądać dobre filmy i głębiej się nad nimi zastanowić, da to nam nie tylko satysfakcję, ale również pogłębi naszą duchowość i pozwoli nam lepiej zrozumieć nasze uczucia.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 16 minut