Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
29 lipca 2005r Letnie wakacje... Ten dzień miał być podobny do poprzednich. Niesamowity upał, temperatura już od kilku dni sięga powyżej 30oC... Postanowiłem dzisiaj nie wychodzić z domu. Tylko co robić, żeby się nie zanudzić? Trochę od...
Droga Anielko Zapoznałam się z Twoimi losami i bardzo mnie one wzruszyły . Piszę, by podzielić się moimi uwagami na temat kłamstwa, którego tak często się dopuszczasz. Nie
, każdy z nich wyglądał z tłumu, chcąc po raz ostatni zobaczyć Biskupa Rzymu, jadącego wśród sektorów papamobilem. W ostatnich chwilach pobytu w Ojczyźnie towarzyszyły mu dźwięki ludowej pieśni
;. Nawet nieustępliwego Achillesa wzruszyły słowa Pryjama błagającego o wydanie ciała swego najukochańszego syna Hektora. A chilles zabił go w straszliwej potyczce. Teraz ciało jego leżało przed
to rzymski odpowiednik greckiej Kory, małżonki Hadesa, władcy świata zmarłych. Poeta czyni wyrzuty, że nie wzruszyły ją łzy. Jest to aluzja do mitu o Orfeuszu, który swym śpiewem wzruszył Hadesa i
złościła go sytuacja, że wszyscy uważają go za włóczęgę, ale nic w tym kierunku nie robił. Według mnie Zenek był bardzo dobrym i zaradnym chłopakiem. Wzruszyły mnie jego niewiarygodne dokonania na