profil

Spowiedź Jacka Soplicy - streszczenie fragmentu "Pana Tadeusza"

Ostatnia aktualizacja: 2021-12-20
poleca 78% 5260 głosów

Adam Mickiewicz Jacek Soplica

Podczas zajazdu na Soplicowo Ksiądz Robak został postrzelony przez Moskali. Rana była tak silna, iż bernardyn postanowił przed śmiercią oczyścić swoje sumienie. W tym celu posłał po Klucznika zwanego też Gerwazym. Po przybyciu spowiednika ksiądz Robak ostatkiem sił i z bólem serca spowiadał się.

Na początku spowiedzi wyznał, iż nazywa się Jacek Soplica. Następnie opowiedział o przyjaźni ze Stolnikiem. "Byli to przyjaciele z tych gdzie ty tam ja co moje to twoje". Lecz ze strony Soplicy była to przyjaźń fałszywa. Ksiądz Robak tę znajomość zdradził i zabił Stolnika Horeszkę, gdyż nie mógł się ożenić z jego córką Ewą po tym, jak podano mu czarną polewkę. Z rozpaczy za Ewą, ożenił się bez miłości z pierwszą napotkaną na drodze, ubogą dziewczyną. Dziewczyna ta była dobra a Jacek skrzywdził jej uczucia, bo jej nie kochał. Nieszczęśnik, próbując zapomnieć o Ewie chwytał się różnych prac, lecz gdy to nie skutkowało popadł w nałóg alkoholowy, doprowadzając tym sposobem swoją żonę do śmierci.

Wdowiec został z osieroconym synem Tadeuszem. Po pewnym czasie dowiedział się, że Ewa wychodzi za mąż, lecz nie został zaproszony na przyjęcie. Stolnik odwrócił się od starego przyjaciela, w tym momencie już biednego pijaczyny. Jacek nie chciał dopuścić do ślubu Ewy i wybrał się na zamek Horeszków. Nic nie uczynił i miał już stamtąd odjeżdżać, gdy zobaczył Stolnika, który wyciągnął rękę jakby chciał grozić Soplicy. Jacek nie wytrzymał chwycił karabin i mierzył we wroga. Jednym strzałem zabił Stolnika Horeszkę.

Gerwazy do tego momentu słuchał z uwagą, lecz teraz cofnął się i nie chciał podać ręki człowiekowi, który swoje dłonie splamił krwią. Po pewnej chwili jednak uległ za namową Soplicy. Został przy nim i spowiedzi do końca wysłuchał.

Soplica opowiadał o tym, jak przez wyrzuty sumienia musiał wyjechać z kraju. Po tym dowiedział się, że Ewa po wyjeździe na Sybir ze swoim mężem, umarła. W kraju zostawiła malutką córeczkę Zosię. Soplica kazał się nią opiekować, a sam wstąpił do zakonu i zwał się Robak. Dla odkupienia win uczestniczył w wojnie dla chwały ziemskiej.

Tu Klucznik przerwał Soplicy i wyjawił mu, iż Stolnik przed śmiercią przebaczył zabójcy, naznaczając w jego stronę znak krzyża. Po chwili przyszedł posłaniec i dał list, w którym pisało, że do Mazowsza zostanie przyłączona Litwa i że w cesarskim tajnym gabinecie rozpoczęła się wojna. Soplica odmawia modlitwę i wtem przychodzi pleban. Udziela ostatniego namaszczenia Jackowi. Konający umiera szczęśliwy.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Komentarze (34) Brak komentarzy

Jackowi Soplicy nie podano czarnej polewki. Nauczyciele z gimnazjum uczą źle i później są takie wpisy.

21.4.2015 (17:59)

Nauczyciel_polskiego Ziomek, co ty mi tu piszesz za farmazony.
Księga dziesiąta, wers 584 (spowiedź Jacka Soplicy):
"Soplicy Horeszkowie odmówili dziewkę!
Że mnie, Jackowi, czarną podano polewkę!"
Nauczyciele źle uczą, wszyscy się mylą, Ty wiesz lepiej.

"Nic nie uczynił i miał już stamtąd odjeżdżać, gdy zobaczył Stolnika, który wyciągnoł rękę jakby chciał grozić Soplicy. Jacek nie wytrzymał chwycił karabin i mierzył we wroga. Jednym strzałem zabił Stolnika Horeszkę" hahahaha.

JEST GITTT :D :D

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 2 minuty