profil

Czapla ryby i rak

Ostatnia aktualizacja: 2022-06-13
poleca 83% 2849 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Bajka ta ma dłuższą, narracyjną formę, a opowiada o starej, zniedołężniałej czapli, która miała trudności z łowieniem ryb. Wpadła więc na pomysł, który miał doprowadzić do tego, że same wskoczą jej do dzioba. Rozpuściła mianowicie pogłoski, że rybacy zamierzają spuścić wodę w stawie i pozbierać je z dna. Wówczas naiwne ofiary kłamstwa same poprosiły przebiegłą czaplę o przeniesienie do drugiego stawu, na co ta zgodziła się z udawaną niechęcią. Oczywiście, ryby nigdy nie dotarły na miejsce, po drodze bowiem zostały przez czaplę zjedzone. W końcu jednak trafiła kosa na kamień". Kiedy czapla chciała skosztować raków, jeden z nich postrzegł czaplę udusił". Tak zdrajcom bywa"; głosi morał bajki.

Wina wiarołomnej czapli była niewątpliwa, okazała się ona podstępna, chciwa, okrutna i w efekcie stała się ofiarą własnej intrygi. Kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada"; chciałoby się powiedzieć. Czyn raka jest oczywiście usprawiedliwiony, bo pomścił on zdradę, a ryby przypłaciły życiem naiwność i brak wyobraźni. Stąd domyślny morał bajki w tym względzie mógłby brzmieć: Na głupotę nie ma lekarstwa". Sens bajki nie jest więc jednoznaczny, skoro tragiczny los ryb był wynikiem nie tylko przebiegłości czapli, ale również głupoty samych poszkodowanych.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta