Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Pamiętam w młodości moment, gdy uczęszczałem do gimnazjum klerykowskiego. Było to dość dawno temu, lecz takich rzeczy się nie zapomina. Gdy pierwszy raz przyjechałem tam z matką, byłem bardzo zdenerwowany, nawet nie wiedzieliśmy, kiedy odbędzie...
4 stycznia 1871 r. Dzisiaj rodzice przywieźli mnie do szkoły elementarnej w Owczarach. Na początku poznałem nowego nauczyciela, pana Ferdynanda Wiechowskiego. Później udałem się do pokoju, w którym miałem spać i się uczyć. W nowym otoczeniu...
Sierpień/ Wrzesień Podczas wakacji zmarła moja matka. Na początku nie zdawałem sobie sprawy jaka to dla mnie strata. Mimo tego że bardzo ją kochałem łzy wylane na pogrzebie nie były do końca szczere. Dopiero gdy wróciłem do domu i rozejrzałem...
Było to między drugą, a trzecią po południu. Zapowiadała się zwykła,nudna lekcja polskiego. Kiedy już wiedzieliśmy,że Sztetter zacznie nas pytać, natychmiast zaczęliśmy go zagadywać. Od razu podjęliśmy temat o nowym uczniu- Bernardzie Zygierze....
Witam Cię mój pamiętniku. Zaniedbałem cię trochę. Ale obiecuje ci że to się zmieni i częściej będę pozostawiać po sobie tu ślad. Pewnego razu, wiosną -w pierwszych dniach maja, wybrałem się do parku, aby po nocy spędzonej nad książkami,...
18 maja 1879r. W pierwszych dniach maja wybrałem się do parku, aby po nocy spędzonej nad książkami orzeźwić się świeżym powietrzem. Stary park miejski okryty był już oponą wiosennych lśniących liści i przepełniony przecudnymi cieniami...
Pamiętam w młodości moment, gdy uczęszczałem do gimnazjum klerykowskiego. Było to dość dawno temu, lecz takich rzeczy się nie zapomina. Gdy pierwszy raz przyjechałem tam z matką, byłem bardzo zdenerwowany, nawet nie wiedzieliśmy, kiedy odbędzie...
16.IX.1876r. Drogi Pamiętniku! Tak dawno nie pisałem. Wakacje minęły mi niepostrzeżenie. Czas, który wydawał się płynąć tak wolno, uciekł, zanim zdążyłem odetchnąć. Ferie letnie są chyba najlepsze w roku. Niestety skończyły się wraz z...
Data Kartka z pamiętnika Gdy dziś szedłem do szkoły myślałem, że to będzie dzień jak każdy inny. Lecz na naszą lekcje języka polskiego przyszedł nowy uczeń. Było to dziwne gdyż większość osób po prostu opuszczała te lekcje, bo nie były one...
4 września 1875r. Było to między drugą a trzecią po południu. Zapowiadała się zwykła, nudna lekcja języka polskiego. Pan Sztetter jak zwykle wszedł do klasy z miną niechęci i powinności którą musiał czynić by zarobić na kawałek chleba. Usiadł...
Cześć Pamiętniku! Jaki dziś był szalony dzień! Nawet sobie nie wyobrażasz! Było to między 2 a 3 po południu. Zapowiadała się zwykła, nudna lekcja j.polskiego a jednak stało się inaczej. Jak zawsze prof. Sztetter wziął do tłumaczenia wiersza...