profil

List do koleżanki lub kolegi w którym jest opisana wycieczka do Krakowa.

Ostatnia aktualizacja: 2021-05-12
poleca 84% 3076 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Droga Koleżanko!

Piszę do Ciebie ten list, ponieważ chciałabym Ci opowiedzieć, co zobaczyła na wycieczce w Krakowie.

Do Krakowa jechaliśmy pociągiem o nazwie "Sawa". Wyjechaliśmy o godzinie 6.05, a wróciliśmy o 21.30. Najpierw zwiedziliśmy kościół i klasztor Franciszkanów. Potem poszliśmy na Stare Miasto. Widzieliśmy zdobione maszkaronami Sukiennice i zwiedziliśmy kościół Mariacki. Dowiedzieliśmy się, że jest on największym i najważniejszym, po Katedrze Wawelskiej, kościołem w Polsce. Następnie zwiedziliśmy Bramę Floriańską i Barbakan. Przewodnik opowiedziała nam, że Barbakan jest najbardziej wysuniętą na północ częścią fortyfikacji miejskiej w Krakowie. Byliśmy także w kościele Paulinów na Skałce, w którym widzieliśmy groby Jana Długosza, Adama Asnyka i Józefa Ignacego Kraszewskiego. Na koniec poszliśmy do teatru im. Juliusza Słowackiego. Obejrzeliśmy spektakl pt. "Calineczka" którą napisał Hans Christian Andersen. Największą atrakcją była Smocza Jama. Nauczyciel opowiedział nam legendę, z której wynika, że w Smoczej Jamie żył straszliwy potwór poskromiony przez ubogiego szewczyka. Po tak wspaniałym, pełnym wrażeń dniu, gdy wsiedliśmy do pociągu nikt nie miał sił nawet rozmawiać.

Nigdy tej wycieczki nie zapomnę, ponieważ zobaczyłam mnóstwo zabytków i dużo dowiedziałam się o Krakowie. Mam nadzieję, że pani dyrektor więcej będzie organizowała takich wycieczek. Następnym razem musisz ze mną jechać.

PS. Serdecznie pozdrawiam

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta