profil

Literatura współczesna

poleca 85% 1328 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Tadeusz Różewicz Zbigniew Herbert

- Literatura współczesna wiernie towarzyszy ludziom .
- Niepokoje i zwątpienia człowieka opisane w literaturze .
- Literatura nie zostawia ludzi sam na sam z ich problemami .



W literaturze współczesnej najważniejszy jest człowiek i jego problemy, jego dążenia, pragnienia i słabości. Człowiek jest głównym tematem utworów poetyckich, powieści i dramatów.
Pisarze opisują trudy ludzkiego życia, opisują lęki i obsesje, zwątpienia, chcą w ten sposób pomóc zwykłemu śmiertelnikowi znosić trudności i odnaleźć się we współczesnym świecie.
Przede wszystkim literatura współczesna opisuje poczucie zagrożenia wojną, strach przed kataklizmem, który może zniszczyć świat.
Wciąż żyjemy z pamięcią o ostatniej wojnie, o zbrodniach dokonanych w Czeczeni, czy na Bałkanach. Jak cierń tkwi w naszej pamięci obraz holokaustu, klęski wrześniowej zbrodni hitleryzmu i stalinizmu.
Żyją w śród nas „ocaleni”, czyli ci, którzy przeżyli wojnę. Mają do dziś w pamięci tamte czasy, wojna ich na trwale okaleczyła, odebrała im spokój. Tadeusz Różewicz w wierszu „Lament” opisuje człowieka, który czuje się mordercą. Zabił człowieka, na rękach ma krew. Zgubił wartości decydujące o sensie życia, zgubił miłość. Ludzie traktują go jako młodego, szczęśliwego człowieka, a on krzyczy w nocy. Boi się zasnąć, by nie przyśnił mu się zabity przez niego człowiek.
Bohater „Kartoteki” mówi o sobie, „że jest uwalony w błocie i krwi.” Przeżył wiele swego życia, przeżył wojnę i czuje się przegranym człowiekiem. Nie chce już w nic się angażować, nie wierzy, by coś jeszcze dobrego spotkało go w życiu. Świat pełen absurdu powoduje, że nie wychodzi z łóżka, biernie spędzając swoje dni.

Wielu ludzi z przerażeniem stwierdza, że we współczesnym świecie systemy moralne Wojna obaliła wszystkie wartości, ludzie szukają więc drogowskazu, by nauczyć się odróżniać światło od ciemności.
Czesław Miłosz w wierszu „Campo di Fiori” snuje refleksje o człowieku, o jego kondycji moralnej. Poeta z bólem stwierdza, że człowiek potrafi się bawić, gdy za murami getta umierają ludzie. Samotnie ginie naród żydowski, a chrześcijanie obojętnie patrzą na tę niewyobrażalną tragedię. Tam sam poeta w „Traktacie moralnym” nakazuje, by nie zapomnieć o znaczeniu słów – dobro i prawda. Tylko wtedy życie będzie miało sens, gdy człowiek będzie umiał docenić te słowa. Jeśli człowiek odrzuci zasady etyczne to doprowadzi świat do katastrofy.
„Piosenka o końcu świata” uświadamia mi, że zagłada zbliża się bezszelestnie, nie poprzedzą jej gromy i błyskawice, stanie się to w dniu, gdy świat zagubi dobro i wyda zgodę na niegodziwość. Człowiek współczesny, czyli „dziecię Europy” to zakłamany, obłudny człowiek, który na wojnie nauczył się żyć bez zasad, w życiu powojennym nadal tak postępuje.
Pesymistyczny obraz świata przedstawia również wiesz Tadeusz Różewicza pt. „Wygaśnięcie Absolutu”. Zmarniała religia, ludzie nie interesują się nad dziełem sztuki. Zubożał język, niewielu ludzi czyta poezję, zadawala się sztuką masową. Dobrą literaturę zastępują „ kolorowe gazety”.
Nic więc dziwnego, że człowiek nie umie się odnaleźć we współczesnej rzeczywistości. Jeśli nie wierzy się w nic, to prosta droga do zagubienia, do błądzenia. Człowiek czuje się samotny, więc krzyczy żebrze o miłość:

„...ludzie, ludzie ,
zlitujcie się,
rzućcie kruszynę miłości” .

Ale kogo stać na miłość jeśli świat goni za karierą, za pieniędzmi, za wartościami materialnymi, które są tak dalekie od prawdziwych wartości. Dlatego ludzie czują się żle w świecie, gdzie w cenie są, ci, którzy prą do przodu. Ci, którzy chcieliby zwolnić, wyrzuca się z grona szczęściarzy i nazywa nieudacznikami. Zrozumiał to bohater „ Kartoteki”, dlatego biernie przeżywa swoje dni, nic nie robi , nie wierzy w lepszy świat. Czuje się winny, bo klaskał, gdy inni bili brawo, podlizywał się władzy, dążył do sukcesu. Nie osiągną nic, prócz tego, że wstydzi się swojej przeszłości.
Sławomir Mrożek w „Tangu” opisuje kryzys współczesnej rodziny, do którego doprowadziło odrzuceni wartości moralnych. Artur nie może i nie chce żyć w świecie, w którym matka nie spełnia swoich obowiązków i zachowuje się jak kobieta upadła.
Czy jest więc ratunek dla człowieka żyjącego na przełomie wieków? Zbigniew Herbert uważa, że ocalić świat może tylko rozpowszechnianie wartości uniwersalnych. Trzeba by człowieka na nowo przybrał postawę heroiczną. Powrót do uniwersalnych wartości to właśnie ocalenie, to powtarzanie starych baśni i legend.
W wierszu „O troi” poeta mówi, ze ratunku należy szukać w przeszłości.
Tam są wzorce postaw heroicznych, tam poeci uczą jak należy wypełniać swoją ludzką powinność. W „Przesłani Pana Cogito” autor nakazuje cenić odwagę, dzielność „postawę wyprostowaną”. To pomoże przetrwać w czasach gdzie bardziej ceni się stan konta, niż stan umysłu. Pan Cogito, bohater wielu wierszy nie godzi się na świat, w który przyszło mu żyć. Dlatego buntuje się w imię praw rozumu i godności człowieka. Dlatego wierny jest Rolandowi, Gilgameszowi. Współczesna literatura opisuje codzienność, zwyczajność i to może być lekarstwem na zwątpienie i niepokoje nurtujące współczesnych ludzi. Dlatego Miron Białoszewski pisze w jednym z wierszy, że „każdy dla siebie jest najważniejszy”, poeta twierdzi, że należy akceptować, polubić ludzi i siebie bo „i tak taki jest się jaki jest”. Trzeba czasem „poleżeć” mówi poeta, wówczas jest czas na rozmyślanie o sobie i o życiu.
Tak czyniąc człowiek czuje się lepszym, nabiera dystansu do życia, do problemów, które wydają się ważne, a w rzeczywistości są nieistotne.

Literatura współczesna ostrzega przed systemami totalitarnymi, przed ideologiami, które zniewalają ludzi. Pisarze nie mogą przecież uciec od polityki, bo ona wypełnia nasze życie. Pisząc o problemach człowieka współczesnego, trzeba poruszać problemy zagrożenia tkwiące w polityce. Ewa Lipska w wierszu „Dom” opisuje człowieka, który tęskni za domem. To słowo kojarzy mu się z ciepłem, rodziną bezpieczeństwem. Ale większość z nas mieszka w blokowiskach, które są synonimem minionej epoki. Żyją więc w tych koszmarnych budowlach anonimowi ludzie, skazani przez system na ciasne domy będące symbolem zniewolenia. W życiu człowieka najważniejsze sprawy spychane są na margines, człowiek nie żyje tak jak powinien żyć „stwór boży”. Daleko mu do godności, żyje z dnia na dzień, bez marzeń.
Pisarze czują się odpowiedzialni za człowieka, za kształt naszego świata. Dlatego próbują obudzić wrażliwość, uczulić na piękno i dobro.
Intelektualiści uczulają ludzi na obronę wartości, wierząc, że ratunek dla świata może przyjść właśnie z wiary w Boga, w dobro i sprawiedliwość.
Pisarze nie zostawiają ludzi „sam na sam z ich pustką”, pomagają odnaleźć się w świecie, który budzi niepokój i strach, ale nie przestał być pięknym.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 6 minut