Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Moja sypmatia wzbudzil Jurand ze Spychowa. Byl on postacia niezalezna, za wszelka cene dozaca do wyznaczonego sobie celu. Poprzez tesknote za zona toczyl nieustanne wojny i dzieki temu stal sie postrachem Krzyzakow. Uwazam,ze Jurand jest bohaterem...
Jurand ze Spychowa był zarówno bohaterem, jak i jego przeciwieństwem. Wykazywał się bohaterstwem, dobrym sercem, gdy uwolnił Zygfryda de Cowe, który to okaleczył Juranda i mało go nie zabił
Moją szczególną uwagę wzbudziła postać Juranda ze Spychowa . Był on właścicielem miejscowości, w której mieszkał i przyległych ziem mazurskich graniczących z państwem krzyżackim. Wdowiec po śmierci
Jurand ze Spychowa to bohater powieści Henryka Sienkiewicza pod tytułem “ Krzyżacy ”. Był on wysokim, dobrze zbudowanym mężczyzną o jasnych włosach i siwej brodzie. Miał on jedno oko, gdyż drugie
"O życiu i śmierci Juranda ze Spychowa " [praca to została oceniona przez nauczyciela na 5, używana w krakowskim, nowohuckim gim] Postać Juranda ze Spychowa jest z całą pewnością godna
. To wszystko powodowało, że był on doskonałym rycerzem. Mówiono na niego „straszny Mazur”, Krzyżacy nazywali go „krwawym psem”. Po okaleczeniu, jakie spotkało go, strasznie wychudł, zestarzał się i