profil

"Lalka" powieścią społeczną.

poleca 90% 104 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Uzasadnij pogląd samego autora "Lalki", że jest ona powieścią społeczną. Wykorzystaj artykuł Macieja Janowskiego

Po I połowie XIX wieku romantyczne ideały zaczęły ustępować rodzącemu się właśnie nurtowi pozytywistycznemu. Nowa epoka całkowicie zanegowała wcześniejsze wartości, poszła w przeciwnym kierunku. Od tej pory najważniejsze miały się stać nie wewnętrzne przeżycia indywidualnej jednostki, jej rozterki i pasje, lecz całe społeczeństwo; społeczeństwo jako organizm, stanowiący nierozerwalną, idealnie splatającą się całość.
Szczególne odzwierciedlenie nowe idee znalazły w literaturze, powstał bowiem nowy rodzaj powieści – powieść realistyczna i jej szczególna odmiana, powieść społeczna. Zachowywała ona równowagę pomiędzy fikcją a faktycznym obrazem rzeczywistości, skupiała się na ukazywaniu kilkupokoleniowych zjawisk społecznych i psychologicznych oraz na historycznej wiarygodności opisywanych wydarzeń .
Jednym z najzdolniejszych polskich twórców tego okresu okazał się Bolesław Prus. Oprócz niewątpliwego talentu pisarskiego, posiadał on ponadto umiejętność niezwykle wnikliwego obserwowania społeczeństwa w którym żył oraz otaczającego go świata. Swoje spostrzeżenia, pomysły i uwagi przelewał na papier – tak właśnie powstała „Lalka”, najwybitniejsza powieść z okresu tzw. realizmu krytycznego, ze skomplikowanym obrazem świata przedstawionego.

„Jeżeli autor przypatruje się społeczeństwu,
dostrzeże w nim jakieś nowe charaktery ludzkie,
jakieś nowe cele, do których ci ludzie dążą,
czyny, które spełniają i rezultaty, jakie osiągają,
i w ten sposób bezstronny opisuje to co widział,
wówczas tworzy on powieść lub dramat realistyczny”
Bolesław Prus

Wielowątkowa powieść, rozgrywająca się na tle niezwykle ciekawych wydarzeń politycznych, jest więc bardzo trafną, i zarazem negatywną, oceną polskiego społeczeństwa. Idealnie pasuje ona do prusowej koncepcji powieści realistycznej. Widzimy w niej społeczeństwo podzielone, pełne uprzedzeń i konwenansów, nie potrafiące nawiązać współpracy i przezwyciężyć zaistniałe kryzysy. U Prusa sytuacja ta jest bardziej skomplikowana niż mogłoby się wydawać, przedstawiony jest bowiem psychologiczny związek pomiędzy wnętrzem postaci a ich decyzjami i działaniem. Nic w tym dziele nie jest jednoznaczne, o wyraźnie negatywnym czy też pozytywnym zabarwieniu, dlatego w żadnym stopniu nie możemy nazwać go tendencyjnym. Autor przedstawia zaobserwowane zjawiska społeczne w sposób bezstronny, uzyskując obiektywizm przez opisywanie wydarzeń z różnych perspektyw, oczami różnych ludzi – inny jest świat w pamiętnikach Rzeckiego, inny w monologach Wokulskiego, zupełnie inaczej widzi go również panna Izabela. Bardzo istotny jest fakt, że osoby te należą do różnych warstw społecznych i reprezentują odmienne światopoglądy. Przedstawienie punktów widzenia poszczególnych postaci pozwala czytelnikowi lepiej zorientować się w panujących stosunkach społecznych i rozważenia ich według własnych kryteriów.
W powieści naród polski podzielony jest więc na dwa sposoby. Po pierwsze, ludzie klasyfikują samych siebie do różnych warstw społecznych i czują się z nimi ściśle związani (jednym ze zjawisk szczególnie wyeksponowanych jest tworzenie się mieszczaństwa, zwłaszcza kupiectwa). Niezdolność do współpracy wynika właśnie ze wzajemnej niechęci tych grup i zupełnym brakiem chęci do zmiany tej sytuacji. Prus uważa więc stały konflikt, jaki toczy się pomiędzy nimi, za główny powód kryzysu społeczno – politycznego.
Ponadto, w powieści szczególnie wyróżniony jest podział ludzi ze względu na ich ideologiczne przekonania – poszczególne postacie reprezentują różne światopoglądy. Rzecki jest typowym romantykiem, przedstawicielem minionej już epoki, natomiast Ochocki czy Geist to prawdziwi pozytywistyczni idealiści, skupieni na własnej pracy, marzący o naukowych osiągnięciach.
Najciekawszy wydaje się jednak Wokulski, który łączy w sobie obie te ideologie – jest zarówno romantykiem, pozytywistą jak i idealistą, wierzy, że świat można naprawić i że zawsze jest jeszcze coś do zrobienia. Bolesne doświadczenia miłosne zupełnie zmieniają jego przekonania, staje się tak zwanym dekadentem, nie zależy mu już na niczym, nawet na życiu.
Oczywiście można to również odnieść do całego społeczeństwa, otrzymamy wówczas obraz bardzo skomplikowanych relacji, ponieważ ,jak pisał sam Prus, tematem dzieła było „przedstawić polskich idealistów na tle społecznego rozkładu” .

Czym jest więc ów „rozkład”?
„Rozkładem jest to, że ludzie dobrzy marnują się lub uciekają, a łotrom dzieje się dobrze. Że upadają przedsiębiorstwa polskie, a na ich gruzach wznoszą się fortuny żydowskie. Że kobiety dobre nie są szczęśliwe, a kobiety złe są ubóstwiane. Że ludzie niepospolici rozbijają się o tysiące przeszkód, że uczciwi nie mają energii, że człowieka czynu gnębi powszechna nieufność i podejrzenia itd.” .
Wszystkie te przypadki opisane są w „Lalce” i ukazane jednostkowo. Kobietą z całą pewnością zasługującą na szczęście jest Stawska, lecz to Izabela, nie ona, jest ubóstwiana. Postacią o raczej negatywnym zabarwieniu jest również Szlangbaum. To właśnie o wznosi ową „fortunę żydowską”, nie do końca posługując się zawsze uczciwymi metodami, podczas gdy ludzie prawi, nie osiągają nawet w połowie tego co on. Geist i Ochocki, ludzie godni podziwu są nie zrozumiani, żyją na uboczu – Prus bowiem, bardzo negatywnie postrzegał poziom rozwoju nauki w Polsce: „Zaprawdę, uczeni tutejsi przypominają misjonarzy wśród dzikich ludów. Trzeba bowiem dodać, że społeczeństwo patrzy na nich krzywo, jako na ludzi nie mających pieniędzy i darwinistów.”
Napotykając po drodze szereg postaci natrafimy wreszcie na Wokulskiego, człowieka bez wątpliwości wyjątkowo nieprzeciętnego, niezrozumianego i niedocenionego w sposób, w jaki by chciał, ze wspaniałymi ideami, które „rozbijają się o tysiące przeszkód”.
Najlepiej obrazuje to sam Wokulski podczas przechadzki po Powiślu: „Oto miniatura kraju – myślał – w którym wszystko dąży do spodlenia i wytępienia rasy. Jedni giną z niedostatku, drudzy z rozpusty. (...)
Tu nie poradzi jednostka z inicjatywą, bo wszystko sprzysięgło się żeby ją spętać i zużyć w pustej walce – o nic.”
Obserwujemy więc w „Lalce” beznadziejne zmagania polskich idealistów, otoczonych z jednej strony konserwatywną arystokracją, a z drugiej powszechnym groszoróbstwem i pogonią za pieniędzmi. Koniec powieści przedstawia się dosyć pesymistycznie, widać w nim, jak twierdzi Józef Kotarbiński, „skutek rozstroju społeczeństwa” ; przedstawia klęskę, ukazaną na tle warunkujących ją przemian – wygasania walk narodowo-wyzwoleńczych i zwycięstwa stosunków kapitalistycznych, dwóch ideologii – romantycznej i pozytywistycznej. Żadna z nich nie znalazła zastosowania i odzwierciedlenia w społeczeństwie, wszystkie hasła, które ze sobą niosły okazały się pomyłką, a wszystko przez zbyt feudalne pozostałości, co potwierdził sam Prus pisząc, że Wokulski „umarł przygnieciony resztkami feudalizmu”.
Ten brak optymizmu spowodowany był realistycznymi poglądami autora. Jak pisze w swoim felietonie Maciej Janowski, „Prus był za mądry by wierzyć w utopię” , a właśnie utopijne, pod wieloma wzglądami, były zarówno idee romantyczne, jak i idee pozytywistyczne. Wiedział, że polskie społeczeństwo to „taka koza, z której nigdy nie da się zrobić jesiotra” .
Prus poszukiwał jednak nie tylko syntez społecznych, był również bystrym i ciekawym obserwatorem drobnych szczegółów obyczajowych. Lalka stała się więc w pewnym sensie kroniką dnia powszedniego. Warszawa kipi życiem do tego stopnia, że można prawie wyczuć jej tętno. Prus zabiera nas we wspaniałą podróż po wnętrzach ówczesnych sklepów, Teatru Wielkiego, kościołów, mieszczańskich piwiarni, sal sądowych, po salonach, bulwarach, zaułkach, dworcach i zwykłych domach. Oczami Wokulskiego przeżywamy podróż po warszawskim Powiślu i po Paryżu. Współczesny Prusowi, znakomity socjolog Ludwik Krzywicki, napisał, że: „Kiedyś powieści jego [Prusa] będą przyczynkami o charakterze naukowym. Jak Dickens w Anglii, Balzac we Francji, tak Prus u nas stanie się świadectwem natury historycznej, świadectwem, które dalekim pokoleniom opowie, jak ludzie żyli życiem powszednim w Polsce w drugiej połowie w. XIX. Bohaterzy powieści są zmyśleni, ale ich otoczenie codzienne i tryb życia, bieg myśli są plastyczną rzeczywistością.” . Prus jest mistrzem w szczegółowym opisywaniu rzeczywistości, co czyni „Lalkę”, jako powieść realistyczną, jeszcze bardziej wartościową.
Celem Prusa od początku było stworzenie takiej właśnie powieści społecznej, nie zostało ono odczytane przez współczesnych pisarzowi tak, jakby sobie tego życzył. Widzę tu więc pewną więź pomiędzy Prusem a Wokulskim – on również nie był do końca zrozumiany, gdyż polscy czytelnicy interesowali się jedynie wątkiem miłosnym, na drugi plan spychając motywy społeczne, jak słusznie zauważa w swoim felietonie Maciej Janowski. Przykładem może być kojarzenie tytułowej lalki z panną Izabelą, podczas gdy jest ona wyłącznie zwykłą dziecięcą zabawką, o którą toczył się spór. Jak pisał sam Prus „Powieść o której mówię, powinna by mieć tytuł „Trzy pokolenia”. Może nawet byłaby lepiej zrozumiana pod takim nazwiskiem.” Winą za takie postrzeganie literatury obarczał Prus tylko i wyłącznie społeczeństwo, którym jest głęboko rozczarowany. Będąc anglofilem, przedstawia wyższość narodu angielskiego nad polskim: „(...) A nas w Anglii pytano by przede wszystkim: o ile owe typy i stosunki są prawdziwe i o ile są nowe? Tu jednak niecierpliwie dowiadywano się: dlaczego tytuł „Figa z Makiem” czy też „Dziura w Moście” i czy Dziura ożeni się z Makiem...” .
Prus traktuje więc społeczeństwo polskie, jak zacofane i zbyt przesiąknięte tradycjami sarmackimi, porównuje poziom jego rozwoju do czasów średniowiecznych – najbardziej irytująca jest dla niego niezdolność Polaków do zrozumienia rzeczy naprawdę ważnych

Prus był więc niewątpliwie najbardziej utalentowanym pisarzem realistycznym, w książkach swoich pokazywał zaobserwowane zjawiska społeczne, własne doświadczenia i uwagi. Czynił ogromny wysiłek dla zrozumienia relacji pomiędzy ludźmi, usiłował zrozumieć życie, określić cel do którego ono zdąża. Nie był również utopistą, wręcz przeciwnie, za kryzys społeczno – gospodarczy w Polsce obarczał samych Polaków. Sprzeciwiał się bezsensownej walce pomiędzy klasami społecznymi, uważał, że „doprowadza ona tylko do niepotrzebnej agresji i odwraca uwagą od jedynej, prawdziwej walki, jaką toczyć warto: walki z nędzą, z ignorancją i z nieszczęściami” . Wszystko to zawarte jest właśnie w „Lalce”, typowej powieści społecznej, która daleko naprzód posunęła dokładność opisu przeżyć wewnętrznych bohaterów i psychologicznych aspektów ich osobowości. Pisarz niezwykle interesująco malował życie współczesne a prawdy zawarte w jego dziele są uniwersalne, adekwatne nawet dziś. Prus wiedział bowiem, że „każde dziś musi być wynikiem dnia wczorajszego i nosi w sobie zalążek jutra” .

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 9 minut

Teksty kultury