Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
W świat wyjechałem, by szukać żony ubogiej i cnotliwej. Dalej nie jadę. Tydzień już minął od czasu, kiedy opuściłem zamek ojca, by znaleźć królową dla mnie i dla mego ludu. Karoca jest zabłocona, koło oderwane, dalej nie pojedzie. Ale nie będę...
Był sobie pewnego razu książę, który chciał się ożenić z księżniczką, ale musiała to być prawdziwa księżniczka. Jeździł więc po świecie, żeby znaleźć prawdziwą księżniczkę, jednak gdy tylko jakąś znalazł, okazywało się, że ma jakieś ,,ale’’....
pomysł. Postanowiłam powiedzieć, że Alina uciekła z jakimś mołokosem. Tak tez postapiłam. Kirkor i matka bardzo sie zdziwili ta historią, ale wnia uwierzyli.Parę dni pózniej byłam juz żoną księcia Kirkora . Nie moge tylko pozbyć się tej dziwnej