profil

Chciałabym mieć taką koleżankę... Charakterystyka Janiny Krechowicz

poleca 85% 163 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Janina Krechowicz należy do grona głównych bohaterów powieści Małgorzaty Musierowicz pt. „Opium w rosole”. Dziewczyna mieszka z dziadkiem w jednej z poznańskich kamienic i uczęszcza do pierwszej klasy liceum.

Bohaterka nie jest typową, modną i piękną dziewczyną z bogatego domu. Ma bure oczy, które nie mają specjalnego wyrazu i ciemne włosy. Jej sylwetka jest smukła, a twarz pociągła. Kreska – bo tak potocznie jest nazywana – własnoręcznie szyje sobie ubrania oraz dodatki z kawałków znalezionych szmatek. Pomimo braku środków finansowych potrafi ubrać się pomysłowo i zadziwić Maćka, w którym jest zakochana.

Janina jest osobą bardzo sympatyczną i pogodną, a jednocześnie intrygującą. Posiada umiejętność nawiązywania nowych znajomości, z każdym znajdzie zawsze temat do rozmowy. Ktokolwiek ją poznaje staje się przez pewien czas szczęśliwy i pozytywnie nastawiony do świata. Dziewczyna jest bardzo wyjątkowa. Sumiennie opiekuje się dziadkiem pomimo skromnych środków, co wymaga od niej wytrwałości i zaradności. Dąży do ulepszenia siebie, a gdy jej coś nie wychodzi, próbuje dalej, aż się powiedzie. Tak jest na przykład z korepetycjami z matematyki u Maćka.

W porównaniu do Matyldy – dziewczyny modnej i eleganckiej, patrzącej na innych z góry – Kreska traktuje wszystkich miło i uprzejmie, okazując im przy tym swoje zainteresowanie. Jej kolega Maciek uważał, że dziewczyna powinna być romantyczna i delikatna, dlatego nie zauważał wcześniej rzeczowej i konkretnej Janiny, która twardo stąpa po ziemi. Kreska nie czuła sympatii do swojej wychowawczyni – pani Jedwabińskiej, uważającej szkołę, w której pracuje za ośrodek do prowadzenie badań nad uczniami. Nauczycielka nie czuła się spełniona zawodowo i zawsze musiała postawić na swoim. Była bezkompromisowa i oziębła, zupełne przeciwieństwo Janiny.

Dziadek uważa Jasię za inteligentną i błyskotliwą osobę, z którą można rozmawiać na poważne tematy. Portierka w szpitalu od razu zauważyła, ze dziewczyna jest „czystym złotem”. Mała Genowefa wybrała ją na swoją przyjaciółkę i bardzo polubiła, czuła że nie grozi jej przy Janinie nic złego. Maciej oślepiony czarującym wyglądem Matyldy nie zwracał uwagi na dziewczynę, a jej częste przyjścia jedynie go denerwowały. Uważał, że dziewczyna powinna zachowywać się subtelnie i z gracją.

Panna Krechowicz to moim zdaniem najsympatyczniejsza bohaterka powieści. Jej pogoda ducha wprowadza bardzo dobry nastrój i zapewnia sympatię czytelników. Dzielnie radzi sobie z kłopotami i przeciwnościami losu. Pomimo kilku wad jest osobą godną naśladowania i nadaje się na koleżankę, a nawet przyjaciółkę.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty