profil

Portrety lokalnych tyranów w służbie cara

poleca 67% 3 głosy

Literatura romantyzmu prezentuje też lokalnych tyranów, przedstawicieli władzy carskiej, którzy na swym terenie są panami życia i śmierci. Taki jest przedstawiony w III części Dziadów Senator – Nowosilcow, prześladujący polską młodzież i powodujący fale straszliwych represji wobec spiskowców na Litwie. To z jego inicjatywy na Syberię jadą kibitki wiozące niejednokrotnie małych chłopców. To z jego inicjatywy w więzieniu siedzą bohaterowie, których poznajemy w celi klasztoru Bazylianów, między innymi Gustaw-Konrad. On to wreszcie przyczynia się do śmierci młodego Rollisona, choć przed jego matką i swymi służalcami próbuje odegrać scenę wspaniałomyślności (matka przyjdzie zresztą wkrótce przekląć tyrana). Jednocześnie ukazani zostają poplecznicy i zausznicy Nowosilcowa, którzy prawią mu komplementy i przymilają mu się na balu, podsuwając nawet swe żony i córki, by mógł skorzystać z ich wdzięków. Sam Nowosilcow również płaszczy się przed większym tyranem – carem.

Podoba się? Tak Nie