profil

Dysfunkcjonalność w sytuacji pracy

poleca 85% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Dysfunkcjonalność w sytuacji pracy

Praca to aktywność fizyczna lub intelektualna, której wymaga społeczeństwo lub którą narzuca sobie jednostka, aby tworzyć wartości użytkowe zaspokajające jej własne potrzeby, bądź potrzeby innych ludzi. Słowo praca ma wiele znaczeń. W języku potocznym bywa ono używane w dwojakim znaczeniu:
• czynnościowym - jako określona forma działania czy wykonywana funkcja;
• podmiotowym - jako wynik działania czy wytwór pracy.

Problemami pracy zajmuje się wiele nauk, jako że praca jest podstawową kategorią ludzkiego działania. Jest ona więc rozpatrywana przez nauki przyrodnicze, społeczne, techniczne i humanistyczne. Ekonomia traktuje pracę jako celową działalność, w trakcie której człowiek wydatkując swoją energię i posługując się narzędziami przekształca przedmioty pracy w produkty posiadające określone wartości użytkowe. Socjologia traktuje pracę jako formę przejawiania się społecznej aktywności człowieka. Zgodnie z poglądem J. Szczepańskiego "praca jest zawsze aktem wzajemnego oddziaływania jednostek i grup, jest podstawą wielu prostych i złożonych, pośrednich i bezpośrednich stosunków międzyludzkich. Daje ona początek różnym formom organizacji społecznej i stanowi ich treść".
Psychologia definiuje pracę jako wysiłek psychiczny związany z działalnością produkcyjną człowieka, a więc jako formę systematycznej aktywności umysłowej, ukierunkowanej na osiągnięcie pożądanego celu. Praca jest podstawową potrzebą każdego człowieka, podstawą jego. Określa ona samego człowieka, jego pozycję i prestiż w społeczeństwie. Wykonywana
z zainteresowaniem i chętnie, zawierająca wartości intelektualne i funkcje autonomiczne możne wzbogacać osobowość człowieka, zaś wykonywana pod przymusem, uboga w treści i uciążliwa może być źródłem udręki i głębokiego niezadowolenia.
Można zauważyć, że każde społeczeństwo tworzy własną definicję pracy i człowieka pracującego, która jest determinowana przez daną kulturę, tradycję, dominującą religię, system gospodarczy i polityczny. Z uwagi na narastające problemy na rynkach pracy (np. bezrobocie), kwestie z pracą związane są w ostatnich latach szeroko dyskutowane, badane, analizowane i komentowane. Problemy, o których mowa nie powstały w próżni, a są konsekwencją zachodzących globalnie przemian z jednej strony oraz nastawienia ludzi do pracy - z drugiej strony.
W ostatnich czasach obserwujemy narastające wykorzystywanie pracowników przez pracodawców. Bezrobocie i ogromna konkurencja na rynku pracy spowodowały istotną zmianę relacji pomiędzy pracodawcami a pracownikami. Umacnia się pozycja pracodawców, którzy w większym stopniu niż w przeszłości decydują o warunkach zatrudnienia i pracy . W tej sytuacji wielu pracowników, chcąc utrzymać miejsce pracy, awansować lub podnieść standard życia, podejmuje zadania przekraczające ich możliwości psychofizyczne. Pracując po kilkanaście godzin na dobę, ustawowo dni wolne od pracy poświęcają na „dorabianie” do pensji lub naukę, niewielką część dochodu przeznaczają na wypoczynek. Widmo utraty zatrudnienia wywołuje wśród pracowników zachowania nie sprzyjające zdrowiu, a także niejednokrotnie zmusza ich do zaakceptowania narzuconych przez pracodawców warunków pracy.
Drastycznym przejawem problemów pracy jest przemoc w miejscu pracy określana jako mobbing (od angielskiego czasownika mob-to „napastować, napadać, rzucać się na kogoś lub na coś” )określany jest jako dręczenie moralne, molestowanie moralne, psychoterror. Określa się go jako zjawisko polegające na prześladowaniu, poniżaniu i szykanowaniu pracowników stosowane w miejscu pracy. Cele takich zadań są zdecydowane zamiary szkodzenia bądź wyeliminowania osoby z zespołu pracowniczego podejmowane przez jedną lub kilka osób. Istotą mobbingu jest fakt, że poddany mu pracownik odczuwa jego przejawy jako formę dyskryminacji. Warunkiem uznania pewnych działań za mobbingowe jest świadomość ich podejmowania oraz wyraźny cel dokuczenia, wyrządzenie krzywdy obranej ofierze ze strony atakującego. Mobbing to wszelkie działania o charakterze nadużyć, które przejawiają się w formie zachowań, słów, aktów, gestów, pism godzących w osobowość, godność, stanowiąc groźbę dla jej zatrudnienia lub wpływając na pogorszenie atmosfery w pracy.

RODZAJE MOBBINGU:
• poziomy - tzn. „pracownik przeciw koledze” to podejmowanie wrogich działań przez grupę współpracowników wobec osoby, której odmienność staje się przedmiotem ataków (kobieta w gronie mężczyzn, mężczyzna wśród kobiet, odrębność rasowa, religijna lub społeczna, homoseksualizm itp.);
• pionowy - tzn. „podwładny przeciwko przełożonemy” w tego rodzaju mobbingu przełożony staje się stroną prześladowana przez podwładnych. Podwładni usiłują kompromitować przełożonego, by np. zająć jego miejsce;
• pochyły - tzn. „przełożony przeciwko podwładnemu” jest to najbardziej powszechna forma mobbingu. Zjawisko to nasila się szczególnie gdy sytuacja na ryku pracy, bezrobocie powoduje, że pracownik godzi się na wszystko, chcąc utrzymać miejsce zatrudnienia.
Podłożem mobbingu bywa nudna i monotonna praca, dlatego mobbing najczęściej występuje w urzędach państwowych i wszędzie tam, gdzie okrojone budżety, styl zarządzania, czy urzędniczy klimat powodują ludzkie frustracje i obniżają morale. Rzadziej zdarza się w firmach prywatnych, w nowszych branżach gospodarki, które stwarzają zatrudnionym wiele ciekawych wyzwań zawodowych i możliwości awansu oraz samorealizacji. Pracownik bywa bardzo często wzywany do szefa lub odwrotnie, pozbawia się go tego kontaktu. Szef przydziela mu niemożliwą do wykonania ilość zadań, ewentualnie przydziela prace wyjątkowo trudne, bądź nisko płatne, nieustannie dyskredytuje jakość wykonanych zadań. Mobbing najbardziej ekstremalny, to izolowanie i ignorowanie pracownika, stosowany gdy poprzednie formy szykanowania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Celem zachowań mobbingowych jest emocjonalne zniszczenie osoby im poddawanej, osłabienie jej pozycji w środowisku, wręcz zrujnowanie jej zawodowej i osobistej reputacji. Systematyczne szykanowanie ofiary utrudnia właściwe wykonywanie obowiązków, często uniemożliwiając jej normalną pracę i podtrzymywanie kontaktów międzyludzkich w firmie.

Termin "wypalenie zawodowe" (ang. professional burnout) wszedł do słownika psychologii w 1974 r., kiedy Herbert Freudenberger , amerykański psycholog wydał swą książkę pt.: „Burnout: The High Cost of High Achivement" (w wolnym tłumaczeniu: „Wypalenie. Wysoki Koszt Wielkich Osiągnięć”). Wypalenie zawodowe jest to stan, w którym osoby zaangażowane w różne przedsięwzięcia tracą motywację do działania, odczuwają wyczerpanie emocjonalne, psychiczne i fizyczne, przejawiające się zmniejszonym zainteresowaniem pracą, obniżoną aktywnością oraz brakiem satysfakcji z wykonywanych zadań zawodowych. Negatywne skutki nie ograniczają się tylko do życia zawodowego. Mają bardzo często wpływ również na życie osobiste i na relacje z ludźmi spoza życia zawodowego.

Praca ponad wszystko
To niezwykłe pragnienie sukcesu młodych, ambitnych ludzi sprawia, ze rzucają się oni w wir zawodowych zajęć bez rozwagi i opamiętania, bo kosztem życia osobistego. Spędzają w pracy po kilkanaście godzin, a nie odpoczywają. W poczuciu nieśmiertelności często uważają to za zbyteczne. Do takiego wniosku łatwo można dojść, przeglądając wykorzystanie urlopów. Dlatego szczególną uwagę pracodawcy powinni zwrócić na tę grupę pracowników. Zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia tego zjawiska pojawia się w okolicznościach, gdy w pracy dodatkowo dochodzi do wielu negatywnych zjawisk: do podważania kompetencji, agresji werbalnej, mobbingu, czy przyczynianie się do zaniżania poczucia własnej wartości. Dodatkowo zagrożenie wypaleniem pojawia się wówczas, kiedy nie potrafisz odmówić przyjęcia na siebie dodatkowych obowiązków lub przez długi czas działałeś pod wpływem silnej presji. Przyjęte przez ciebie standardy nakazują ci wykonywać wszystko samodzielnie, bez delegowania zadań swoim podwładnym czy współpracownikom. Również szybko odczujesz zmęczenie zawodowe, gdy stawiasz sobie zbyt wiele zadań w krótkim okresie czasu i udzielasz komuś zbyt wielkiego wsparcia emocjonalnego przez długi czas. Choć często wypalenie zawodowe zależy od cech osobniczych człowieka, to pojawia się ono najczęściej w zawodach, w których wykonywanie obowiązków ma związek z pomocą ludziom i z emocjonalnym zaangażowaniem się w ich sprawy. Jest grupa zawodów szczególnie zagrożonych tym zjawiskiem. Grupę ryzyka tworzą między innymi: lekarze, pielęgniarki, nauczyciele, dziennikarze, opiekunki do dzieci i do dorosłych, księża.

Na wypalenie najlepsze zmiany
"Ja jestem kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boję" powtarzała w każdym odcinku, jak mantrę grana przez Irenę Kwiatkowską postać - symbol feministki, wyzwolonej kobiety PRL-u. Mogliśmy zobaczyć ją w rozmaitych zawodach: operator koparki, kosmetyczka, kominiarz, krawcowa, listonosz, konduktor, stewardessa. Przykład, choć może przerysowany, wydaje się najlepszym sposobem na wygaszony zapał. Podstawa - to efektywne zarządzanie energią. Kiedy objawy opisane w tym tekście są tak nasilone, że w żaden sposób nie możesz sprawić sobie ulgi, spróbuj najpierw innych rozwiązań. Nie musisz od razu się zwalniać. Może uda się zmienić zakres swych służbowych czynności? Spróbuj zaangażować się w inne przedsięwzięcie. Po powrocie do poprzednich zajęć po jakimś czasie może okazać się, że znów będą sprawiały ci przyjemność. Coraz więcej firm zdaje sobie sprawę, że takie podejście do organizacji pracy, to sposób na rozwój. Dopiero gdy żadne spośród zajęć, które wykonywałeś do tej pory, nie może dać ci radości, pomyśl o gruntownej zmianie zajęcia, np. o zmianie zawodu.Jeśli mimo wszystko nie udaje ci się podnieść jakości swego życia, zgłoś się po pomoc do dobrego psychologa.

Wysokie koszty wypalenia zawodowego
Obecnie przyciągnięcie do firmy wielkiego kapitału w postaci zdolnych ludzi wymaga od firmy czegoś więcej, niż tylko finansowej motywacji. Powoli pojawiają się firmy, które starają się budować relacje z pracownikami w oparciu o równowagę życia zawodowego i osobistego. Jednym z interesujących rozwiązań wydają się nowe, elastyczne formy pracy. Zachęcającym dla innych niech będzie przykład firmy IBM . Zdarza się, że część jej pracowników swoją pracę może wykonywać w domu. Zasadę harmonii między życiem zawodowym a osobistym (z ang. work-life balance) stosuje wśród swych pracowników także doradcza firma Price Waterhouse Coopers. Firma stawia też na realizację osobistą pracowników między innymi właśnie elastycznym podejściem do czasu (zatrudnienie w niepełnym wymiarze) i miejsca pracy.
Amerykański Instytut Do Spraw Stresu (American Institute of Stress) podaje, że roczne straty, jakie ponosi gospodarka amerykańska z powodu stresu w pracy, sięgają 300 bilionów dolarów. Przyczyny to między innymi zmniejszenie produktywności i nieobecność pracowników. Profilaktyka jest głównym zadaniem pracodawcy. Musi dojść do zmiany z orientacji na czas pracy - na jej jakość oraz do eliminowania niepotrzebnych zajęć.
Wypalenie zawodowe powoduje marnotrawstwo talentu, wiedzy pracownika, jego zasobów energetycznych i jest obciążeniem dla wszystkich obywateli, nawet, jeśli nie dotyczy ich bezpośrednio. Pracodawcy muszą wreszcie uzmysłowić sobie, że długie siedzenie w pracy nie idzie w parze z efektywnością. A pojawienie się wypalenia nie jest złośliwością pracownika, ani skutkiem lenistwa.

Objawy wypalenia zawodowego
Objawy zawodowego wypalenia mogą być mylone z depresją, bo zdarza się, że te dolegliwości występują razem, ale nie jest to zupełnie inne zjawisko. Psychologowie dzielą symptomy tego zjawiska, coraz częściej uważanego za chorobę cywilizacyjną, na trzy grupy.

1. Wyczerpanie psychiczne, pojawiające się wskutek długotrwale udzielanego wsparcia
emocjonalnego innym ludziom - przejawia się szeregiem objawów
psychosomatycznych (np.: ból głowy, bezsenność, stany podgorączkowe, nadmierne
pocenie się);
2. Depersonalizacja, obojętność na potrzeby innych, cynizm, wycofywanie się z życia
Społecznego;
3. Negatywna samoocena, brak satysfakcji z wykonywanych zadań, utrata kontroli nad
pełnioną rolą, lęk o swoją przyszłość, konflikt ze współpracownikami.

Najbardziej typowe symptomy zespołu wypalenia zawodowego
• spóźnianie się lub wcześniejsze wychodzenie z pracy;
• szukanie pretekstu pójścia na zwolnienie lekarskie;
• obniżenie efektywności, jakości pracy;
• brak satysfakcji, wycofanie się z dotychczasowej aktywności;
• wyczerpanie emocjonalne objawiające się zniechęceniem do pracy, stałym napięciem psychofizycznym, drażliwością i konfliktowością;
• depersonalizacja (ograniczanie się tylko do formalnych kontaktów międzyludzkich, unikanie relacji wymagających zaangażowania emocjonalnego, a nawet przedmiotowe traktowanie innych osób, ignorowanie ich potrzeb, obojętność i brak szacunku);
• obniżenie potrzeby osiągania osobistych sukcesów, związane często z rozczarowaniem zawodem i nieuzasadnionym przeświadczeniem o braku swojej kompetencji;
• apatia, sarkazm, sztywne trzymanie się przepisów zawodowych, wypadki przy pracy;
• pojawienie się stanu drażliwego odrętwienia - pozornego spokoju, z którego może nas wytrącić nawet mało ważny drobiazg;
• permanentne zmęczenie, utrzymujące się od dłuższego czasu mimo odpoczynku;
• brak koncepcji, a w szczególności nowych pomysłów, brak świeżości myślenia w patrzeniu na zadania stojące przed nami;
• znużenie wszystkim, co nas otacza, a także współpracownikami, szefostwem, podwładnymi, a co gorsza nawet najbliższymi;
• załamanie nerwowe;
• mieszanina uczuć: złości i bezsilności;
• stopniowo narastające trudności ze skupieniem uwagi, koncentracją, zawodząca nas pamięć (zapominamy o umówionych spotkaniach, umykają naszej pamięci nawet ważne terminy);
• powstawanie zaległości w pracy;
• sen przestaje dawać odprężenie i energię potrzebną do działania;
• zanik optymizmu, utrata celu i sensu działania;
• narastająca tendencja do negatywnego myślenia.

Zasady, które zmniejszają prawdopodobieństwo zawodowego wypalenia:

1. Wytyczanie realnych celów. Cele mogą być ambitne, ale droga ich osiągnięcia ma być
wytyczona na tyle szczegółowo, żeby wyodrębniały się z tego poszczególne,
skonkretyzowane etapy. Dużą rolę odgrywa tu zarządzanie czasem i planowanie.
2. Weryfikacja celów i ustalenie priorytetów. Najważniejsze to: nie staraj się zadowolić
wszystkich. Ustal, co jest dla ciebie najważniejsze i czy rzeczywiście zależy ci na
wszystkich twoich celach. Może potrzebna jest ci zmiana obszaru aktywności i nie
koniecznie musisz zmieniać dotychczasową zawodową rolę. Zalecana jest tu
ostrożność, bo wypalenie sprzyja nieprzemyślanym decyzjom.
3. Rozsądne osobiste zaangażowanie. Kluczowe słowo to zbalansowany dystans
emocjonalny do kłopotów i problemów innych. Chodzi o to, żebyś nie był ani
przesadnie współczujący, ani kompletnie nieczuły. Nie jesteś mniej ważny niż sprawy,
w które się angażujesz.
4. Asertywność. Nie bierz na siebie zbyt dużo. Naucz się odmawiać i delegować
zadania innym. Nie rezygnuj z pomocy, jeśli jest ci potrzebna. Nikt nie jest
perfekcjonistą
5. Przewartościowanie. Myślenie pozytywne jest tu nie do przecenienia. Zacznij
dostrzegać pozytywne strony sytuacji, w jakiej jesteś, nawet, jeśli wydaje ci się, że
właśnie doświadczasz kompletnego niepowodzenia.
6. Identyfikacja siebie wyłącznie przez pryzmat życia zawodowego. Nie możesz
określać siebie tylko pod kontem wykonywanego zajęcia, ponieważ napięcie
emocjonalne przekazujesz znajomym i rodzinie, co wpływa na nich destrukcyjnie.
Musisz mieć ten "drugi świat", w którym praca zawodowa jest nieobecna.

Pracoholizm- uzależnienie od pracy.
Od niedawna mówi się, iż pracoholizm to jeden z najgroźniejszych nałogów. Cechą charakterystyczną jest skrajne przywiązanie do pracy, które wyraża się w przeznaczaniu dużej ilości czasu na ten rodzaj aktywności. Często dzieje się tak nawet pomimo przeciążenia organizmu i braku satysfakcji z własnych działań. Pracoholizm to uzależnienie, tak samo jak alkoholizm, bowiem oba zjawiska opierają się na wewnętrznym przymusie wykonywania danej czynności. Pogrążanie się w pracy tak jak picie alkoholu może służyć uwolnieniu się od stresu, poczucia winy, kryzysów rodzinnych bądź małżeńskich itp. Tak więc poza przymusem pracy, pracoholika cechować będzie rosnące zaangażowanie w daną aktywność powiązane z jednoczesnym obniżeniem zadowolenia ze swoich osiągnięć z tej aktywności.
Zdaniem naukowców motywację do pracy u osoby uzależnionej determinują czynniki wewnętrzne. Charakterystycznym elementem pracoholizmu jest odczuwanie stresu i poczucia winy w chwilach wolnych od pracy. Pracoholizm sam w sobie może natomiast dotyczyć innych działalności o charakterze pracy, niekoniecznie związanych z wykonywanym zawodem. Szacuje się, że pracoholicy stanowią około 5% populacji, co znaczyłoby, że co dwudziesty człowiek jest uzależniony od pracy.
Pracoholizm może pełnić funkcję mechanizmu obronnego powodującego redukcję lęku oraz służącego potwierdzaniu poczucia wartości i podnoszenia samooceny. Uciekając w obsesję na punkcie pracy, część z nas uwalnia się od wielu otaczających nas problemów i trudnych sytuacji. Jest to o tyle groźny nałóg, że jest społecznie akceptowany. Co więcej towarzyszy mu pozytywna percepcja tego zjawiska przez społeczeństwo, oraz większość pracodawców. Można by posunąć się do stwierdzenia, że nałóg pracy jest wspierany przez współczesną kulturę i modele życia zadomowione w szybko rozrastających się i stosunkowo dużych aglomeracjach. Stosunkowo niewiele osób wie, iż pracownik podlegający obsesji pracy, jest wydajny jedynie w początkowej fazie tego zjawiska, stopniowo natomiast przestaje być tak świeży i twórczy. Ponadto pracoholicy mają tendencję do stawiania wysokich wymagań i posiadania wygórowanych oczekiwań wobec swoich współpracowników, co może mieć negatywny wpływ na relacje panujące między poszczególnymi osobami w firmie.
Należy zwrócić uwagę na fakt, że w chwili gdy praca zaczyna wypełniać większość czasu w życiu pracoholika, ma to niszczący wpływ na relacje rodzinne i związki interpersonalne. Osoby podlegające ciągłej obsesji pracy stają się coraz bardziej wyizolowane. Stopniowo zaczynają unikać kontaktów społecznych, ograniczając je wyłącznie do kontaktów związanych z pracą. Część teorii naukowych głosi, że osobą uzależnioną, niezależnie od rodzaju uzależnienia, stają się ludzie o określonej osobowości i cechach temperamentu. W przypadku pracoholizmu ma to prawdopodobnie związek z negatywnymi doświadczeniami z okresu dzieciństwa związanymi z niewłaściwym stosowaniem systemu kar i nagród przez rodziców. Bowiem małe dziecko doznające poczucia warunkowej akceptacji ze strony rodziców uczy się, że może być kochane i akceptowane jedynie za coś - np. za swoje osiągnięcia na różnych płaszczyznach, czy dobre wyniki w szkole - a nie za to, że po prostu jest ich dzieckiem. Zjawisko pracoholizmu może zagrażać ludziom, którzy doświadczali w dzieciństwie wielu kar i restrykcji, a stosunkowo niewiele pochwał i uznania.
Pracoholicy mają niewłaściwe podejście do czasu wolnego. Cechuje ich nieumiejętność odpoczywania, nawet w sytuacjach urlopu. Co więcej rzadko korzystają z urlopów, a nawet jeśli to wciąż są zaabsorbowani pracą, bezustannie o niej myślą i mają wyrzuty sumienia wynikające z tego, że nie pracują. Część z osób uzależnionych od pracy doświadcza bezsenności oraz kłopotów w sferze seksualnej. U niektórych można zaobserwować pewien syndrom reakcji na brak pracy, tzw. nerwice niedzielne, które mogą objawiać się bólami głowy i innymi niedyspozycjami. Istnieje związek między życiowymi kryzysami spowodowanymi przez nadmierne poddawanie się pracy, a wysokim wskaźnikiem rozwodów. Pracoholicy mogą także negatywnie wpływać na rozwój emocjonalny swoich dzieci. Rodzice poświęcający się głównie pracy mają zbyt mało czasu dla swych pociech i często nie okazują im wystarczającej ilości czułości i miłości. Podsumowując należy podkreślić, że pracoholizm ma wyniszczający wpływ na życie osoby uzależnionej od pracy, jak i jej rodziny. Im szybciej choroba ta zostanie zdiagnozowana i podjęte zostaną działania zmierzające do rozwiązania problemu tym większe będą szanse na powrót do zdrowia i szczęśliwe życie.
Alkohol w miejscu pracy
Rozumienie istoty uzależnienia oraz podejście do osób uzależnionych w polskich zakładach pracy pozostawia wiele do życzenia. Dość szybko wraz z rozwojem uzależnienia pojawia się obniżenie wydajności wykonywanej pracy, przy czym nie jest istotne, czy dana osoba pije w pracy i znajduje się pod wpływem działania alkoholu w trakcie wykonywania swoich obowiązków zawodowych, czy też piła poprzedniego dnia i pracuje „na kacu”. W obu tych przypadkach jakość pracy takiej osoby jest zdecydowanie niższa niż zwykle. Picie alkoholu w miejscu pracy, przychodzenie w stanie nietrzeźwości lub na kacu nie tylko obniża jakość oraz efektywność wykonywania czynności zawodowych, zmniejsza również bezpieczeństwo pracy samego zainteresowanego oraz jego współpracowników. W przypadku kontaktu takiej osoby z klientami lub odbiorcami usług podważona zostaje wiarygodność firmy, w konsekwencji prowadząc do strat zarówno w aspekcie materialnym, jak i marketingowym. Oprócz strat z punktu widzenia pracodawcy, koszty nadmiernego picia ponosi oczywiście także sam pracownik. Jego picie może doprowadzić do utraty pracy, zrujnowania własnego zdrowia, zaprzepaszczenia swoich kwalifikacji oraz zburzyć więzi rodzinne. W polskich firmach niestety często przymyka się oko na problem nadmiernego picia. Pracodawcy albo przyjmują postawę tolerującą, albo po prostu zwalniają z pracy, nie dając szansy na próbę zmiany zachowania. Problemy zdrowotne oraz spowodowana nimi niższa wydajność pracy stanowią doskonałe argumenty do zwolnienia danej osoby. Czasem pracodawcy sygnalizują, iż utrzymywanie się problemu nadużywania alkoholu będzie jednoznaczne ze zwolnieniem, jednakże nie oferują jakiejkolwiek pomocy ze swojej strony. Tymczasem zerwanie z nałogiem często nie jest możliwe bez odpowiedniej terapii oraz wsparcia od osób trzecich. Zainteresowane osoby mimo, iż podejmują samodzielne próby zaprzestania picia, to najczęściej okazują się one nieskuteczne, a nierzadko frustracja z tym związana pogłębia jedynie problem. Będące następstwem tego zwolnienie z pracy powoduje dalszy rozwój uzależnienia.
Pierwszym poprzedzającym wykrycie problemu z alkoholem sygnałem jest zauważalna zmiana zachowania danego pracownika. Staje się on nerwowy, niepunktualny, coraz częściej popełnia błędy. Nie można na nim polegać, nie dotrzymuje terminów, nie wywiązuje się należycie ze swoich obowiązków. Coraz częściej zdarza mu się w ogóle nie przychodzić do pracy oraz wydłużać przerwy. Abstynencja w miejscu pracy alkoholików ma miejsce około szesnaście razy częściej niż pozostałych pracowników. Średnio dwa razy częściej chorują oni, a trzy razy częściej stają się ofiarami wypadków podczas wykonywania czynności zawodowych. Często upływa wiele lat zanim nadmierne picie alkoholu i związane z tym następstwa zostaną w miejscu pracy zauważone, a dany pracownik zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. Miejsce pracy stwarza bowiem wiele możliwości do ukrywania nałogu, zwłaszcza u osób obejmujących stanowiska kierownicze, które piją pod pretekstem licznych spotkań biznesowych. Wielokrotnie udowodniono, iż osoba uzależniona po podjęciu leczenia może z powrotem być bardzo dobrym pracownikiem, a nawet lepszym niż w momencie poprzedzającym pojawienie się problemu z alkoholem. Dlatego też powinno takiej osobie dać się szansę. Z takiego założenia wychodzi wiele dużych zakładów pracy w Stanach Zjednoczonych oraz Europie Zachodniej. Korporacje świadomie podchodzące do kwestii zagrożenia alkoholizmem, mają wypracowaną określoną procedurę postępowania wobec osób z problemami alkoholowymi. Określony plan działania składa się z pewnych kroków, które dostosowuje się do każdej osoby potrzebującej pomocy indywidualnie. Pierwszym etapem pomocy ze stron pracodawcy jest uświadomienie pracownikowi jego błędnego zachowania oraz zaproponowanie pomocy. To dla niego sygnał, iż jego problem jest zauważalny i oceniany zdecydowanie negatywnie. Przełożony powinien w tym momencie określić swoje oczekiwania co do zmiany zachowania podwładnego. Jeśli to nie wystarcza, kolejnym krokiem jest zazwyczaj powiadomienie zainteresowanego o tym, że warunkiem utrzymania przez niego miejsca pracy jest podjęcie jakiś konkretnych działań prowadzących do zerwania z nałogiem, a więc skorzystanie z pomocy lekarskiej czy grup wsparcia. Często pracodawca kontaktuje się z rodziną osoby uzależnionej, gdyż jej wiedza o zastosowanym postępowaniu oraz jej wsparcie, a także konsekwentne zachowanie wobec nałogowca decydują w dużej mierze o skuteczności terapii. Dobry pracodawca, oferując swoją pomoc, powinien jednocześnie zawrzeć z osobą mającą problem swoistą umowę, iż skorzystanie z niej i wyjście z nałogu zapewni mu utrzymanie stanowiska lub ponowne przyjęcie do pracy po skończonej terapii. Liczne badania wskazują na to, że osoby pracujące, w przeciwieństwie do bezrobotnych mają zdecydowanie większe szanse na pozytywne ukończenie terapii oraz późniejsze zachowanie abstynencji.
W mediach spotykamy się z określeniem „patologia pracy” jest to dewiacja zachowań w pracy, których wspólną cechą jest dysfunkcjonalność, dezorganizacja i szkodliwość dla pełnienia przez pracowników ich ról zawodowych oraz efektywności działania grupy społecznej i całej organizacji. Przedstawione przeze mnie typy patologii to kolejny problem z jakim możemy spotkać się w pracy. Przyczyną patologii pracy jest niezaspokajanie, bądź słabe zaspokajanie potrzeb związanych z pracą. Niezaspokajanie to powoduje najczęściej następujące skutki:
• postawy rezygnacji i apatii pracowników wyrażające się w niechęci do niemal wszystkiego i w ograniczaniu do minimum aktywności zawodowej;
• postawy agresji wyrażające się w drażliwości i wyszukiwaniu obiektów ataku, napastliwości, konfliktowości;
• postawy obronne wyrażające się w unikaniu kontaktów, ostrożności, asekuracji, stwarzaniu pozorów;
• postawy lekceważące wyrażające się w ironizowaniu, kpieniu, wyszydzaniu, bagatelizowaniu, naciąganiu;
• postawy samooszukiwania się przez stwarzanie mitów i fikcji;
• zaburzenia psychosomatyczne przejawiające się w nerwicach, różnych dolegliwościach fizycznych, wysokiej wypadkowości, nadużywaniu alkoholu, absencji, wzroście "zachorowalności" itp.
Skutki niezaspokojenia potrzeb związanych z pracą są rozległe i nie w pełni możliwe do zidentyfikowania. Przejawiają się one w gorszych wynikach przedsiębiorstwa i złym zachowaniu się ludzi w organizacji, a także wywołują liczne zaburzenia mające ważne konsekwencje dla osobistego i rodzinnego życia pracownika. Skutki te można podsumować następująco:
• obniżenie wydajności i sprawności pracy przez osobę dotkniętą dewiacją;
• obniżenie potencjału i jakości zasobów pracy w firmie;
• wzrost kosztów wytwarzania oraz podziału dóbr i usług;
• podział dóbr i usług niezgodnie ze społecznym, prawnym i moralnym porządkiem;
• wzrost nakładów na zapobieganie i zwalczanie zjawisk patologii oraz jej skutków.





Bibliografia:
1. „Psychologia życia społecznego” Wilhelmina Wosińska, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne;
2. „Prawo pracy” Teresa Liszcz, Wydawnictwo Prawnicze Lewis Nexis, Warszawa 2005;
3. „Alkoholizm: Grzech czy Choroba?” Wiktor Osiatyński Wydawnictwo ISKRY 2006;
4. „Wypalenie zawodowe: przyczyny i zapobieganie”. Sęk, H Wydawnictwo Naukowe PWN Warszawa 2006;
5. „Patologie w środowiesku pracy. Zapobieganie i leczenie” Stanisław Kozak;
6. Słownik języka polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1996;
7. „Szkolny Słownik Synonimów” Witold Cienkowski, Wydawnictwo Graf-Punkt;
8. Encyklopedia Powszechna PWN, Wydanie 3

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 23 minuty

Typ pracy