Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Brzask. Słońce wychylało się zza horyzontu. Jego pierwsze promienie zamigotały złocistymi refleksami na powierzchni wody. Wiatr wzburzał fale i chwiał wysmukłymi topolami na szczycie klifu. Powietrze, co jakiś czas, przeszywały piski mew i rybitw....
wersją dzisiejszego świata . Było w nim wszystko, to co mamy dziś,a było to dobre i nie wyrządzało nikomu krzywdy, gdyż stworzone zostało przez Boga. Doskonała też była przyroda, wspaniale współgrała