profil

Człowiek wobec cierpienia innych. Na podstawie cytowanych fragmentów „Dżumy” Alberta Camusa i „Ludzi bezdomnych” Stefana Żeromskiego omów postawy oraz motywy postępowania ich bohaterów: doktora Rieux, Tarrou, ks. Paneloux i Tomasza Judyma.

poleca 85% 547 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski

Dwoje różnych pisarzy: Albert Camus i Stefan Żeromski. Dwie różne epoki literackie, dwie różne perspektywy świata przedstawionego, ale niejako motyw głównego bohatera zbieżny – Judyma i Rieux. Dwa utwory, które przekazują nam te same cele – walkę o człowieka, jego godność, zdrowie a nawet życie.
Albert Camus w swoim utworze pt. „Dżuma” zobrazował nam stosunek człowieka do ludzi dotkniętych cierpieniem. Głównym bohaterem jest doktor Bernard Rieux, którego życiową ideą jest walczyć o życie człowieka. Poznajemy go na samym początku utworu, gdy wychodzi ze swojego gabinetu, gdyż ma wezwanie do pacjenta. Rieux to człowiek skromny, nie wywyższający się, swoim wyglądem zyskuje zaufanie ludzi, ponadto pochodzi z ubogiej rodziny. Obchodzi go tylko „żeby być człowiekiem”. Do swoich pacjentów przybywa najszybciej jak to tylko możliwe, a w przypadku Cotarda nie informuje policji o próbie samobójczej przestępcy. Gdy wybucha epidemia, jest gotów do poświęceń. Wysłał własną żonę samą do sanatorium, choć wiedział, że już z niego nie wróci. Był rozerwany pomiędzy miłością i niechęcią pozostania przy ukochanej a ludźmi, których dotknęła zaraza. Wybiera ludzi, którzy potrzebują pomocy, którzy nie poradzą sobie z chorobą sami. Oczywiście doktor nie jest w tym sam, ma przyjaciela Jana Tarrou, który także poświęca się ludziom cierpiącym. Tarrou został przedstawiony jako osoba poszukująca sprawiedliwości, niezgadzająca się na kary śmierci. Uważał, że człowiek nie ma prawa skazywać drugiego na śmierć. Wówczas przyłącza się do grup sanitarnych i konsoliduje się z miastem w walce ze złem. Pomaga całodobowo przy chorych i zakaźnych, często nie stosuje się do przepisów dotyczących higieny, stąd choroba i jego dopada. Przy jego łóżku czuwała cały czas matka Rieux, która także pomagała cierpiącym oraz Tarrou. Niestety Jan zmarł. Natomiast ksiądz Paneloux to całkiem inna postać. Była to osoba, która nie konsolidowała się z tłumem, uważała, że dżuma to kara boża za grzechy tych, którzy je tak często popełniali. Uważał, „że dżuma ma swoje dobre strony, że otwiera oczy, że zmusza do myślenia”. Na kazaniach nigdy nie mówił do tłumu „my” tylko zwracał się do nich: „wy”. Sądził, że jego choroba nie dotyczy, mówił, iż Bóg zesłał karę na grzeszników. Lecz gdy zobaczył jak synek sędziego umierał w strasznych cierpieniach na tę chorobę, przeszedł przemianę. Wiedział, że ta choroba to nie kara za grzechy, ponieważ małe dziecko jest niewinne. Odtąd Ksiądz zmienił swoje kazanie i postawę, kieruje się wiarą i ufnością w Boga. Wyjechał do gospodarstwa (?), tam zachorował, nie chciał pomocy. A gdy go zdiagnozowano, stwierdzono iż jest za późno – zmarł z krzyżem w dłoni. Ksiądz zmienił się, rozpoczął konsolidację z chorymi, odprawiał wspólne modlitwy za chorych i zmarł,.
Natomiast postawa Tomasza Judyma z utworu pt. „Ludzie bezdomnych” Stefana Żeromskiego była os samego początku skierowana na dobro człowieka – ludzi najuboższych. Judym nie miał szczęśliwego dzieciństwa, ale dzięki swojej ciotce ukończył szkołę i zdobył wykształcenie medyczne. Gdy wyjechał do Cisów, zobaczył przerażający obraz ludzi, którzy pracowali i żyli w niedopuszczalnych dla zdrowia warunkach. Ujrzał fabryki w Warszawie, w których było duszno, brakowało okien a pracownicy często chorowali na pylicę, zaś wynagrodzenie dostawali marne. Ponadto zobaczył warunki życia ludzi mieszkających w domkach, które stały na mokrym podłożu a w nich panowała wilgoć i ogólne zimno w Cisach. Mało tego, były one bardzo małe a mieszkało w nich zazwyczaj kilka, do kilkunastu osób – przeważnie cała rodzina. Tomasz postanowił to zmienić – to stało się jego celem. „Ja muszę rozwalić te śmierdzące nory. Nie będę patrzał, jak żyją i umierają ci od cynku”. Te słowa wypowiedział podczas rozmowy ze swoją ukochaną – Joanną. Wiedział, że ona odwzajemnia jego uczucia i chce być z nim – pomagać mu. Cieszyć się tym, co ma, najprostszymi rzeczami to niestety, ale Judym poświęca się dla ludzi. Aby pomóc im w tak trudnych czasach, chce stworzyć lepsze warunki bytowe a przede wszystkim poprawić warunki pracy w fabrykach. Choć wie,
że jest to dobre to z drugiej strony cierpi, że musiał odrzucić osobiste szczęście u boku ukochanej. Jego postawa wobec cierpienia innych jest pełna poświęcenia.
Dwa podane fragmenty tylko potwierdzają powyższą charakterystykę bohaterów utworów. Człowiek jest zdolny do największych poświęceń. Rieux, Tarrou, Judym a nawet ksiądz Paneloux jest zdolny do zmiany swojej postawy i pomocy innym. Doktor Rieux od dawna wiedział, że jego życiowym celem jest walka o ogień świeczki (czyli życie człowieka), który ma się tlić do końca. Pokazuje tu walkę z samym Bogiem, choć w niego nie wierzy. Tarrou przyjezdny osobnik, nie zgadzający się z zawodem swojego ojca, próbuje szukać sposobu na unikanie najwyższej kary – kary śmierci. Judym walczy ze złem, od początku skromny, wykształcony lekarz chce sprawić, aby świat albo jego cząstka była szczęśliwa, wolna od cierpień i śmierci. Wszystkie te postawy łączy jedna idea – nie być obojętnym na cierpienie, ból i śmierć innych. Obaj pisarze chcieli przekazać, że każdy może pomóc i nie być obojętny. Ponadto ich główne postacie walczą złe złem świata, w przypadku „Dżumy” jest to zło nienamacalne w postaci choroby zaś w „Ludziach bezdomnych” – zło, do którego przyczynił się cłowiek.


p.s. praca pisana na dwugodzinnym sprawdzianie jakiś rok temu, nie była zżynana od kogoś bo pisałam ją w szkole, ponadto ma pewnie niski poziom, gdyż dostałam za nią db+ (a mogę powiedzieć, że nie byłam jakimś orłem z języka polskiego), mam tylko nadzieje, że komuś się to przyda.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut