profil

Artur, bohater Tanga Sławomira Mrożka

Ostatnia aktualizacja: 2022-03-22
poleca 85% 2194 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Artur, bohater Tanga Mrożka, jak każdy młody człowiek szuka własnej drogi życia. Odrzuca świat stworzony przez rodziców, buntuje się, pragnie żyć inaczej, lepiej. Nietypowe jest w jego sytuacji co innego: bohater buntuje się nie przeciwko ograniczającym go zasadom, ale przeciwko… brakowi jakichkolwiek zasad. Rodzice Artura marzyli o nieskrępowanej wolności, dlatego odrzucili wszelkie normy i ograniczenia. W ich świecie wszystko jest dozwolone, a więc właściwie nie ma przeciwko czemu się buntować. Artur zauważa, że ta wolność jest pozorna, stała się pozą. Babcia w trampkach i dżokejce, grająca w karty, wcale nie wydaje mu się nowoczesna, jego zdaniem „wszystko jej się w głowie pomieszało”. I on sam na tym traci, bo została mu odebrana możliwość buntu i samookreślenia. Mrożek parodiuje w swoim dramacie odwieczny schemat walki pokoleń. Artur pozostaje jednak jedyną postacią w utworze, która nie została karykaturalnie zdeformowana. To sprawia, że widzimy w nim bohatera tragicznego, a jego klęska naprawdę porusza.

Znaczenie postaci


Kim jest Artur? Bohaterem tragicznym. Rewolucjonistą. Idealistą, który ponosi klęskę w starciu z pozbawionym skrupułów prymitywem. Słabym inteligentem, niezdolnym do zmienienia rzeczywistości. Spadkobiercą romantycznych buntowników, których działania także zakończyły się przegraną. Zdradzonym kochankiem. Człowiekiem samotnym w rodzinie, pozbawionym szacunku dla własnych rodziców. Człowiekiem poszukującym idei. Jak widać, Artura można określić na wiele różnych sposobów. W ten sposób losy bohatera Tanga mogą być dobrym przykładem w rozważaniach dotyczących wielu trudnych problemów współczesnego człowieka.]

CV – Biografia


Artur jest zmęczony chaosem panującym w jego własnym domu. Marzy o przywróceniu tradycyjnych ról wszystkim członkom rodziny. Dlatego złości się, gdy zastaje Eugenię i Eugeniusza grających w karty z prymitywnym Edkiem.. Jest zbulwersowany na wieść, że z tym właśnie Edkiem sypia jego matka. Bohater widzi, że odrzucenie wszystkich zasad wcale nie stworzyło lepszego świata. Jednak dyskusje z rodzicami czy babcią nie przynoszą skutku. Sojusznika znajduje tylko w tchórzliwym Eugeniuszu, który też źle się czuje w „nowoczesności”. Artur postanawia działać – pierwszym krokiem w przywracaniu dawnego porządku miałby być ślub z Alą. Zamknąć świat w jakiejś konkretnej formie – oto marzenie Artura. Bez przeszkód on i Ala mogliby zostać kochankami. Nie o to jednak chodzi. Bohater przekonuje dziewczynę, że dużo lepiej będzie, gdy wezmą prawdziwy ślub – z organami, białą suknią, orszakiem itd. Dawne zasady przywrócą kobietom wolność i szacunek. Ala zgadza się. Bohater kolejny raz dyskutuje z ojcem, stara się zmusić go, by zareagował na zdradę matki. To jednak starania bezskuteczne. Artur atakuje więc – oświadcza się Ali, potem zmusza babcię, by ich pobłogosławiła. Każe się rodzinie odpowiednio ubrać, „zapiąć”. Jednak gdy już wszyscy założą odświętne ubrania (niewygodne, więc siedzą sztywno i nieruchomo), gdy już posprzątają, Artur rezygnuje ze swojego planu. Przychodzi spóźniony, „wyblakły jakiś”, pijany i całkowicie pewny, że pusta forma nie odmieni świata. Forma wyrastała przecież zawsze z jakiejś idei! Co mogłoby nią być? Podpowiedzi są różne: Bóg, sport, eksperyment, postęp (pomysł Edka – byle „przodem do przodu”). W czasie tej dyskusji babcia kładzie się na katafalku i umiera. To podpowiedź dla Artura – „Śmierć… wspaniała forma”. Bohater znajduje swoją ideę we władzy, która pozwala panować nad życiem i śmiercią. Jest pełen entuzjazmu, chce narzucić nowy porządek, zbawić świat. Tyle że wówczas Ala wyznaje: „Ja cię zdradziłam z Edkiem”. To zbyt silny cios dla wrażliwego Artura. Bohater zapomina o swoich planach, krzyczy, płacze, chce zastrzelić Edka. Okazał się zbyt wrażliwy, zbyt słaby… Ten moment wykorzystuje Edek – zakrada się od tyłu i kolbą rewolweru uderza Artura w kark. Bohater umiera, a zwycięski prostak narzuca pozostałym swoją władzę. Nie o takim świecie marzył młody idealista…

Najważniejsze momenty w życiu bohatera
• Decyzja o ślubie z Alą – wybór konkretnego działania, które miałoby zmienić świat
• Rezygnacja ze ślubu – świadomość, że sama forma nie uzdrowi rzeczywistości
• Uznanie władzy za ideę mogącą odmienić świat
• Wiadomość o zdradzie Ali – załamanie
• Zabicie przez Edka – klęska bohatera

Związki bohatera z innymi postaciami utworu
• Stomil – ojciec Artura; awangardowy artysta. W młodości razem z Eleonorą buntował
się przeciwko wszelkim zasadom i konwenansom.
• Eleonora – matka Artura, która „od czasu do czasu” zdradza swego męża z Edkiem.

Kobieta „uwięziona” w nowoczesności.
• Eugenia – babcia Artura, która gra w karty z Edkiem i udaje nowoczesną.
• Eugeniusz – starszy pan nazywany wujciem. Popiera plany Artura, bo sam czuje się zagubiony w świecie bez zasad. Uległy i słaby – po śmierci Artura łatwo podda się Edkowi.
• Ala – osiemnastoletnia kuzynka, później narzeczona Artura. Egoistka, której zdrada doprowadzi do klęski bohatera.
• Edek – morderca Artura. Niechluj, prymityw, pozbawiony wrażliwości i zasad. Ma za to silny cios…

O utworze źródłowym


Opublikowane w 1964 r. Tango Sławomira Mrożka jest dramatem, który można interpretować na wiele sposobów. W zwycięstwie prymitywnego Edka jedni widzą symbol narzucenia totalitarnej władzy, inni klęskę kultury, dowód słabości inteligencji czy komentarz do ówczesnej sytuacji politycznej w Polsce. Można w Tangu zobaczyć zarówno kryzys tradycyjnej rodziny, jak i kryzys cywilizacji, poczucie „samotności w tłumie”, brak zasad i idei. Te ważne problemy współczesnego świata zostały przez Mrożka pokazane w sposób groteskowy, za pomocą absurdu, karykatury. Język Tanga – mieszanina różnych nieprzystających do siebie odmian – jest znakiem niemożności porozumienia się ludzi. W odczytywaniu dramatu Mrożka bardzo istotne okazują się związki z innymi utworami. Nie bez powodu Tango zostało nazwane „współczesnym Weselem polskim”, można je też powiązać z literaturą romantyzmu (np. III cz. Dziadów, Pan Tadeusz).

Ważne słowa bohatera


Tu już nie ma w ogóle żadnej tradycji ani żadnego systemu, są tylko fragmenty, proch! Bezwładne przedmioty. Wyście wszystko zniszczyli i niszczycie ciągle, aż zapomnieliście sami, od czego się właściwie zaczęło. I coście stworzyli? Ten burdel, gdzie nic nie funkcjonuje, bo wszystko dozwolone, gdzie nie ma ani zasad, ani wykroczeń?

Buntować się przeciwko wam? A kto wy jesteście? Bezkształtna masa, amorficzny stwór, zatomizowany świat, tłum bez formy i konstrukcji. Waszego świata już nie można nawet rozsadzić. Sam się rozlazł.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Komentarze (3) Brak komentarzy

very good :) jest to czego szukalem :) dzieki

swietna praca . krotko zwiezle i na temat :)

to jest to czego szukałem tekst jest git dzieki

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 5 minut