profil

Ocena społeczeństwa polskiego w „Weselu”.

poleca 85% 266 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

„Wesele” Stanisława Wyspiańskiego jest dramatem symbolicznym. Pełne różnych znaków, widm i ukrytych znaczeń ma szeroki wachlarz poruszanej problematyki. Jednym z najważniejszych aspektów jest bez wątpienia obraz i ocena społeczeństwa polskiego w utworze. Gdyż ukazano tutaj całą gamę zróżnicowanych postaci i przekrój przez społeczność ówczesnej Polski.

Autor w „Weselu” ukazuje nie tylko sytuację wsi, ale także styl życia inteligencji i świata, jaki ich łączy. Została przedstawiona w bardzo wyraźny sposób fascynacja ludzi z miasta wsią, czyli tak zwaną ludomanię. Wyspiański zaznacza jak dwie od zawsze zwalczające się warstwy społeczne zaczynają razem współistnieć, to tworzy nadzwyczajny nastrój utworu.

Atmosfera "Wesela" jest tak dziwna i niesamowita, że trudno w pełni ją oddać słowami. Chłopi, od zawsze niemal ciemiężeni, wykorzystywani, słabi, rozbici, nieoświeceni, stają twarzą w twarz z inteligencją, spadkobiercami przeszłej świetności szlacheckiej. Wydaje się łączyć ich tylko jedno - wszyscy to Polacy. Wzajemna niechęć zostaje zdominowana przez ciekawość. Ci, którzy zawsze byli osobno, zawsze to manifestowali, teraz wspólnie bawią się, rozmawiają. Jak głębokie było rozbicie narodu, skoro dopiero tutaj obie warstwy społeczne mogą spotkać się jako równorzędni partnerzy. Jednak ciągle gdzieś żyje sarmackie przekonanie o pochodzeniu szlachty i chłopa. Nie ma konfliktu, jest za to niechęć. Do tego dochodzi sytuacja polityczna, bezpośrednio związana z istnieniem narodu: brak państwowości, wiekowa niewola, prześladowania, różnie wpływają na świadomość narodową. Galicja przełomu wieków, to czas i miejsce, gdzie zelżał ucisk zaborczy, gdzie rodziła się przyszła wolność Polski. Rodziła się wśród ludzi tam żyjących. Dlatego doszło do tak kolosalnej zmiany wzajemnych stosunków wśród tych ludzi i pojawiła się iskierka nadziei na porozumienie w imię walki o ojczyznę, niekoniecznie walki zbrojnej, lecz też poszanowanie kultu, tradycji i języka polskiego.
Opis i ocena chłopów w „Weselu” jest wyjątkowo obiektywna, mimo że stworzona przez przedstawiciela inteligencji. Jednak pokazuje bardzo dobrze lęki chłopów ich problem i również dumę ze swojego pochodzenia, a to uczucie w literaturze polskiej nie było wcześniej często podkreślane. Natomiast ci ludzie prezentują bardzo odważnie swą przynależność do swojej klasy - nikt z nich nie wstydzi się powiedzieć, że jest chłopem, ba czują się z tego dumni. Pokazuje to wypowiedź księdza: "Są tacy co mną gardzą, żem jest ze wsi, bom jest z chłopa”. Różnią się oni od chłopstwa średniowiecznego, czy przedrozbiorowego. To ludzie przeświadczeni o swej wartości i uznający porządek społeczny. To ludzie głęboko zżyci z kulturą i tradycją, a jednocześnie otwarci na świat, o czym świadczy rozmowa pomiędzy Czepcem i Dziennikarzem. Uznają zwyczaje i pewne zachowania za normalne, inne zaś nie są przez nich tolerowane. Są również nieufni w stosunku do ludzi spoza kręgu ich kultury i stylu życia, stąd kłopoty inteligencji w dopasowaniu się do zwyczajów i jej późniejsza kompromitacja społeczna.
Również ciekawie zostało ocenione zaangażowanie i uczucia patriotyczne chłopów. Chłopi reagują żywiołowo na wezwanie do walki, interesują się polityką, są patriotyczni, ocalili w sobie liczne wartości moralne. Jednocześnie są porywczy i zapalczywi i wymagają silnego przywództwa mogącego jasno wskazać cele i poprowadzić do walki.

Inaczej i nieco ostrzej jest oceniona inteligencja. Pokazane są charakterystyczne cechy ludzi pochodzenia szlacheckiego, a także różnice w postrzeganiu świata chłopskiego jakie zaszły w ich umysłach. Pokazana jest różnorodność w sposobach myślenia. Ponieważ każda postać wśród inteligencji przedstawia inną orientację polityczną i postawę emocjonalną. Gospodarz zna chłopów, ich obyczaje i szanuje je. Jest patriotą. Pan Młody to typowy przedstawiciel chłopomanów, lubi sielankową atmosferę wsi, ale tak naprawdę nic o chłopach nie wie, jest tylko zafascynowany pozorami prawdziwego życia, które zna lub sobie wyobraża. Natomiast Poeta jest typową osobowością swojej epoki: marzy o wielkim czynie, ale sam jest na niego zbyt słaby. Widać w nim dekadentystę, osobę zmienną i chwiejną, zupełnie odciętą od środowiska wiejskiego i jego realności. Radczyni myśli o chłopach schematycznie, jest przekonana o swej wyższości i naturalnej roli przewodnika narodu. Podobną wyższość okazuje chłopom Dziennikarz. Jednocześnie jako stańczyk nie uznaje możliwości zrywu narodowego, co jest kolejnym powodem niezrozumienia z chłopami.

Równocześnie ukazany jest ciągły strach szlachty przed chłopami, wciąż pojawiają się motywy związane z rabacją galicyjską. Szlachta boi się możliwości powtórzenia się tej sytuacji, więc żywi pewien respekt dla chłopów. Jednocześnie chłopi dla przedstawicieli inteligencji są bardzo prawdziwi, realni i mocno osadzeni w swoim świecie. Chłopi uznawani są za fundament Polski, jej nienaruszalną część od pradziejów:
„Kiedy staje, orze, miele,
taka godność, takie wzięcie;
co czyni, to czyni święcie;
(...)
bardzo wiele, wiele z Piasta;
chłop potęgą jest i basta.”

Chłopi oczekują przywództwa i są gotowi do walki, jednak inteligenci nie są gotowi do pełnienia roli przewodniej. Pogrążeni są w niemocy, inercji. Zdają sobie z tego sprawę, boleją nad tym, jednak nie próbują tego zmienić. Popadają w marazm, bierność i usypiające rozsądek samozadowolenie. Karmiąca się mitami o swojej wielkości i potędze inteligencja jest bezsilna. Utwór Wyspiańskiego zabija mit o jej sile i przywództwie.
Ogólnie Wyspiański w swoim dziele niezwykle dokładnie i drobiazgowo przedstawił te dwie warstwy społeczne i ich zachowania. Pozwala to przeprowadzenie interesującej analizy i oceny ukazanych osób.
Reasumując chłopów cechuje przede wszystkim pracowitość i umiłowanie ziemi. Tworzą oni zwarte i zżyte ze sobą środowisko, a jednocześnie są szczerzy, otwarci i gościnni. Bardzo ważny jest też, wielokrotnie podkreślany w „Weselu” brak wstydu chłopów z powodu swojego pochodzenia. Jednak nie są pozbawieni wad, obiektywnie zostały ukazane słabości chłopstwa, czyli ich skłonność do pijaństwa, burdy i wulgarności. Również uwypuklona została ich podatność na wpływy i nadmierne przywiązanie do dóbr materialnych.
Inteligencja zaś została ukazana jako grupa wybitnie zróżnicowana. Cechami wspólnymi i przejawianymi przez większość tej grupy był strach przed siłą chłopów, ich żywiołowością i chęcią walki. Również pokazane jest odczuwanie swojej wyższości nad chłopami, przy jednoczesnym braku możliwości i ambicji przywódczych. Mówią dużo, rozdrapują stare rany i boleści, jednak nic nie robią tylko marzą o wielkim czynie. Zatracili także granicę miedzy sztuką a rzeczywistością, nie dostrzegają zmian postępujących na wsi, mają często schematyczne i nieprawdziwe wyobrażeni o wsi.

Najsilniejsze oskarżenie jakie zawarł w swoim dramacie Wyspiański jest przedstawione w chocholim tańcu. Tam ukazuje otumanienie i słabość społeczeństwa. Ten świat jest omotany mitami, złudzeniami, nigdy nie będą w stanie razem stanąć do walki jako równorzędni partnerzy, gdyż dzieli ich przeszłość, z którą nie chcą się rozstać. Co pozostało z tych ludzi? Autor odpowiada: „...lalki, szopka, podle maski, farbowany fałsz, obrazki...”

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 6 minut