profil

Metafizyczne klimaty baroku i nie tylko

poleca 71% 24 głosów

Epoką lubującą się w tematyce przemijania jest barok. Barokowa poezja metafizyczna chętnie odwołuje się do Księgi Hioba i Księgi Koheleta. Współczesny Kochanowskiemu Mikołaj Sęp-Szarzyński w swych sonetach daje wyraz kruchości i niepewności bytu człowieka na ziemi:

Ehej, jak gwałtem obrotne obłoki
I Tytan prędki lotne czasy pędzą!
A chciwa może odciąć rozkosz nędzą
Śmierć tuż za nami spore czyni kroki!

(Mikołaj Sęp-Szarzyński, Sonet I, O krótkości i niepewności na świecie żywota człowieczego)

W sonecie tym szyk przestawny, dynamika wiersza, wyliczenia czynią wrażenie rzeczywistej dynamiki i gonitwy czasu. „Niestałe dobra” zostają też nazwane „cieniami” prawdziwych „kształtów” – cień był bardzo częstym motywem w poezji baroku. W Sonecie V z kolei (O nietrwałej miłości rzeczy świata tego) poeta przestrzega przed tym, iż „myśli cukrują nazbyt rzeczy one/Które i mienić i muszą się psować.” Pokazuje nietrwałość złota, sławy, rozkoszy i przeciwstawia miłości do spraw cielesnych miłość duchową, zwróconą ku wieczności i Bogu. W wierszach Sępa-Szarzyńskiego całe życie ludzkie to walka, zmaganie z namiętnościami i dążenie ku rzeczom nieprzemijalnym, ku Stwórcy. Mistrzowskim wierszem o przemijaniu tego poety jest Epitaphium Rzymowi. Autor posłużył się w nim poetyką paradoksu: szuka Rzymu w Rzymie, czyli śladów miasta starożytnego we współczesnym i dochodzi do wniosku: „Patrz,co Fortuna broi: to się popsowało,/co było nieruchome, trwa, co się ruchało”– trwa bowiem bez zmiany ruchliwa rzeka Tybr, zniszczeniu uległy natomiast nieruchome zabytki, budowle. Dość dramatycznie brzmią słowa:

Theatra i kościoły, i słupy stłoczone:
Te są Rzym.

(Mikołaj Sęp-Szarzyński, Epitaphium Rzymowi)

Typową dla baroku refleksją na temat przemijania jest Krótkość żywota Daniela Naborowskiego. Za pomocą gry słów i poetyki paradoksu poeta oddaje nietrwałość rzeczy i nietrwałość człowieka: „a żeś był, nieboszczyka imienia nabędziesz”, ta figura pseudoetymologiczna wskazuje na rzekome pochodzenia słowa nieboszczyk, od czasownika być. Dochodzimy do paradoksalnego wniosku: jeśli coś jest, to znaczy,że za chwilę już tego nie będzie. Życie człowieka zyskuje dziwną definicję „czwartej części mgnienia”. Paradoksalnie zostaje skrócone do chwili przebytej między łonem matki a mogiłą. Efektowny paradoks na końcu wiersza: „wielom była/Kolebkagrobem, wielom matka ich mogiła” sugeruje, iż nasze życie może zacząć się dopiero po śmierci, kto jednak go nie zazna, może być przeklęty już w kolebce. Najefektowniejsze w wierszu wyliczenie streszczające ludzkie życie i świadczące o tytułowej krótkości żywota to: „Dźwięk, cień, dym, wiatr, błysk, głos, punkt – żywot ludzki słynie”. Nieprawdopodobna dynamika tych krótkich wyrazów wyliczonych jednym tchem daje wrażenie szybkiego upływu czasu...
Warto też wspomnieć o oryginalnym utworze Kaspra Miaskowskiego, w którym padają znamienne słowa:

Śklenica snadnie,
Niż się napijesz, z rąk ci wypadnie;
A on spaniały kryształ w perzyny
Poszedł, ostatek dym niesie siny.
Popioł śkło, ale i popioł człowiek,
Choćby rozciągnął jak Feniks kto wiek:
Bo i z słonecznych ten ptak promienie,
Z popiołu wstaje, w popioł się mieni.

(Kasper Miaskowski, Na śklenicę malowaną)

Zwróćmy uwagę na typowe dla baroku obecne w nim motywy popiołu, dymu, przemiany, ognia. Niepokój wprowadzają przerzutnie. Odległe skojarzenia szkła i popiołu, człowieka i szkła, wreszcie feniksa są typowe zarówno dla poezji barokowej, jak i współczesnej.
Należy także wspomnieć o wierszach z motywem cienia, symbolizującego nietrwałość świata, człowieka, rzeczy (wszak wydłuża się i skraca, pojawia się i znika), o wierszach nagrobnych, poświęconych zmarłym i przypominających żywym o śmierci, wreszcie o barokowych portretach trumiennych, hucznych pogrzebach, motywie klepsydry w malarstwie i ekspansji martwych natur (też symbol przemijania!). Warto przywołać też – eksponujące fizyczny rozkład– naturalistyczne utwory księdza Baki (przede wszystkim zbiór dewocyjnych wierszy Uwagi o śmierci niechybnej), które zainspirowały późniejszych twórców, między innymi Jarosława Marka Rymkiewicza.

Podoba się? Tak Nie