profil

Gra Wojskiego na rogu - "Pan Tadeusz" - interpretacja

Ostatnia aktualizacja: 2021-01-17
poleca 79% 3120 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Nie od dziś wiadomo, że nic tak nie oddziałuje na naszą wyobraźnie jak poezja i muzyka. Adam Mickiewicz, jako poeta był wiec „odpowiedzialny” za pobudzanie naszych zmysłów poprzez dzieła literackie. To jednak jemu, jako wielkiemu wieszczowi nie wystarczało. Chciał dotrzeć do czytelnika inną drogą, przez muzykę. Oczywiście nie poprzez komponowanie na fortepianie czy innych instrumentach muzycznych. Chciał to przekazać w doskonalszej wersji. W epopei narodowej pan Tadeusz dokonał wiec niesamowitego połączenia, którego nikomu wcześniej się nie udało. Oto czytając takie fragmenty jak Koncert Jankiela czy Grę Wojskiego na rogu, mamy wrażenie, że autentycznie słyszymy te dźwięki, że jesteśmy tam. Dokonał wręcz fantastycznego połączenia, które wydawało by się z niemożliwego. Połączył w jedno muzykę i poezje.

Idealnie to obrazuje fragment, gdy Wojski gra na rogu. Oto, gdy o polowaniu na niedźwiedzia wszyscy gromadzą się wokół martwego zwierza, Wojski jako przywódca całego towarzystwa „chwycił na taśmie przypięty swój róg bawoli długi cętkowany kręty jak wąż boa, oburącz do ust go przycisnął.” Począł grać. Muzyka wydobywającą się z rogu, spowodowała że słuchacze zamilkli. Różnorodność i piękno wydobywanych dźwięków ich wręcz porażała. „Umilkli strzelcy, stali szczwacze zadziwieni Mocą, czystością, dziwną harmonią pieni” gdy tak stał z tym rogiem, zaraz po polowaniu którym przewodził, Wojski na powrót przypomniał słuchaczom czasy swojej sławy i wielkich czynów „Starzec cały kunszt, którym niegdyś w lasach słynął, Jeszcze raz przed uszami myśliwców rozwinął”

Każda nuta miała swój wydźwięk i konkretne znaczenie. Grane nuty niosły za sobą wydarzenia zakończonego polowania. Umiał wydobywać z rogu takie dźwięki, które ilustrowały cały jego przebieg. Pobudkę miały symbolizować dźwięki nijako radosne rześkie. Bawiąc się intonacja chronologicznie przedstawiał kolejne wydarzenia i tak szczekanie psów przed polowaniem, grubsze dźwięki symbolizujące strzały oddane na polowaniu „(...) Pobudka, potem Jęki po jękach skomlą: to psów granie; A gdzieniegdzie ton twardszy jak grzmot: to strzelanie”. Natężenie siły dźwięków zwiastowało triumfalne zakończenie polowania na niedźwiedzia: - „Dmie znowu, jakby w rogu były setne rogi, słychać, zmieszane wrzaski szczwania, gniewu, trwogi, strzelców, psiarni i zwierząt; aż Wojski do góry podniósł róg i tryumfu hymn uderzył w chmury”.

Gra Wojskiego bardzo podobała się słuchaczom. Dodatkowo emocje i przeżycia potęgowało echo, które niosło dźwięki we wszystkie zakamarki lasu, i wydawało im się że muzyka ich wręcz otacza „wszystkim się zdawało, że Wojski wciąż gra jeszcze a to echo grało”

Adam Mickiewicz w tym krótkim fragmencie w pełni wykazał swój kunszt. Czytelnik zagłębiający się w tekst przez użyte środki stylistyczne wczuwa się w atmosferę polowania. Tekst ten Stanowi idealne połączenie słowa poetyckiego melodia. Całość sprawia, że Polacy czytający na obczyźnie przez tego typu połączenia w pełni mogą poczuć swoja tradycje którą zajmowali się, gdy Polska byłą jeszcze wolna.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
(0) Brak komentarzy

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 2 minuty