profil

"Zemsta" Aleksandra Fredry - geneza, bohaterowie.

poleca 84% 3143 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

„Zemsta” powstała w 1834 roku, jednak pomysł napisania utworu zrodził się już w 1829 roku. Do majątku Korczyn, który otrzymała w posagu żona Fredry - Zofia, należało pół zamku w Odrzykoniu koło Krosna. Poeta znalazł na strychu stare dokumenty, z których wynikało, że o zamek toczył się w XVII wieku długi - przeszło trzydziestoletni spór pomiędzy jego właścicielami: Janem Skotnickim - pieniaczem i krętaczem, a zawadiaką i gwałtownikiem - Piotrem Firlejem. Zakończył się on małżeństwem młodego wojewody Piotra Firleja z kasztelanką Zofią Skotnicką. Poemat opowiada o konflikcie cześnika Raptusiewicza i rejenta Milczka. Ich walka z pozoru toczy się o majątek, ale w rzeczywistości jest zwykłym, szlacheckim pieniactwem, często samobójczą próbą postawienia na swoim. Z wątkiem głównym przeplatają się kolejne: chęć cześnika do poślubienia Podstoliny, miłość Klary i Wacława, oraz historia Papkina, kłamcy, oszusta i tchórza, jakich mało.


O stałym i długoletnim powodzeniu „Zemsty” nie decyduje jej treść, która jest dosyć obca współczesnemu człowiekowi. Decydują o tym przede wszystkim wysokie wartości artystyczne komedii. „Zemsta” jest arcydziełem polskiego komediopisarstwa.


Poemat jest zgodny z realiami historycznymi. Objawia się to w przedstawieniu środowiska szlacheckiego, w którym odbywa się akcja poematu. Wygląd strojów, język, którym mówią bohaterowie, i ich sposób zachowania, także świadczą o realizmie utworu. Fredro w miejscu akcji, czyli zamku, o który toczy się spór, umieścił bardzo dobrze dobranych bohaterów. Każda postać jest inna, ma swój indywidualny charakter, sposób myślenia i zachowania w różnych sytuacjach. Do bohaterów pierwszoplanowych należą:


- cześnik Maciej Raptusiewicz - jest on człowiekiem bardzo gwałtownym i raptownym, stąd jego nazwisko. „Mur naprawia!/Mur graniczny, trzech murarzy!/On rozkazał! on się waży!/Mur graniczny! - Trzech na murze!/Trzech wybiję, a mur zburzę!/Zburzę, zniszczę, aż do ziemi.” Gdy ochłonął dał murarzom zapłatę, za odebrane narzędzia.

- rejent Milczek – jest człowiekiem bardzo cichym i spokojnym, potajemnie knującym intrygi min. nakłonił Podstolinę do zdradzenia cześnika i wyjścia za Wacława. Rejent był człowiekiem bardzo chciwym. Chociaż był dosyć bogaty, to starał się, powiększyć swój majątek.


- Wacław i Klara – są parą kochających się ludzi. Dzięki ich ślubowi dochodzi do zgody między ojcem Wacława – rejentem i stryjem Klary cześnikiem.

- Podstolina Anna Czepiesińska – była pierwszą miłością Wacława. Miała już trzech mężów, jest kobietą powabną i atrakcyjną, jednak gorączkowo szuka kolejnego męża.

- Józef Papkin - jest mistrzem działań pozornych i blagierem, jakich mało. Jest zubożałym szlachcicem, który żyje z łaski pańskiej. W komedii jest postacią groteskową, pełniącą funkcję błazna. Na życie patrzy przez pryzmat przeczytanych romansów. Musiał pochodzić z bogatej rodziny. Z czasem przehulał resztki fortuny, żył z usług świadczonych powiatowym wielkościom i z gry w karty.

Do bohaterów drugoplanowych należą:

- Dyndalski,

- Perełka,

- Śmigalski.

Oprócz nich występują też mularze, pachołki i służba.


Do poematu wprowadził Fredro trzy rodzaje komizmu: komizm sytuacji, postaci i języka. Komizm sytuacji objawia się śmiesznymi scenami, np. sceną rozmowy rejenta z mularzami, który manipuluje nimi, tylko po to, aby wygrać spór z cześnikiem, lub scena pisania listu przez Dyndalskiego. Komizm postaci to charaktery bohaterów, często kontrastowe (cześnik i rejent). Komizm języka to zabawne i humorystyczne wyrazy, lub powtarzające się zwroty, u cześnika: „mocium panie”, a u rejenta: „niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba”. W „Zemście” jest też bardzo dużo dowcipu i humoru. Fredro po mistrzowsku operuje wierszem. Ten sam typ wiersza był pospolity w poezji i pieśni ludowej. Do większych utworów wprowadził go Adam Mickiewicz w „Dziadach”. Fredro też jako pierwszy stosuje pantomimę zamiast wypowiedzi informujących o nastrojach bohatera. Np. koniec aktu II w didaskaliach czytamy: “Papkin ze skrzywioną twarzą i kiwając głową (odchodzi) w drzwi środkowe”. Akcja utworu jest bardzo żywa i wartka, co chwilę coś się dzieje. Harmonijnie łączy się z innymi elementami artystycznymi komedii.


Mnie osobiście „Zemsta” się bardzo podobała. Podziwiam Fredrę za tak znakomity humor i dowcip, którego użył. Poemat jest bardzo ciekawy, przy dłuższym czytaniu nie nudzi się. Moją ulubioną sceną jest scena, w której rejent pisze pozew do sądu, a także jego słowa „Idź serdelko, bo cię trzepnę”. Wydaje mi się, że wątek miłosny pojawia się troszeczkę za często.

Dzięki przytoczeniu argumentów, śmiało mogę stwierdzić, że „Zemsta” Aleksandra Fredry jest arcydziełem Polskiego komediopisarstwa.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty