profil

W najstarszych utworach świata dostrzegano już miłość jako wartość najwyższą

poleca 89% 101 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Sofokles

W pełni zgadzam się z tezą postawioną w temacie rozprawki, która brzmi następująco: „W najstarszych utworach świata dostrzegano już miłość jako wartość najwyższą”. Będę starał się uświadomić wszystkim osobą czytającym moją wypowiedź, iż miłość do człowieka była już dostrzegana od początku stworzenia świata. Człowiek stał zawsze na pierwszym miejscu wobec Boga

Pierwszym przedstawionym przeze mnie argumentem będzie miłość Boga do człowieka.. Chciałbym jednak na początek przytoczyć cytat z biblii: „Potem Bóg rzekł: Uczyńmy człowieka na nasze podobieństwo. Niech panuje nad rybami i ptakami, nad bydłem, nad ziemią i nad zwierzętami pełzającymi po ziemi!”

Jak można wywnioskować z powyższego fragmentu człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga, który dał nam władzę nad światem materialnym, oraz nad wszelką zwierzyną? Obdarzył nas wielką miłością, której nam tak w dzisiejszym świecie potrzeba. Zagłębiając się dalej w stworzenie pierwszych ludzi dowiadujemy się, iż zostali oni osadzenie w raju. Lecz Bóg rzekł do człowieka, że mogą jeść owoce ze wszystkich drzew oprócz jednego, tzw. przez nas „Drzewa mądrości”. I właśnie w tym momencie została naruszona po raz pierwszy miłość człowieka do Boga. Podsumowując pierwszy argument możemy stwierdzić, iż Bóg ofiarowuje człowiekowi raj, obdarowuje go nieśmiertelnością, szczęściem i bezpieczeństwem. Stwarza człowieka na swoje podobieństwo i wyposaża go w rozumną duszę, sumienie i wolną wolę, co świadczy o ogromnej miłości Boga do człowieka. Lecz człowiek nie umie tego wykorzystać staje naprzeciw Bogu.

Drugim ważnym argumentem jest miłość do człowieka w czasach starożytnych, miłość jest tu popierana mitologią. Nie można zapomnieć o dzielnym Prometeuszu, był on twórcą człowieka, którego ulepił z gliny zmieszanej z wodą źródlaną a duszę zaś dał mu z ognia niebiańskiego. Człowiek Prometeusza był słaby i nagi. Wyglądem przypominał bogów, ale brakowało mu ich siły. Pierwsi ludzie byli bezradni wobec potęgi przyrody, wszystkie ich czyny były nieświadome i bezładne. Prometeusz postanowił temu zaradzić. Zakradł się do stajni Heliosa i wykradł stamtąd ogień, aby zanieść go ludziom na ziemię. Dzięki temu ludzie mogli się ogrzać i bronić przed dzikimi zwierzętami. Jest tu przedstawiona miłości do swojego dzieła. W przypadku bohatera greckiego jest nim człowiek, dla którego Prometeusz był stwórcą i obrońcą.

Następny argument, również dotyczy literatury antycznej i pochodzi on z mitologii greckiej. Chodzi tu o Matkę, która utraciła swoje dziecko. Jest ona niedoścignionym wzorem miłości matki do swojego dziecka. Demeter jest typem matki kochającej, pełnej bólu i cierpienia po stracie córki, Kory. Taka miłość matczyna jest wpisana w ludzką naturę, i nie można wyobrazić sobie innej matki, niż takiej, która poświęciłaby życie w obronie własnego dziecka. Myślę ze taka miłości matki do dziecka jest najważniejsza a zarazem najmocniejsza.

Czwartym argumentem może być cierpienie Niobe po stracie swoich dzieci. Była to córka Tantala, żona króla Teb. Była tak dumna ze swoich dzieci (7 synów i 7 córek), że uważała się za bardziej godną od Latony i tym wywołała jej gniew. Bóstwa pomściły zniewagę, zabijając na oczach matki strzałami z łuku wszystkie dzieci. Zrozpaczoną Niobe Zeus przemienił w kamień. Wydaje mi się, że widok śmierci własnych dzieci był dla Matki bardzo strasznym bólem wewnętrznym i wywołała ona straszną rozpacz w sercu Niobe.

Następny argument będzie w szczególności zwracał uwagę na wierności i miłość małżeńską. Chcę ty nawiązać do mitu o Odyseuszu, który był Zmuszony do wzięcia udziału w wojnie trojańskiej podróżował przez 20 lat. Pozostał wierny swojej ojczyźnie – Itace oraz żonie, Penelopie, Która czekała aż przez 20 lat na swojego męża z wiarą i miłością, iż wróci do ojczyzny i do swojego rodzinnego domu.

Kolejny argument opiera się na miłości Siostry do brata. Przykładem tego jest Antygony, która w konflikcie z władzą wybiera miłość do brata. Uważam, że to jest prawdziwa, szczera więź, ponieważ bohaterka tak jak Prometeusz poświęciła życie tyle, że dla godności rodzonego brata. Pragnęła, aby był pochowany zgodnie z prawem bogów, a nie prawem ludzkim, czyli aby był pogrzebany w ziemi. Nie pragnęła ujmy dla Polinejkesa, wierząc w jego niewinność. Miłość do brata przedłożyła nad własny strach. Uwierzyła w sprawiedliwość boską. Została jednak ukarana za swój czyn i poniosła śmierć w imię miłości i wiary.

Jednym z kolejnych argumentów jest zapewne stworzenie przez Chrystusa religii, której fundamentem jest wybaczanie bliźniemu, czasem również odwiecznemu wrogowi. Na taką miłość niewielu się zdobędzie. Jednak, jeśli człowiek zaprze się, nawet największe wyzwanie nie stanowi przeszkody. W końcu jesteśmy stworzeni na podobieństwo Boga, więc też potrafimy przebaczać i miłować. Zobowiązuje nas to jednak do poświecenia, które czasem przychodzi z trudem. Chciałbym jednak w tym argumencie przytoczyć nauki Jezusa dotyczące m.in. miłości w starożytnych czasach. Jedną z takich przypowieści jest np. Przypowieść o synu marnotrawnym. Gdzie syn prosi ojca o majątek, który się mu należy i postanawia wyruszyć w świat. Syn jednak nie umie wykorzystać miłości i zrozumienia ojca szybko trwoni cały majątek i żyje w niedostatku. Wtedy to właśnie postanawia wrócić do ojca i prosić o przebaczenie. Ojciec widząc powracającego syna bardzo się ucieszył i kazał swoim sługą przynieść najlepsze ubrania i przyodziać syna, oraz wyprawia na jego cześć wielką ucztę. W tej przypowieści padają bardzo ważne słowa, kiedy to drugi syn nie rozumie postępowania ojca a ojciec na to odpowiada mu: „ Ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić z tego, bo ten brat twój umarły był a powrócił do życia\\, zaginął a odnalazł się.” Widzimy tu niesamowitą miłość do syna, chociaż ojciec wiedział, że syn postąpił źle to i tak go nie ukarał.

Drugą ważną przypowieścią nawiązującą do tematu rozprawki jest przypowieść o miłosiernym Samarytaninie. W której dostrzegamy bratnią duszę dla każdego człowieka Samarytanin jest tu przedstawiony jako dobry pasterz, który pilnuje każdej owcy i nie pozwoli żadnej zginąć ani zrobić krzywdy. Pomnaga on Swojemu największemu wrogowi, i ratuje go od śmierci.

Mam nadzieję, że powyższe argumenty popierają słuszność mojej tezy i udowadniają, iż nawet w najstarszych utworach świata dostrzegano budującą wartość miłości. Bardzo mi zależało, aby udowodnić moc miłości, jaka była wywierana na ludzkiej psychice. Często była dla naszych przodków wspaniałym uczuciem, które wielu pragnęło uwiecznić w księgach. Są one niewątpliwym dowodem na rolę miłości w życiu człowieka, bez względu na wiek, w którym przypadło mu żyć.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 6 minut